Wisz

Właśnie wpuściłem pierwszą część obsady 5 szt Mdoka, 8 yellowków i 6 Synodontisów. Wszystkie sa bardzo żwawe i ciekawskie, pływają przy przedniej szybie po całym zbiorniku i wcale się nie boją - nawet podpływały do palców żony, kiedy włożyła rękę do akwarium. Wrzucam zdjęcie największego samca Mdoka - ma 6 cm, jest prześliczny i pierwsze, co zrobił, to spróbował zeżreć helenkę - oj, ciężkie będą miały życie... Ryby kupowałem w Tan-Mal, polecam hodowlę każdemu, fantastyczne podejście do klienta. Jestem zachwycony jak dzieciak Chyba nawet bardziej, niż moje koty...

Dobra, koniec tematu

Ok, dziękuję Henryku. Obiecuję, że następny post będzie już z obsadą Chociaż temat dotyczy mojego akwarium, więc chyba jakiegoś strasznego OT nie robimy, co?

A jednak żyją i pracują... Dzisiejsze: NO2 - pomiędzy 0,05 i 0,025 NO3 - pomiędzy 1 i 5

No to mam winnego... A jak głupek się zastanawiałem, o co chodzi Nie ŁOSiuj mi Henryku Wg mnie różnice w kolorach są ewidentne, zarówno przy świetle naturalnym jak i sztucznym. Pomiar po podmianie połowy wody jest wiarygodny, gdyż wyniki NO3 są o połowę mniejsze niż przed podmianą, wnioskuję więc, że to samo dotyczy NO2 (>1 przed i 0,6 po). Taaa... teraz już to wiem... Henryku, ja też podejrzewałem procesy denitryfikacyjne, ale bardziej w strefach z ograniczonym dostępem tlenu w piasku. Gdyby z tym Micromekiem byłą taka prosta sprawa, to nikt by się nie bawił w TMBT, Purolite i inne ustrojstwa. Tym bardziej, że przepływ przez złoże mam dość szybki, a wodę dobrze natlenioną. Bakterie pracują, bo azotyny spadają, zastanawia mnie tylko ten spadek azotanów. Nie jestem pewien, czy kilka sztuk vallisnerii i szybko przybywające glony są w stanie zużywać NO3 w takim tempie. Jutro zrobię kolejne pomiary i zobaczymy, co się będzie działo.

Co mi zjada azot??? Dzisiejsze pomiary: NO2 - 0,3 - ok, spada... NO3 - 5 - też spada... Ktoś, coś???

Testy JBL kropelkowe, wykonywane przy świetle dziennym zgodnie z instrukcją. Za każdym razem tak samo. Dlatego dzisiaj się zdziwiłem, jak od początku zobaczyłem znacznie słabsze zabarwienie. Przy dwóch poprzednich pomiarach od razu po dodaniu drugiego odczynnika zaczynał powstawać wyraźny, intensywny kolor (wyniki końcowe odpowiednio 20 i 30 mg/l). Muszę zamówić Prodibio (a trzeba było wziąć od razu dwie ampułki...) i zrobię, jak radzisz. EDIT Podmieniłem połowę wody. Wyniki po podmianie (robiłem przed chwilą, więc odczyt w sztucznym świetle mógł trochę zafałszować) NO2 - 0,6 NO3 - 7,5 (pomiędzy 5 i 10) Muszę teraz szybko zamówić Prodibio.

Proszę o podpowiedź. Coś dziwnego stało się w moim zbiorniku. Tytułem wyjaśnienia - wyedytowałem mój poprzedni post dotyczący kolejnych parametrów wody, gdyż wartości NO3 odczytywałem z nie tej skali. Teraz jest prawidłowo. Dzisiejsze oznaczenia: NH4 - nieoznaczalny (poniżej 0,05) NO2 - powyżej skali - utrzymuje się od 6 dni. NO3 - SPADŁO!! - 10.06 było 5, 12.06 było 20, 14.06 było 30, dzisiaj wyszło mi 15... Rozumiem, że mógł się zatrzymać drugi etap nitryfikacji, ale spadek??? No chyba, że... Mam kilka kęp vallisnerii i w ostatnich dniach zauważyłem wybuch glonów, okrzemek. Rosną w zadziwiającym tempie. Czy byłyby w stanie wchłonąć taką ilość azotanów z wody??? Dodatkowo pojawia mi się na piasku kilka jasnozielonych plamek. Chciałbym wierzyć, że to zielenice a nie sinice. PO4 mam nieoznaczalne (roztwór się nie zabarwia). W wątku klekota zauważyłem podobną historię z zatrzymaniem II etapu i chyba zastosuję się do rady deccorativo - dołożę jeszcze ampułkę prodibio biodigest. Zastanawia mnie taka ilość azotynów... WA (25%) dałem 1,9ml, co przy gęstości WA 0,88g/cm3 daje 418 mg NH4, czy stężenie w akwarium prawie idealnie 1mg/l wody. Proszę o jakieś sugestie...

Witajcie. Akwarium już dojrzewa, więc czas zdecydować się na obsadę. Po wielu rozmowach z harisimi (dziękuję za pomoc )zdecydowałem się na non-Mbunę. Trochę zmodyfikowałem Jego propozycję i wymyśliłem sobie taki oto zestaw: - Mdoka - 8szt - przy dnie - C. borleyi "Mbenji" - 2+4/5 - w toni - Yellow - 1+4 - w skałach Cały czas myślę jeszcze o kilku Synodontisach. Może być? Pozdrawiam Witek

Pewnie wpuszczę ślimaki, poczekam tylko jeszcze aż dojrzeje akwarium. Ale robi mi się tego dość sporo... Tylko wszędzie widziałem, że okrzemki są raczej brunatne, a te moje są szare...

Dzięki Andrzej. Schodzą potarte palcami i sprawiają wrażenie drobniutkiego piasku. Na kamieniach są również, tylko mniej widoczne.

Dojrzewanie idzie całkiem nieźle. Parametry od początku: 04.06.2016 - start pH 7,7 KH 13 GH 19 NO2<0,01 NO3 0,5-1 NH4>1 (po dodaniu WA) 06.06.2016 NO2 0,05 NH4 0,8 08.06.2016 NO2 0,15 NO3 5 NH4 0,6 10.06.2016 NO2 >1 NO3 5 NH4 0,6 (nie wiem, czy dobrze odczytałem) 12.06.2016 NO2 >1 NO3 20 NH4 0,1 Na liściach vallisnerii pojawiło mi się takie coś, jak na załączonym zdjęciu - podpowiecie, co to? Okrzemki? Pierwotniaki? Czy jeszcze jakaś inna zaraza?

Ok, przepraszam za OT. Zasadniczo pytałem o umieszczenie Purolite w czymś innym, niż korpus - akurat tutaj chodziło mi o Turbo Filter. Może niepotrzebnie dołączyłem pozostałą część wypowiedzi.

A ja się zastanawiam, czy Purolite można by wrzucić w pojemnik we filtrze Aquael Turbo filter 2000... Chyba byłoby to wygodniejsze od grzebania w kuble czy kasecie. Rozważam zakup tego filtra jako mechanika dodatkowo do mojego kaseciaka, bo chyba coś słabo się sprawuje w tym względzie. Ustawiłem cyrkulację, jest ok, ale coś spaprałem z kratką zasysającą, bo większość paprochów lata po zbiorniku, radośnie przepływając kilka centymetrów od zasysu...

Wreszcie ogarnąłem cyrkulację. Wylot z filtra przeniosłem na prawą stronę akwarium, naprzeciwko falownika i skierowałem wzdłuż przedniej szyby, lekko nad powierzchnią wody. Falownik dmucha pod kątem na tylną szybę i w kierunku powierzchni. Cały syf z filmu pływa mi teraz po baniaku , ale ładnie trafia do zasysów. Ufff...

Kamienie troszkę przesunąłem, ale nie chciałem rezygnować z groty pod tym czarnym, płaskim. Zyskałem kilkanaście centymetrów dna. Co do roślin - widziałem kilka zbiorników "na zielono" i podobało mi się. Poza tym wydawało mi się bez nich trochę pusto Falownik mam skierowany na taflę. Teraz przeniosłem go z poprzedniego położenia na bocznej szybie na tylną, zaraz za filtrem. Poprzednio zaburzał pracę skimmera, który właściwie nie spełniał swojego zadania. Teraz jest dużo lepiej, ale jeszcze będę poprawiał pewnie. Chyba będę miał problem z utrzymaniem temperatury. Przy wyłączonych grzałkach mam 27 stopni....

No to startujemy Parametry początkowe: pH 7,7 KH 13 GH 19 NO2 <0,01 NO3 pomiędzy 0,5 i 1 NH4 po dodaniu 1,9ml WAnieco powyżej 1 (WA było 25%) temp. 27C 1 ampułka Prodibio Biodigest filtr kasetowy z głowicą Aquael 2000l/h, cyrkulator Jebao RW8, otoczaki, piasek Kreisel, Vallisneria. Zobaczymy, co z tego będzie Muszę jeszcze powalczyć z cyrkulacją wody, bo po stronie przeciwnej do cyrkulatora tworzy mi się nalot na powierzchni wody.

Właśnie skończyłem płukać piasek z Castoramy. Zajęło mi to kilka godzin a i tak nie jestem do końca zadowolony. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Tak mi się jakoś wymyśliło... Niepotrzebne? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Przepraszam za post pod postem, ale do poprzedniego już nie mogłem dodać zdjęcia. Gotowe do zalania Jutro lub pojutrze będzie start. Kamienie trochę przestawione dla uzyskania większej plaży na środku. Z tyłu będą posadzone valissnerie. Listwa LED po lewej stronie będzie trochę przysłonięta, żeby schować w cieniu kaseciaka. Już się nie mogę doczekać

O, spróbuję takiego ułożenia.

Testowe ustawienie kamieni. Będę jeszcze kombinował z oświetleniem po bokach. Nie wiem, czy plaża po środku nie jest za mała dla non-mbuny.