Nie za dużo tego żółtego? Osobiście zamiast żółtej odmiany cearuleusa wziął bym białą Nkhata Bay. Labidochromis jest mięsożercą więc sugerowałbym dla urozmaicenia mu diety kupić pokarmy mięsne np. TROPICAL SOFT LINE AFRICA CARNIVORE.
To u mnie było to samo, przy przesiadce z 240l na 420. Mimo że uprzedzałem że akwarium będzie większe o 10 cm z każdej strony, jak przyjechało akwarium widok jej miny był bezcenny.
No akurat w moim przypadku było tak że został sprzedany z innym samcem do sporo większego i tam też go zatlukl, więc rozmiar akwarium nie miał tu znaczenia, raczej charakter.
To w takim razie wywal Pseudotropheus maingano a w zamian daj pseudotropheus johanni. Dojdzie ci żółty kolor a samiec podobny do cyaneorhabdos. Olej te opisy i agresywności u mnie yellow wykosił współpobratymców o maingano nie wspomnę. Masz duży baniak a zachowujesz się jakbyś 240l stawiał. Chcesz spokojne pyszczaki to wpuść non mbunę są spokojniejsze jak mbuną która jest nieprzewidywalna. Dla mbuny musisz więcej kamieni dać gdyż musi mieć dużo kryjówek twój aktualny wystrój raczej dla non mbuny pasuje.
Na grupie FB koleżanka miała ten gatunek tropheopsa i niestety wytłukł się. Trochę więcej na ten temat może napisać Marek @MALAWI MBUNA WORLD gdyż miał stycznośc z tym gatunkiem. Ma także Metriaclimę sp. dolphin Thumbi West i o ile się nie mylę też Mandę, w którym to gatunku samiec dorasta to gatunku samiec dorasta do 15cm a samiczka do 11.
http://onzemalawicichliden.eu/Bestanden vissendatabase eng/Metriaclima dolphin Manda eng.html
W twoim zestawieniu brakuje mi białego koloru więc zamiast Estherae lub yellow dałbym gatunek w tym kolorze a masz do wybotu
Labidochromis chisumulae
Labidochromis perlmutt
Metriaclima callainos pearly white (Ruarwre lub Kirondo)
Labidochromis Cearuleus Nkhata bay
Móglby być Manda ale także i Chilumba, spróbowałbym jeszcze z takim litrażem iść w Labeotropheusa fuelleborni.
Tam możesz zaopatrzyć się raczej we wszystkie gatunki, teraz mają wyprzedaż, tylko warunkiem jest odbiór osobisty.
Hara podobna do Fainzilberi może dojść do zadymy. Samiczki Msobo podobne do samiczek chilumby jakoś cięńko yo widzę. Dlaczego wybrałeś podobne do siebie gatunki nie żal ci miejsca? Ale już Msobo i Fainzilberi lepiej widzę. Chociaż może bardziej widziałbym z Fainzilberi pseudotropheus williamsi blue lips.
Przede wszystkim zaopatrzcie się w kropelkowe testy NO2, No3 i PH. Saliferta lub Jbl.,paskowe nie są wiarygodne. Po drugie bakteriom trzeba dać jakąś pożywkę, może to być kilka kropel wody amoniakalnej, wypłukana gąbka z działajacego akwarium ewentualnie uryna.
Demasoni jest agresywną rybą i powinno trzymac się je w większej grupie niż 8 sztuk, więc na twoim miejscu pozostałbym przy demasoni i Msobo tym bardziej że te ostatnie też do aniołków nie należą. Trochę ograniczyłeś sobie wybór stawiając na demasoni.