ja bym sprobował z demasoni taki widok musi byc rewelacyjny, choc musisz wiedziec ze demasoni bardzo lubi trzymac sie skał, ale jesli bedzie tma kilka samcow bedzie ruch napewno
wpusc na pocztek 40 moze nawet 50 malych demasonkow - w sklapach naogol sa maluszki bo i nie rosna one duze z czasem zredukujesz najbardziej przesladowane samce, mysle ze w takim akwa moze sie udac duze stadko z np 3-4 samcami, ale nie ludzmy sie dominant bedzie zwiedzal cale akwa bez respektu przed innymi
ja bym sprobowal bo to mzoe ciekawie wygladac no i zrob duzo kryjowek
ostatnia poroada redukuj obsede kiedy widac ze zdominowany samiec nie daje juz rady, lepiej pozniej niz za wczesnie, pozniejsze dodawanie nowej ryby do stadka doroslych demasonow konczy sie niezlym mlynem...