-
Postów
145 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez kazikx
-
Obsada akwarium Malawi Kazika 120x40x50
kazikx odpowiedział(a) na kazikx temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Dziękuję za komentarz i cenne rozwinięcie tematu. Pamiętam, że polecałeś Jacka Stusia w Żorach. Jak oceniasz jakość Salousi z tej hodowli? Sam nie jestem w stanie ocenić z oczywistych względów. Wiem, że jest jeszcze druga hodowla w Żorach, Dariusza Gaży, często polecana na forum, ale w tej pierwszej koszt jednej ryby = 10zł, a w drugiej 15zł. Przy 20-25 rybach robi się różnica cenowa. EDIT. Bardzo przepraszam za pomyłkę. Pomieszało mi się na upale. Polecałeś przecież hodowlę Dariusza Gaży. O hodowli Jacka Stusia (ogólnie) pozytywnie wyrażał się kolega @Bezprym -
Zostawiłem na chwilę przebudowę aranżacji, bo nie ma mnie teraz w domu. W międzyczasie zacząłem zastanawiać się nad obsadą akwarium, tym bardziej, że gdzieś z początkiem września chciałbym wpuścić ryby do akwarium. Po lekturze forum i okolic skłaniam się do wyboru jednej z dwóch wersji: 1) Chindongo Saulosi, czyli jednogatunkowe Saulosarium. - Początkowa ilość 15-20 rybek. Czy taka ilość będzie dobra? - Natknąłem się na opinię, że niektórzy rezygnują z Saulosi, bo w polskich hodowlach trudno znaleźć dobrą jakość (przyznaję, że nie zrozumiałem o co biega, chyba o wybarwienie?). 2) Labidochromis caeruleus + Pseudotropheus cyaneorhabdos maingano (nie wymądrzam się znajomością tej trudnej pisowni, bo zastosowałem znaną technikę kopiuj wklej), czyli dwa gatunki. - Początkowa ilość po 10 rybek każdego gatunku, czyli w sumie 20. - Podobno Maingano lubią chować się w grotach, prócz dominującego samca, który pływa w toni. Nie wiem więc, czy kontrast z Salousi będzie widoczny? Jeśli się nie mylę, kolega @Bezprymmiał kiedyś podobny układ. Jak sprawdził się u Ciebie? Osobiście skłaniam się ku 1), ale wyrażona wyżej wątpliwość stawia znak zapytania. Co sądzicie? Jest się czym przejmować, czy chodzi raczej o przerost formy nad treścią? W wersji 1) moje akwarium byłoby trochę w stylu Saulosarium kolegi @egon44, tzn. ciemne skałki i żółte Saulosi. Otwarty jestem również na inne propozycje. Proszę jednak pamiętać, że uczę się dopiero akwarystyki i zależy mi na rybach łatwiejszych w hodowli.
-
Przed 89 rokiem różnie w treści bywało (decydowała polityka i wszystkie jej pochodne), ale od strony redakcyjnej/językowej wiele czasopism i wydawnictw miało wysoki, a nawet bardzo wysoki poziom. Chętnie przeglądnę kiedyś jeden ze starych numerów "akwarium"... W XIX wieku robienie zdjęć było czymś w rodzaju malowania portretu. Stąd można mówić o sztuce pozowania do zdjęć i związanymi z nią zasadami, które były tworzone przez normy społeczne, artystyczne i poziom techniczny sprzętu.
-
aranżacja Malawi Kazika 240l 120x40x50
kazikx odpowiedział(a) na kazikx temat w Tło, podłoże, dekoracje, ...
Dziękuję. Artykuł przeczytałem, nawet cały wątek, kiedy był jeszcze w brudnopisie. Z czego wywnioskowałem, że dla Mbuna im mniejsze akwarium tym większe gruzowisko/tym więcej grot i kryjówek. Tak się trochę niekorzystnie (wszelako nie poprawiajmy natury) składa, że dla non-Mbuna może być mniej kamieni, za to powinno być większe akwarium. Dla Mmuba odwrortnie, może być mniejsze akwarium, ale więcej kamieni. Nie składa się więc tak, że im mniejsze akwarium, tym mniej kamieni. I trzeba sobie z tym jakoś poradzić. -
aranżacja Malawi Kazika 240l 120x40x50
kazikx odpowiedział(a) na kazikx temat w Tło, podłoże, dekoracje, ...
Dziękuję za komentarz. Właśnie na takie uwagi czekam. Nie zależy mi na zakryciu Hamburga, dobrze zgrywa się z całością. Tylko ta rurka coś mi nie pasowała. Ale może niepotrzebnie? Pomyślę też nad uszczupleniem i obniżeniem aranżacji. W ogóle jestem raczej minimalistą i wolałbym mniej kamieni niż więcej; ale w tym wypadku chodzi o Mbuna, więc wiadomo o co chodzi. Jest też całkiem prawdopodobne, że zdecyduję się na saulosarium, co powinno tylko pomóc w doborze odpowiedniego, skromniejszego ilościowo gruzowiska. -
aranżacja Malawi Kazika 240l 120x40x50
kazikx odpowiedział(a) na kazikx temat w Tło, podłoże, dekoracje, ...
Dziękuję za komentarz. Chciałem nim zakryć wylot z filtra. Wbrew pozorom ten kamień całkiem nieźle się trzyma, bo jest położony na innym dużym płaskim. Ale nic go nie dociska i można nim lekko gibać. Dla świętego spokoju mógłbym dokleić go silikonem. -
Taką sobie aranżację ułożyłem. Zastanowię się jeszcze nad podłożem. Bez podłoża jest dużo kryjówek dla narybku. Z podłożem będzie mniej. Kamienie są stabilne. Te Nero Ebano wręcz kleją się do siebie. Najmniej stabilny jest ten położony najwyżej.
-
Dziękuję za komentarz. Te kamienie w wodzie nabierają hebanowo-srebrzystego koloru. Próbowałem aranżacji z otoczakami rzecznymi z Raby, ale nie wyszło mi tak stabilnie jak z masywnymi Nero Ebano.
-
Dziękuję za komentarz. Tak. Przeczytałem przypadkowo, że można dać takie na tło i eureka! Przy niewielkim akwarium i dużym zagruzowaniu otrzymuję dodatkowe zabezpieczenie tylnej ściany. Folia pewnie przyda się na inne rzeczy.
-
Dziękuję za komentarz. Raczej tak. Kilka osób na forum używa takiej gąbki więc może się sprawdzi. Pomyślałem jeszcze, że skoro mam dużo miejsca w filtrze, to mógłbym wrzucić do środka kawałek gąbki PPI 20 lub 30. Z czasem ten główny filtr i tak się zatka zwiększając PPI. Co o tym sądzisz?
-
Dziękuję za komentarz. Tylko na dole, u podstawy. Stykają się, nie opierają. Na górze już nie.
-
Zakończyłem budowę HMF. W porównaniu do pierwszej wersji zmniejszyłem trochę gabaryty, bo we względnie niewielkim akwarium zajmował dużo miejsca. Na zdjęciach wersja finalna bez kamieni i z kamieniami. Udało się ukryć rurkę wylotową. Była szara, jest czarna; tak na wszelki wypadek, gdbybym kiedyś coś zmieniał, a także dla mojego lepszego samopoczucia.
-
-
Suricade, dziękuję. Za tydzień idę na urlop i będę miał więcej czasu na lekturę. Zobaczymy, ile z tego zrozumiem. Już wcześniej znalazłem u Ciebie ten link, ale odpuściłem, bo treść była dla mnie zbyt trudna merytorycznie i językowo. Aktualny stan mojego filtra HMF przedstawia się jak na niżej dołączonych fotkach. Magnesy powinny się sprawdzić, ale muszą być mocne, by skutecznie trzymać przez grube szkło. Na zewnątrz wykorzystałem na próbę magnesy z falownika. Oddam mu je, jak tylko kurier przywiezie te docelowe. Dzięki tym magnesom uzyskałem filtr niezależny od innych urządzeń (tzn. łatwy i niezależny w demontażu), które zasłoni. Filtr wykonałem ostatecznie w rozmiarze pi razy drzwi 16cm x 26cm. Krótszy bok wyznaczyły gabaryty falownika i grubość gąbki, dłuży - tzw. "złoty podział", złoty stosunek. Takie moje widzimisię. Powiecie, że dziwactwo. Jednak historia uczy, że złoty podział sprawdza się zawsze i wszędzie. Wierzę więc w jego magiczną moc, co w tym wypadku oznacza krystalicznie czystą i zdrową dla ryb wodę oraz wystarczającą ilość miejsca, by schować w nim falownik, grzałkę, tudzież wszystkie inne skarby, które powinny być ukryte.
-
Dziękuję za cenną radę. Zapytałem na wszelki wypadek, bo nie widziałem na żywo obu wariantów. Zostaję więc przy folii samoprzylepnej. Miłego dnia.
-
Dziękuję egonie44. Wiadomo, "Mistic" klimat lat 90-tych... Będzie małe wyzwanie, tym bardziej, że mam dosyć wąskie akwarium. Po niepowodzeniu z folią samoprzylepną pomyślałem sobie, że może ciemnoszary/grafitowy kolor kawałka ściany pokoju wystarczy za tło? Ewentualnie jakaś mata termoizolacyjna na ścianie, umieszczona dyskretnie za akwarium, również w kolorze grafitowym. Akwarium będzie oddalone od ściany max 10cm. Czy jest wyraźna różnica między tłem na szybie akwarium, a tłem tworzonym przez ścianę tuż za akwarium?
-
Postawiłem akwarium na nogi. Pod szkło podłożyłem matę, na dno powędrowało spienione PCV. Po blisko miesiącu spędzonym w kartonach zobaczyłem je wreszcie w komplecie z szafką, w realu, nie tylko na zdjęciach. Mebel został przeniesiony w kierunku miejsca docelowego. Jest już u mnie w pokoju, ale muszę jeszcze wysprzątać kąt (nie ten na fotce poniżej, tylko bardziej zaciemniony). Trudna sprawa, bo nie lubię porządków domowych. Ale tym razem idea jest szczytna, wiec poświęcę się. S!#$%^^U&m! natomiast tło z folii samoprzylepnej. Do połowy szło dobrze, później pechowo poplątał mi się odklejany papier, za papierem folia itd. Muszę wszystko powtórzyć od nowa. Tym razem poproszę kogoś z bliskich o pomoc. Jakoś tak z góry "wiedziałem, że tak będzie". No i tak się stało, jak w tym utworze: https://www.youtube.com/watch?v=WCfAAw4-WDU
-
Dziękuję za odpowiedzi. Ok, już wiem o co chodzi. Następnym razem "pójdzie jak z nut". HMF jest fajny również dlatego, że mimo prostoty można budować go pod kątem konkretnego akwarium i własnej wizji. Dobry pomysł z nacięciem. Tak zrobię. Ale nie muszę już teraz ciąć gąbki. Poczekam aż ułożę skałki i wtedy będzie wiadomo co i jak.
-
Chciałem edytować wczorajszy wpis, by dodać coś nowego, ale jakoś nie mogłem wpisać się pod załączonym zdjęciem. Zapewne należy użyć innego sposobu wgrywania fotek. Poszukam. A tymczasem... Chodzi o a) miejsce, b) kąt wylotu falownika w gąbce i c) cięcie przedłużki. Ad a) Falownik umieszczany jest zwykle w górnej części gąbki, mniej więcej na wysokości 2/3. Moje pytanie do Was: czy mogę umieścić go bliżej środka wysokości filtra? Na 1/2 lub ciut wyżej? Chcę ukryć go za skałkami, a te raczej nie będą zbyt wysokie. Ad b) Przedłużka będzie skierowana w górę, w stronę tafli. Dodam, że falownik Tunze 6045 ma wystarczającą moc, by zawirować ten podwodny świat: wydajność 4500l/h. Ad c) Dołączam fotkę z falownikiem i przedłużką (nie, to nie jest e-pałka, nie zbroję się). Czarną linią zaznaczyłem propozycję cięcia rury.
-
Dziękuję darianusie. Wkleiłem do gąbki magnes. Na razie z jednej strony. Poczekam aż wyschnie, po czym obetnę kawałek gąbki z drugiej strony i wkleję drugi magnes. Wykorzystałem do tego listwę magnetyczną na narzędzia z mocnymi magnesami.
-
No i ładnie. U mnie będzie podobny styl. Tylko osprzęt psuje trochę efekt, tzn. niebieski falownik - powinien być czarny, wylot z filtra - szkoda że nie czarny, i grzałka powinna powędrować do filtra - choć pewnie nie masz już miejsca. Masz więc pretekst, aby prędko wymienić falownik, który (jak wspomniałeś), zaczął szwankować. Czy masz dwa falowniki, to znaczy jeden w filtrze, a drugi poza?
-
Dziękuję za odpowiedzi. Jasne. Kolega nsp mocuje koszyk z gąbką do szyby akwarium za pomocą magnesu od falownika. Ważna uwaga. Pozostaje pytanie, czy PPI 30 nie będzie zbyt gęsta? Bo gąbka zapycha się z czasem i tym samym "zwiększa" PPI. W internecie znaleźć można opinie, że lepiej brać gąbkę rzadszą niż gęstsztą.
-
Dziękuję za wszystkie Wasze uwagi. Bartku, pomysł na kształt L wziął się z rozważań: Łatwość mocowania falownika (prostopadle do ścianki gąbki). Spłaszczenie filtra (prostokąt a nie ćwierćokrąg) i zyskanie większej powierzchni na skałki i dla ryb. Przy promieniu okręgu 15cm nie ma to znaczenia, ale przy 25cm już tak. Równomierny rozkład gęstości porów gąbki. Ściśnięta w półokrąg gąbka zmienia chyba jednak parametry? Suricade, patent z górnym haczykiem nie pasuje do mojego akwarium, choć sam w sobie jest prosty i fajny. Musiałbym wcisnąć go pod opaskę pokrywy, a nie chcę tego robić, bo w tym wypadku komplikuje się potencjalny demontaż filtra. Darianus, być może rzeczywiście jest to PPI 20. Może to i lepiej? Aczkolwiek na pewno zamówiłem PPI 10.
-
Piotrze, dziękuję za komentarz. Gąbkę połączę w jednym miejscu, u zbiegu boków litery L. Filtr będzie umieszczony w rogu akwarium, ale bez wklejania "pasków lub korytka", gdyż nie chcę doklejać czegoś, co być może za jakiś czas będę chciał usunąć. Jestem początkujący i moje działanie naznaczone jest niepewnością. W razie fiaska lub zmiany koncepcji filtracji, będę mógł łatwo powrócić do punktu wyjścia. Filtr będzie mocowany do ścian akwarium za pomocą magnesów, tak jak falownik.
-
Zamierzam zbudować HMF do akwarium z Mbuna o tytułowym rozmiarze. W tym celu zgromadziłem: Falownik Tunze 6045 Gąbkę PPI 10 o wymiarach 50cmx50cmx5cm Rurę fi 40, jako przedłużkę wypustu falownika przez otwór w gąbce Magnesy - na razie tylko wewnętrzne, te na zewnątrz są w drodze. Pkt 4 jest moim małym patentem, choć jeszcze nie mam pewności, czy się sprawdzi. Omówinie go zostawię na inny dzień. Pierwszym ważnym wyborem powinny być: a) miejsce filtra, b) kształt, c) wielkość. Ad a) Patrząc na akwarium prawy tylny róg. Ad b) Filtr w kształcie dużej litery L - krótszy bok przylegać będzie do prawego boku akwarium, dłuższy bok do boku z tłem. Ad c) Wysokość filtra około pół metra, równa wysokości akwarium. Długość... i tu sam nie wiem. Krótszy bok litery L będzie miał 16cm; trzeba liczyć 10cm na szerokość falownika + 1 cm odległość falownika od gąbki + 5cm szerokość samej gąbki. Pozostaje do wykorzystania 50cm długości gąbki - 11cm odcięte na mniejszy bok - 5cm na dodatek boczny mniejszego boku = dłuższy bok litery L 34cm. Wydaje mi się sporo, ale tylko wydaje mi się, bo skąd mam wiedzieć? Może skrócić ten dłużśzy bok do 25-30cm? Zdaję sobie sprawę, że wielkość filtra uzależniona jest głównie od ilości ryb w akwarium, a w mniejszym stopniu od wielkości samego szkła. Nie doszedłem jeszcze do obsady akwarium, ale zakładam, że nie będę "przerybiał" zbiornika. Mam stsosunkowo mało miejsca w akwarium i muszę zagospodarować je optymalnie.