Skocz do zawartości

Vrzechu

Klubowicz
  • Postów

    493
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Vrzechu

  1. @dbst13 nie no może za dużo tych "uwag" podałem w jednym poście Gruzowisko elegancko ułożone. Uwagi odnośnie podłoża to tylko moje spostrzeżenie. Zaczynałem od samego piachu w akwarium ale z czasem to ewoluowało i po kilku latach mi najbardziej podoba się piach wymieszany z różnymi żwirami. To samo się tyczy dodatkowych kamieni różnej wielkości podsypanych w okolicach większych głazów. Gdzieś kiedyś podpatrzyłem i też mi się spodobało bo dodaje naturalnego wyglądu Jeśli chodzi o regał z akwariami to może zamiast dwóch małych "dowalić" jeden wielki zbiornik 80x50 to jak na pyski nie jest jakiś ciekawy litraż. Chociaż 100cm żeby się udało
  2. Hej Nie może być samego lukru, więc napiszę kilka swoich przemyśleń, które może Ci się przydadzą Oczywiście akwarium prezentuje się bardzo ładnie, ale zwykle można jeszcze nad czymś popracować. Na Twoim miejscu dorzuciłbym jakieś dwa, trzy naprawdę masywne kamulce. Tak, żeby tę aranżację "dźwignąć" nieco bo obecnie jest nieco niska i w mojej opinii zbiornik nie wykorzystuje przez to całego swojego potencjału. Pisałeś, że zamierzasz dorzucić filtr wewnętrzny, zatem taki głaz sięgający niemal lustra wody byłby również fajną jego maskownicą. Jeśli chodzi o podłoże, to polecam wężykiem zebrać część piachu i dosypać w jego miejsce żwiru rzecznego w różnych gradacjach i całość wymieszać. Możesz też podsypać w różnych miejscach serpentynitem w bardzo małym rozmiarze i w różnym rozmiarze. Efekt jest naprawdę zacny. Podłoże wygląda wtedy o wiele bardziej naturalnie. No koniec mała uwaga odnośnie obsady. Generalnie gatunki bardzo ciekawe, ale w zbiorniku o takim litrażu pozostawiłbym dwa z czterech gatunków. Rybki są na razie malutkie, ale uwierz mi, że po kilku miesiącach będzie naprawdę tłoczno a wtedy filtracja oparta na takich założeniach raczej nie wystarczy a i optycznie akwarium straci na atrakcyjności. Oczywiście to tylko moje przemyślenia Zawsze trzeba postawić pierwszy krok i Twój uważam za bardzo udany
  3. Dzięki @jaras za podzielenie się swoim doświadczeniem
  4. Cześć wszystkim W najbliższym czasie dotrze do mnie moja długo wyczekiwana obsada. W jej skład będą wchodzić takie gatunki: Dimidiochromis Strigatus, Stigmatochromis Tolae, Nimbochromis Polystigma, Exochochromis Anagenys oraz Protomelas Mbenji Thick Lips. Chciałem podpytać Was o kwestie żywieniowe takiej obsady. Trochę grzebałem na forum i wstępnie założyłem takie menu: - Hikari Vibra Bites - Naturefood Premium Cichlid M - HS OSI Cichlid Flakes lub HS OSI Artemia Flakes - Mrożonki z firmy Ocean Nutrition np. Cichlid Mix, Artemia - Mrożone krewetki parzone kupione w sklepie spożywczym. Co sądzicie o takim zestawie? Jakieś uwagi, rady, propozycje?
  5. Nie chcę siać paniki, ale czy Ty wpuściłeś ryby do akwarium, które zalałeś 31 stycznia? Jeśli tak to radzę karmić bardzo, bardzo delikatnie, uzbroić się w kropelkowe testy wody na NH3, NO2 oraz NO3 i szykować się na częste podmiany wody albo zgony ryb...
  6. Mała aktualizacja baniaka. Zbiornik w dalszym ciągu czeka na swoich lokatorów Mam nadzieję, że wystarczy mi cierpliwości na dalsze oczekiwanie. Liczę, że obsada pojawi się w przyszłym tygodniu. W tym momencie szkiełko prezentuje się jak niżej. Przyszła "okrzemkowa faza". Mam nadzieję, że szybko się skończy i pojawią się chociaż te brunatne glony bo jakoś te okrzemki mnie rażą po oczach Z rośliną mam pewien kłopot ponieważ za wszelką cenę chciałbym ją utrzymać przy życiu, ale tracę powoli nerwy do niej. Wiem, wiem... Nie ma co spodziewać się cudów jak woda i podłoże w zasadzie jałowe. Mam jednak cichą nadzieję, że jak w jednym z poprzednich moich zbiorników roślina swoje odchoruje i w końcu ruszy z miejsca. A jeśli nie no to będzie bez zieleniny albo spróbuję dołożyć ją później w jakichś doniczkach z uzdatnionym podłożem. Pożyjemy, zobaczymy
  7. Jakoś przeoczyłem wątek chyba albo o nim zapomniałem muszę odgrzebać sobie i zaspokoić ciekawość
  8. Wyszło elegancko Teraz tylko czekać na rybska A co tam będzie moczyć płetwy u Ciebie?
  9. @Pikczer ma świętą rację Szafka w tym wszystkim to najmniejszy pikuś. Jeśli spełnione są dwa warunki tzn. po pierwsze jest miejsce, po drugie jest budżet to ja bym od razu pakował największe szkło jakie tam wejdzie nie patrząc na szafkę. Później tylko pozostaje żal, że nie zrobiło się większego szkła. Jeśli warunek pierwszy nie jest spełniony to trzeba się zastanowić czy ogranicza nas jakiś mebel (wtedy trzeba go zutylizować no chyba że to jest jakiś Ludwik XVI) czy ograniczają nas ściany (z tymi za wiele nie podziałasz). Jeśli ogranicza nas budżet to trzeba grzebać na OLX i znaleźć największe na jakie nas stać. Ja popełniłem pewien kompromis i zakupiłem zbiornik 180x80x70 ze stelażem, pokrywą i filtrem w naprawdę świetnych pieniądzach. Kompromis polegał na tym, że akwarium było klejone na zamówienie i estetyka spoin nieco pozostawia do życzenia. Mi to nie przeszkadza a na nowy zbiornik o tych wymiarach po prostu nie było mnie stać. Walcz o każdy centymetr każdego z trzech wymiarów zbiornika No może o wysokość nie ma sensu aż tak walczyć
  10. Trzeba podążać za głosem akwarystycznego serca Mnie kusi bardzo jeszcze biotop Ameryki Południowej. Może kiedyś zrobię drugi mniejszy zbiornik w klimacie Black Water. Żonka na drugie mniejsze akwarium w przyszłości się zgodziła Ale mam dylemat w jakim klimacie je organizować. Chodzi po głowie Black Water, Tanganika, ale kusi też jakiś mini morszczak albo zabawa w alchemię przy akwarium roślinnym No ale to wszystko jakieś plany na nie wiadomo kiedy. W końcu nawet jeszcze jedna ryba nie zasiedliła nowego projektu
  11. Ja zatem trzymam kciuki za Twój odpoczynek finansowy A co do akwarium jednogatunkowego to wg mnie, żeby pokusić się o obserwacje zachowania charakterystycznego dla jednego konkretnego gatunku trzeba byłoby to rozegrać jeszcze bardziej ascetycznie czyli w naprawdę dużym baniaku trzymać jeden gatunek. W innym wypadku wg mnie ryby będą się zachowywać tak samo jak w wielogatunkowym. Oczywiście mówię to mając na myśli racjonalnie dobraną obsadę a nie zupę rybną gdzie nie ma już jakichkolwiek zachowań ciekawych do obserwacji. Ale.... Ale... Przez chwilę miałem zakusy na taki zbiornik w poprzedniej 450tce z obsadą złożoną z samych Demasonów
  12. @TomekT dlaczego myślisz nad zmianą na jednogatunkowe akwarium? A co w ogóle w temacie projektu większego baniaka?
  13. @11jacek jeśli dasz plecy z płyty meblowej standardowej 18mm (albo ze sklejki przynajmniej 18 mm) tylko w środkowej sekcji to spokojnie wystarczy. Na szafce o identycznej konstrukcji z plecami z płyty 18mm jedynie w środkowej części (oryginalna szafka firmy Juwel) stało u mnie akwarium 450 litrów, w którym miałem 250kg kamieni Warunek jest taki, że te plecy w środkowej części muszą "wejść" pomiędzy górny oraz dolny blat szafki (pomiędzy wieńce górny i dolny) i musi być przykręcona do tychże. No i mówię tutaj o szafce, która jest wykonana z płyty meblowej a nie z jakiegoś tworu typu "plaster miodu" z tektury. Oczywiście tak jak wspomniał @yaro ładuj akwarium tak duże jak możesz
  14. Tak jak napisał @TomekT, podeślij zdjęcia i wymiary szafki i będziemy oceniać No i podstawa to informacja o ile większe akwarium planujesz na niej postawić
  15. Vrzechu

    Ramka Klubowa

    Mam od jakiegoś czasu a zapomniałem się pochwalić :)
  16. @Bobby35 a ile tego pokarmu dałeś? Ja właśnie startuję akwarium o pojemności 1000l brutto (samej wody weszło około 780 litrów) i po wsypaniu 2 łyżeczek pokarmu, NO2 wybiło poza skalę testów po jakimś tygodniu, może półtora. Po kolejnych 10 dniach spadło prawie do 0mg/l.
  17. @Bobby35 pytanie czy NO2 miało się z czego wziąć wsypałeś jakiegoś pokarmu żeby sprawdzić jak się będzie zmieniało NO2? Jeśli wkład do filtra wziąłeś z działającego akwarium to prawdopodobnie to wystarczyło. Po 3 tygodniach w piwnicy bakterie w piachu czy lawie wg mnie zakończyły żywot.
  18. @Andrzej Głuszyca niestety Tan - Mal chwilowo jest poza obiegiem. Mają jakiś gigantyczny remont - przebudowę i do odwołania nie prowadzą sprzedaży. Informacja sprzed tygodnia.
  19. @lukBB nie ukrywam, że taki jest plan już kiedyś nawet pisałem do @Bartek_De Ale na razie jako priorytet potraktowałem zakup ryb. Nieco zdewastowało to budżet i lampa musi chwilę poczekać.
  20. @TomekT powiem Ci, że strasznie się wkurzyłem na siebie o ten lakier... mogłem zostawić samą farbę. Sam zobacz jak elegancko się kolory zgrywały: Jak to mówią "lepsze jest wrogiem dobrego". No ale teraz to już musztarda po obiedzie. Nauczka na przyszłość. Moduły już zaczęły "łapać" jakiś rdzawy nalot więc liczę, że w końcu będzie wyglądać bardziej naturalnie to wszystko. Jeśli chodzi o filtrację to na razie mam dwie warstwy gąbki PPI30 o wymiarach 25x50x5cm i w komorze z falowniku jeszcze lekko ponad 2 litry kształtek K1 (oczywiście statycznych). Cały moduł filtrujący, który jest z lewej strony pozostaje nieczynny. Zdecydowałem, że uruchomię go (o ile będzie w ogóle taka potrzeba) w przyszłości. Jeśli okaże się, że filtracja za jego pomocą nie jest potrzebna to będzie skuteczną maskownicą ewentualnego bloku absorbera albo kotnika albo co tam jeszcze się okaże.
  21. Mała aktualizacja projektu Akwarium zalane 19.12.2024 Teraz sobie spokojnie dojrzewa. Cykl azotowy powoli się kręci. Wczoraj NO2 na poziomie 1mg/l (zaczęło już spadać), NO3 około 20mg/l. Baniak prezentuje się tak jak poniżej. 1. Przy normalnym oświetleniu: 2. Wieczorkiem: 3. Przy włączonej lampie, którą planuję 4 godzinki dziennie doświetlać valisnerię, żeby zwiększyć jej szanse na przeżycie Niestety odnotowałem pewne niepowodzenie przy produkcji modułów. Wykonałem je ze styroduru, pomalowałem farbami i polakierowałem lakierem ECO bezbarwnym. Niestety lakier po zanurzeniu w wodzie zrobił się taki mleczny a nie przezroczysty przez co kompletnie nie widać kolorów modułów, które miały być w kolorze piaskowca... Wykonywałem już w ten sposób moduł na tło w poprzednim akwarium, w którym dekoracja była z serpentynitu i tam aż tak kolorem się nie różnił. No ale pocieszam się, że pewnie za jakieś 2-3 miesiące wszystko wyrówna wszechobecny brunatny nalot Obsada już zamówiona. Długo kombinowałem, walczyłem z olbrzymią chęcią posiadania jakichś predatorów wagi ciężkiej, ale jednak głos rozsądku wygrał z zapędami i nie zdecydowałem się na żadną sztukę z tych które chodziły mi po głowie (Aristochromis Chrystyi czy Buccochromis Nototaenia). Skład Dream Teamu będzie wyglądał tak: - Dimidiochromis Strigatus 1+2 - Nimbochromis Polystigma - 6szt. lub jeśli okaże się, że jednak da radę zakupić podrośnięte to 1+3 - Exochochromis Anagenys - 1+3 - Stigmatochromis Tolae - 1+3 Kaseciak na falowniku JVP 133 chodzi aż miło popatrzeć Wskazania zużycia prądu przy tym kręciołku też cieszą oko Teraz tylko cierpliwe oczekiwanie na "watahę" i trzymanie kciuków za przeżycie zieleniny W planach mam jeszcze zakup innego oświetlenia, ale muszę trochę podleczyć budżet hobbysty
  22. Dzięki za odpowiedź. Właśnie zastanawiałem się nad zakupem żywicy i widzę, że różnica w cenie faktycznie jest znacząca. Czy regeneruje się ją równie łatwo?
  23. @triamond dlaczego wybrałeś akurat żywicę PA202 a nie A520E?
  24. Hej Matę wymieniłbym na pewno. Druga sprawa, sprawdź czy blat gdzieś nie spuchł powodując taki problem. Kolejny temat - jeśli masz możliwość to użyj nieco bardziej "profesjonalnej" poziomicy do sprawdzenia. Ostatnia rzecz - nie sprawdzaj poziomych płaszczyzn układając poziomicę na wzmocnieniach wzdłużnych i poprzecznych a na dnie lub na górnych krawędziach szyb. W moim zbiorniku wzmocnienia były wklejone nieco krzywo i zakłamałoby to wynik. Powodzenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.