Perez666

A to spokojnie możesz dwieście trójeczkę wrzucić

Jeśli akwa ma standardowe wymiary (100x50x50) to AT-203 będzie zdecydowanie za silny.Głowica 1200l/h będzie wystarczająca. Oczywiście plus kubeł jako biolog

Zostaw tylko te małe gąbki z boków górnego kosza, bo tamtędy wpada woda.

Eheim compact 5000+ i dość spory kubeł na biologię.

Misiek ten zestaw spełni swoją rolę, tylko nie zapomnijcie z kolegą spędzić trochę czasu aby odpowiednio poustawiać wyloty.Pewnie trochę to zejdzie ale w końcu znajdziecie satysfakcjonujące ustawienie.

Zrezygnowałbym - jak wspomniał eljot - z yellowka i dorzucił raz tyle acei.Ryba ta lubi pływać w ławicach, szczególnie inkubujące samice.

Odpuścisz musisz ryby nie występujące w jeziorze Malawi, a więc sp.44,Pundamilia jak i firefish. Z pozostałych wyłaniają się takie konfiguracje : neon spot + perspicax yellow + protomelas Mpanga imho nie pasuje przy pierwszym zestawieniu ze względu na występowanie już jednego elongatusa, którego z pewnością by zdominował. Przy drugim trochę dziwnie by wyglądał przy 2x większym protomelasie, choć w sumie mógłby być.Tylko czy mpanga go w młodości nie zamęczy...

Ja zawsze płuczę w wodzie z akwa, a potem wodę z wiaderka używam do podlewania roślin w domu.Lepszej wody z nawozem nie ma

To należy sprostować, bo czyścimy gąbki w wodzie z akwa.

Zauważcie, że ostatnio gdy są poruszane tematy chorób, często jako pokarm podawany jest wodzień lub ochotka. Dla spokoju wyeliminowałbym wodzień z diety...

Żaden stelaż nie jest potrzebny, wystarczy solidna szafka. 1000l akwa na szafce stoi u kolegi Zbigniewa i u mnie również taki baniak stanie na szafce.

To jest Stowarzyszenie Miłośników a nie barbarzyńców.Ty jesteś typowym "trzymaczem" ryb i nic więcej, przyjdzie ciocia i będzie pełna zachwytu bo zobaczy mnóstwo kolorowych rybek. Widać że poprzednich wiadomości nie przyjąłeś i nadal trzymasz ryby roślino- z mięsożernymi. Co do teoretyków, to zauważ, że jest tutaj grono osób którzy mają wieloletnią praktykę. A ty po pół roku próbujesz obalić to co inni obserwowali kilka lat.Podziel się swoimi spostrzeżeniami za 2-3 lata.

Ochotkowatych jest ok.2000 gatunków i możemy je spotkać niemal nad wszystkimi.zbiornikami wodnymi.Jednak na bank nie znajdziesz nad j.Malawi ochotki którą karmisz swoje ryby, bo ta występuje tylko w kwaśnych wodach tak jak wodzień.Tak trudno to zrozumieć?Chyba że masz dostawę larw muszek prosto z jeziora Malawi A to że robisz swoim rybom krzywdę karmiąc ochotką, nie uprawnia cię by zachęcać akwarystów aby robili tak samo.

Są to przedstawiciele grupy muchówek,ale na pewno nie ochotka. W tej samej książce 5 stron dalej masz napisane dlaczego nie wolno podawać ochotki(to co wcześniej napisałem).

Albo się mylisz w zeznaniach, albo z rybami coś masz nie tak...po dwóch latach powinny mieć już prawie ostateczny wymiar.

Proszę kierować to na giełdę.

Jutro będzie futro... Nie masz argumentów by to uwydatnić. Dla spokoju, przestudiowałem BTN dogłębnie nie raz, jak i inne książki więc proszę cię o trochę szacunku.

Masz złe podejście...chyba lepiej by ryby były zdrowe niż je leczyć, nieprawdaż? Ochotki w jeziorze Malawi nie uświadczysz bo jak pisałem wyżej, żyje tylko w kwaśnych wodach. A zoologi rządzą się swoimi prawami, co z reguły na dobre nie wychodzi... Dla gwoli ścisłości mam zbiór kilku mądrych ksiąg m.in. Koningsa i Każmierczaka i wyraźnie w nich pisze aby ochotką czy wodzieniem nie skarmiać...wolę zaufać cenionym badaczom ryb aniżeli takim "rewolucjonistom"...

Oświetlenie nigdy ci nie wybarwi ryb, ewentualnie może podkreślić/wyeksponować ich barwę... Żarnik w przedziale 8800K-14000K, według uznania...

Aż boję się myśleć jakie teorie jeszcze nam tu wysuniesz...kroczek..pawlosma?

Widzę kolego, że mało wiesz więc cię uświadomię... A więc, ochotka zamieszkuje muliste sadzawki o stojącej wodzie i żywi się pobierając pokarm z mułu, nawet gdy woda jest zanieczyszczona chemikaliami z fabryk itp.a że dla ryb są one toksyczne... Na dodatek ochotka podobnie jak wodzień żyje w bardzo kwaśnej wodzie, a ponieważ większość ich masy stanowi woda, jest ona wchłaniana także przez ryby.Co za tym idzie można łatwo doprowadzić ryby do bloat. Dlatego ochotka jak i wodzień absolutnie nie powinien się pojawić w menu naszych podopiecznych. Tak więc radzę się dokształcić a dopiero później doradzać...

matejk chyba się pomyliłeś w opisie, ja proponowałem własnie 130x50x40. Sam mam 130x65x40 i wygląda obłędnie taki baniaczek.Dużo miejsca dla ryb...

130x50x40 da to 250l ale dużą powierzchnię dna.

Nie podawaj rybom ochotki! Przecież większego syfu jak ochotka to nie ma.Oby ominęły twoje ryby problemy gastrologiczne...

Samica może wypuszczać młode przez kilka dni.Z twojego opisu można wywnioskować że tak się stało.Pisałeś że kilka razy już inkubowała, czyli "zgubienie" ikry jest mało prawdopodobne jak sugeruje kol.wyżej. Młode wpuść po osiągnięciu ok.2cm.