Skocz do zawartości

Woda biotopu Malawi z wody RO/DI do walki z okrzemkami


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Doskonale potrafimy odtworzyć możliwie dokładnie - podkreślam te słowa biotop Malawi jeśli chodzi o wygląd tj litoral skalny i litoral piaszczysty oczywiście z uwzględnieniem możliwej skali bo w jeziorze blok skalny jak autobus a u nas niewielkie gruzowisko kamieni, tam kilometry dna z piaskiem u nas niewiele ale zawsze choć kawałek by ryby były w swoim żywiole. To efekt obejrzenia wielu filmów, zdjęć z tego biotopu.

O wodzie biotopu Malawi niewiele. Przyjął się stereotyp że jak kranówa ma pH od 7,6 wzwyż i twardość ogólną GH tak z 15 dH to jest właśnie woda Malawi.

Trudno nawet odszukać wiarygodne dane bo ani fora akwarystyczne ani informacje sprzedawców nie są miarodajne. Króluje przeświadczenie że woda Malawi jest twarda i silnie alkaliczna więc jak brakuje pH lub GH to walimy łyżkę sody spożywczej na 100l wody bo tanio.

Tymczasem prawda jest nieco inna i podejrzewam że celowo łączymy wodę biotopu Tanganiki bo kranówie bliżej właśnie do tych parametrów niż do wody w jeziorze Malawi.

Oczywiście musimy pamiętać że to ogromne jezioro o powierzchni niemal jak 1/3 Polski ma także zróżnicowaną wodę pod każdym względem. Znalazłem jednak wiarygodne żródło na temat wód tych trzech jezior Wielkiego Rowu Afrykańskiego. Napisane przez naukowca i weryfikowane przez uznanych ekspertów nie akwarystyki a chemii.

materiał żródłowy z http://www.malawicichlids.com/mw01011.htm


f3cd1e1cb8469a70med.jpg77c2c03086025688med.jpg



Woda w Malawi jest trzykrotnie mniej zmineralizowana od Tanganiki a jej twardość ogólna jest niska i w nomenklaturze wodociągów należy do bardzo miękkich

tu macie link do kalkulatora przeliczającego twardość na stopnie niemieckie

http://www.tomkii.net/tech/twardosc_wody.html


wstawiając dane 61-86 uzyskujemy zakres GH od 3,418 dH do 4,819 dH

Woda Malawi jest bardzo miękka od GH 3,5 do 5 dH i KH od 6,6 do 7,2 dH oraz zawiera tyle samo jonów sodu co wapnia ale także dużo jonów magnezu i potasu


W kranach mamy w większości wodę żelazowo- manganowo-krzemianową + trucizny z całej tablicy Menelejewa. Z tej wody bez demineralizacji nie pozbędziemy się krzemionki SiO2 i całkowitego fosforu P .co jest niezbędne by okrzemki przestały być standardem.

Jedyne sensowne i nie drogie rozwiązanie to instalacja wody RO/DI.

Czy w ogóle i kiedy jest nam potrzebna woda w akwarium zbliżona do biotopowej?

Na pewno gdy mamy zakupić ryby z odłowu i być może z hodowli przyjeziorowej , a to już jest osiągalne u nas bez problemu. Także wtedy gdy nie chcemy by okrzemki były standardem , sinice nieszczęściem a chcielibyśmy niezwłocznie glon zielony o taki -

nie za mały ale i nie za duży by przesłonił fakturę kamieni no i stale strzyżony przez naszych ulubieńców.:D Mam parkę Eretmodusów z których jedno żywi się wyłącznie glonami - nie mogę go zawieść :D

05352dcbc977be44med.jpg



cdn.

  • Dziękuję 5
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

część 2

Jaka więc woda jest nam potrzebna?




Na pewno możliwie zbliżona do jeziorowej ale tak zmodyfikowana by była dobra w akwariach a nie kilometrach wody w jeziorze - a nawet czasami lepsza niż tam.

To oczywiście będzie moja propozycja ale uzasadniona argumentami - wy możecie je uznać albo stwierdzić że to za dużo roboty albo laboratorium chemiczne i nie komentować a wręcz pominąć ten wątek uznając jak to czyni handlowy hodowca pyszczaków iż woda z kranu bez żadnych pomiarów jest najlepsza bo mu z tego powodu żadna ryba jeszcze nie zdechła - i to jest argument nie do obalenia.


Woda RO/DI jako fundament każdego biotopu.



Z tej wody możemy stworzyć każdą wodę do dowolnego biotopu, począwszy od Czarnych Wód Amazonii (CWA) z pH 3,5 do 5 oraz GH i KH < 1 !!!! i humusem z torfu i migdałecznika.

Podaję to tylko na marginesie bo ja i wielu z was zastanawia się nad następnymi biotopami w następnych baniaczkach.

To przecież woda RO/DI i wlany

AZOO-PLUS TRIPLE BLACK WATER 120ml AMAZONIA Natura (4553026634) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.@@AMEPARAM@@http://img19.allegroimg.pl/photos/400x300/45/53/02/66/4553026634@@AMEPARAM@@19@@AMEPARAM@@45/53/02/66@@AMEPARAM@@4553026634



Poprzez tak różne wody dla Malawi oraz odmiennej dla Tanganiki a skończywszy na najbardziej złożonej wodzie do odtworzenia biotopu słonych wód raf koralowych czy krewetkarium gdzie woda RO/DI/DI jest od dawna podstawą a proces jej mineralizacji łącznie z syntetyczną lub naturalną solą morską, najbardziej złożony ale podstawowy dla sukcesu. Tak jak z urządzeń z morskiej pasji także z doświadczeń z ich wodą możemy korzystać.


Woda do Malawi

1/ pH łącznie z KH twardość węglanowa - tu staramy się zbliżyć do tej w jeziorze i trzymać w zalecanym zakresie dla pyszczaków z Malawi bo z ostatnich pomiarów na powierzchni jeziora wynika iż pH jest w okolicy 7,7 -7,9 a już na głębokości 200-400m nawet 8,6 ale raczej tak głęboko pyski nie pływają.

Ze względu na pracę złóż jonowymiennych ( Purolite A520E, Lewatit MonoPlus SR7) które przestają działać przy pH 8,4 a czym mniej tym lepiej działają

przyjmuję pH 7,7 - 8 jako nasz cel oraz KH 7-10

Uzyskujemy to nie za pomocą spożywczej sody ale Seachem Malawi/Victoria Buffer wieloskładnikowej mieszaniny węglanów wapnia, magnezu, potasu i sodu w czystej formie związków jakie naturalnie występują w podłożu jeziora i stamtąd rozpuściły się w jej wodach

SEACHEM - MALAWI / VICTORIA BUFFER - 300g - OKAZJA (4550130877) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.@@AMEPARAM@@http://img10.allegroimg.pl/photos/400x300/45/50/13/08/4550130877@@AMEPARAM@@10@@AMEPARAM@@45/50/13/08@@AMEPARAM@@4550130877





2/ Twardość ogólna GH

tu możemy dowolnie zbliżyć się bez problemów ani przeciwwskazań do biotopu

przyjmuję GH - 3-5 jako nasz cel


3/ mineralizacja wody i jej przewodność w uS/cm parametr świadczący o ogólnym zmineralizowaniu wody i sumie wszystkich składników - tu znacznie przekraczamy to co w jeziorze bo korzystając z wiedzy naukowej chemików, ichtiologów i zgromadzonych doświadczeń firm Seachem i Azoo zrobimy wodę nie tylko że z właściwymi proporcjami jonów Wapnia Ca, Sodu Na, ale także Magnezu Mn, oraz Potasu K przy zerowych poziomach jonów azotu NO2 i NO3 oraz fosforanów PO4 ale także nie mierzalnych naszymi testami P2O5 oraz P fosforu całkowitego przy braku krzemianów Si. - głównych czynników decydującego o rozwoju glonów okrzemkowych lub sinic zamiast zielenic i brunatnic w akwariach.

Dodatkowo woda zostanie uzupełniona minerałami, pierwiastkami śladowymi a nawet kompleksem witamin niezbędnymi w wodzie dla hodowli ryb a wynikającej z wiedzy ichtiologów- takimi jak Na+ Mg2+ K+ Ca2+ Sr2+ Cl- SO42- Br- B F- HCO3- Al I Fe Cu Zn, pierwiastki śladowe, minerały, kompleks witamin. bo do mineralizacji użyjemy tej soli a nie sody spożywczej - bo to lepiej, czyściej i jak napisał Andrzej Wroc -taniej!!!


AZOO AFRICAN CICHLIDS SALT 600g ____ Sól do MALAWI (4609769883) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.@@AMEPARAM@@http://img02.allegroimg.pl/photos/400x300/46/09/76/98/4609769883@@AMEPARAM@@02@@AMEPARAM@@46/09/76/98@@AMEPARAM@@4609769883



Woda RO/DI jednakowa na całym świecie więc i w Polsce



To druga niezwykła właściwość wody RO/DI że u każdego będzie niemal identyczna oczywiście jeśłi pominiemy jakość membrany osmotycznej oraz jej stan techniczny ale dla celów akwarystycznych to pomijalne różnice.

Każdy z was bez względu jak zanieczyszczoną ma kranówę otrzyma taką samą wodę RO/DI jak akwarysta na drugim krańcu Polski.

Wykorzystam tą właściwość do zrobienia wody która będzie u każdego o takich samych parametrach jeśli użyje do tej wody tych samych handlowych preparatów i zachowa identyczne dawkowanie - otrzyma taką samą wodę jak ja.

Dla pewności sprawdzałem to trzykrotnie na różnych ilościach wody 15l potem 30litrów i 50 litrów za każdym razem uzyskując identyczne parametry wody Malawi.

Oczywiście są inne praparaty równie doskonałe jak np. JBL AquaDur zamiast Azoo African Cichlids Salt i wielu innych producentów preparatów dla akwarystyki w tym także morskiej gdzie wiele preparatów może być z powodzeniem stosowane.

Wymagałoby to powtórzenia takich prób lub wykorzystania wiedzy zgromadzonej przez kolegów takie techniki stosujących- mam na myśli aarseta i DonPempollo.

Jeśłi zmineralizujecie wodę RO/DI tymi samymi praparatami w określonym dawkowaniu zawsze uzyskacie wodę o identycznych parametrach a więc ziści się idea kolegi że nie trzeba tej wody wogóle badać żadnymi testami, a jedynie mierzyć efekt cyklu azotowego z przemian wprowadzanych przez ryby czyli jeden jedyny test kropelkowy na NO3 i koniec.

Reszta jest ustalona i utrzymywana na sztywno.


cdn

robimy wodę bez beczek, żadnych testów, 0,5 litrowym słoikiem po ogórach za pomocą łyżeczki z tego preparatu Azoo i prosto do baniaka - więc bez laboratorium i zbyt dużej roboty:D

  • Dziękuję 4
Opublikowano

Temat zaczyna mnie interesować. I pewnie zainteresuje jeszcze bardziej jak się okrzemki pojawią ;)

Czym się różnią Sachem Malawi Buffer i Azoo African Cichlids Salt? Czy też to mniej więcej to samo tylko Azoo ma więcej pierwiastków zdrowych dla ryb?


Wysłane z telefonu

Opublikowano
Temat zaczyna mnie interesować. I pewnie zainteresuje jeszcze bardziej jak się okrzemki pojawią ;)

Czym się różnią Sachem Malawi Buffer i Azoo African Cichlids Salt? Czy też to mniej więcej to samo tylko Azoo ma więcej pierwiastków zdrowych dla ryb?


Wysłane z telefonu



Nie Piotrze to nie są odpowiedniki lecz dwa preparaty o zupełnie odmiennym działaniu wzajemnie się uzupełniające. Tak na szybko i w uproszczeniu.


Seachem Malawi/Victoria Buffer - podnosi silnie pH oraz KH nie podnosząc GH

Jest to mieszanina węglanów wapnia, magnezu, sodu, potasu w czystej postaci i proporcjach jakie występują w jeziorach Malawi i Wiktoria, czyli alkalizuje wodę



Azoo African Cichlids Mineral Salt - podnosi GH nie zmieniając pH i KH

Jest to mieszanina rozpuszczalnych minerałów o składzie i proporcjach dobranych do tych jakie występują w afrykańskich jeziorach z pyszczakami, oraz dodatkowo pierwiastki śladowe i kompleks witamin dobrany przez ichtiologów a niezbędny dla ryb, czyli mineralizuje wodę i czyni ją nawet lepszą niż w jeziorze.

Dokładnie te same związku chemiczne i tych samych proporcjach przed miliardami lat temu rozpuściły się w tworzących się jeziorach i nie jest to chemia z księżyca, lecz identyczna mineralizacja, a różni te procesy jedynie "data produkcji" :D i oczywiście skala tego "preparowania wody".

Rozumieją to od dawna morszczaki, krewetkowcy, dyskowce, roślinni tylko nie "prawdziwi Malawiści" :(

PS

Do czasu gdy nie masz jeszcze ryb a dojrzały zbiornik zmiana wody na wolną od okrzemek i właściwą dla biotopu Malawi jest banalnie prosta.

Wylewasz całą wodę jaka jest w baniaku i nalewasz wodę RO/DI dodając te dwa preparaty. Na następny dzień możesz wpuszczać ryby.

Jak wpuścisz ryby i niechybnie doczekasz się okrzemek operacja zmiany natychmiast staje się o wieleeee bardziej skomplikowana. Kolega DonPempollo coś na ten temat może więcej powiedzieć ja takiego błędu nie popełniłem w swojej Tanga.

Opublikowano

Dzięki za wyjaśnienie. W Azoo zmylił mnie punkt o stabilizacji pH i twardości co jakoś dziwnie skojarzyło mi się, że podnosi też te parametry.

Niestety, od zaciekawienia tematem do jego realizacji są jeszcze dwa czynniki po drodze - finanse i małżonka ;) O ile pierwszy jest jakoś do przeskoczenia w najbliższym czasie o tyle nad drugim muszę popracować ;) Nic, przyjdą okrzemki to będą i argumenty ;)


Wysłane z telefonu

Opublikowano
Dzięki za wyjaśnienie. W Azoo zmylił mnie punkt o stabilizacji pH i twardości co jakoś dziwnie skojarzyło mi się, że podnosi też te parametry.

Niestety, od zaciekawienia tematem do jego realizacji są jeszcze dwa czynniki po drodze - finanse i małżonka ;) O ile pierwszy jest jakoś do przeskoczenia w najbliższym czasie o tyle nad drugim muszę popracować ;) Nic, przyjdą okrzemki to będą i argumenty ;)


Wysłane z telefonu



Już pisałem o koronnym argumencie dla małżowinek:D


Herbata zrobiona z tej wody contra z kranówy.

Dziś zostawię ci w tej firmie od dachów butelkę po mineralnej nalaną moją wodą RO i niech sobie żona zrobi na tym herbatę - pędzikiem będziesz instalował RO w domu. No chyba że nie pija herbaty.

Opublikowano

Spoko, zostawiać nie musisz :) Dam sobie radę z nią ;) Tym bardziej, że, jak dobrze zgadłeś, herbaty nie pija ;) Ale dość off-topa w tym ciekawym temacie :)


Wysłane z telefonu

Opublikowano

Kolego Deccorativo jak chcesz wlać 120 ( w moim przypadku) litrów wody RO/DI bezpośrednio do akwarium, co tydzień, bez beczki w odpowiedniej temp. jak z filtra RO leci cienkim siurkiem zimna woda? Za filtr na dużych korpusach dałem 250 zł. może inne droższe mają większe przepływy? Filtra używam do morszczaka i roślinnego napełniam bańki a dopiero później przygotowuję wodę do podmiany. Do Malawi musiał bym mieć beczkę 150 litrów inaczej sobie tego nie wyobrażam.


W firmę Azoo nie wierzę, miałem ich sól, poza żółtą wodą nie zauważyłem żadnej różnicy. Miałem bakterie Azoo lałem do zbiornika z wysokim NO2 w ciągu 48 godzin nic nie zdziałały. Firma ta produkuje pokarmy dla gloofish. W moim pH plusie Azoo pływała pleśń.


Co do sody oczyszczonej spożywczej duża dyskusja wyszła na morskim forum o tym jak czysta powinna być soda, wodorowęglan sodu czy kwaśny węglan sodu jak zwał tak zwał. Jeden z forumowiczów napisał maila do producentów spożywczej o kartę techniczną, podali parametry identyczne jak w cz.d.a dalej to już kwestia wiary w producenta, idąc tym tropem cz.d.a. też może być oszukane. Cz.d.a. wychodzi taniej to jest argument za. A może pokusisz się o zrobienie swojej soli opartej na suchych solach takich jakie się daje do nawożenia roślin akwariowych?


To w sumie trzy argumenty do zbicia dla Ciebie. Pamiętaj deccorativo, że Cię szanuję i nie odbieraj tego jako atak personalny, uważam jednak, że forum jest własnie od ostrych dyskusji a nie do poklepywania się po plecach.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Ja również przeczytam opinie Decco na post Arit. Może być ciekawie.

Albo zostaną przytoczone suche informacje z neta, które Decco w tym momencie wyszukuje aby coś tam jeszcze na swoje wyjść.

Tak mi się teraz przypomniała bajka smerfy, nie wiem czemu ale Decco pracuje na miano smerfa Ważniaka ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Chindongo socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.