Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

dużej średnicy rura nad krawędzią szkieł z pewnością będzie się zapowietrzać, ponad to będzie w sobie zawierała dobre 10-15l wody które w razie czego spłynie do zbiornika... zakładam że nie chcesz ich sklejać z racji tego że jedno już działa i musiałbyś je osuszać i rozkleić do wykrojenia jednego boku, a wiem że to wyzwanie...


zastanawiam się co Ci poradzić, jednak nie przychodzi mi za dużo do głowy poza odpaleniem dwóch zbiorników na jednym sumpie z kominami w tym narożniku...


teraz doczytałem że po przeprowadzce... w takim razie polecam zamiast zakupu drugiej 450-tki rozklejenie swojej i dokupienie za 300zł dwóch dużych szyb i sklejenie dużego zbiornika tak jak ja... akwa 140x55x55 rozkleiłem, dokupiłem za 300zł 2 szyby i skleiłem 720 o nietypowycch wymiaracch... imho zyskasz na tym więcej niż z podejściem na dwa zbioniki - praktycznie w tej samej cenie ;)

Opublikowano
dużej średnicy rura nad krawędzią szkieł z pewnością będzie się zapowietrzać, ponad to będzie w sobie zawierała dobre 10-15l wody które w razie czego spłynie do zbiornika... zakładam że nie chcesz ich sklejać z racji tego że jedno już działa i musiałbyś je osuszać i rozkleić do wykrojenia jednego boku, a wiem że to wyzwanie...


zastanawiam się co Ci poradzić, jednak nie przychodzi mi za dużo do głowy poza odpaleniem dwóch zbiorników na jednym sumpie z kominami w tym narożniku...


Nie rozumiem. Jakby to miało wygladac ?





teraz doczytałem że po przeprowadzce... w takim razie polecam zamiast zakupu drugiej 450-tki rozklejenie swojej i dokupienie za 300zł dwóch dużych szyb i sklejenie dużego zbiornika tak jak ja... akwa 140x55x55 rozkleiłem, dokupiłem za 300zł 2 szyby i skleiłem 720 o nietypowycch wymiaracch... imho zyskasz na tym więcej niż z podejściem na dwa zbioniki - praktycznie w tej samej cenie ;)


Odpada. Na pewno nie bedzie i sie chciało takich operacji robic. Z reszta co ważniejsze ja chce miec 2 akwaria a nie jedno olbrzymie.

Opublikowano

wyglądać? no tak jakbyś dwa moje akwaria (patrz filmy) ustawił w rogu pokoju kominami do siebie - sump pod jednym z nich wysunięty żeby hydraulika trafiała tam z dwóch... i tyle


rurę "dla ryb" bym sobie odpuścił, jeśli nie ma być na stałe wklejonym elementem...

Opublikowano

A co skos miałby zrobic ???

Przeciez to bedzie kształt odwróconego U

Bez wzgledu na skos tylko pęd wody albo odpowietrznik moze wyciagnąc powietrze z rury...

Opublikowano

Wiesz ja mam odpowietrznik w pudełku przelewowym. Przelot u szczytu jest jakies 20cm² (20cm x 1cm). Zapowietrzenie tego przy normalnej pracy (i wyłaczonej pompce odpowietrzającej) trwa na oko jakies 4 tygodnie. Dla bezpieczenstwa powiedzmy 2 tygodnie...


Rura fi 10cm ma przelot prawie 4 razy wiekszy wiec i zapowietrzała by sie znacznie dłuzej....

Opublikowano

nie neguję, niemniej dla mnie to rozwiązanie mało eleganckie... bo skoro to miałoby być na dłużej (kupujesz chatę), to i mozna to zrobić lepiej (skleić zbiorniki) ;)


oczywiście sprawę przemyślisz ze należną Tobie starannością i będziesz działał na bazie tego - do czego gorąco zachęcam ;)

Opublikowano

inaczej... jeśli rozważasz jedną ścianę o czym pisałeś, to to co proponujesz jest kompletnie bez sensu... po co stawiać dwa baniaki koło siebie i łączyć jej rura dostępną dla ryb, jeśli nie z potrzeby odrębnych biotopów?? a skoro tak to po co ta rura...?? w tej samej cenie co drugi baniak masz dwie długie szyby... i tyle


a w temacie zagiętego w rogu pokoju to jak w poście wcześniej...


to dla sprostowania ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.