Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Meszek - on napisał 8 ryb w 80 cm, a to już inna bajka.
Kunta nie lapie o co Ci chodzi??

No niby tak ale jeszcze saulosi 2+6-8 da radę z dwom samcami.

Niby jest lawiej dwa samcebo jeden bedzie zdominowany i tak jakby go nie bylo bo jak sie tylko pokaze to bedzie,,,

I ogólnie do takiego akwa można wpuścić jakąś inną małą mbunę niż saulosi w układzie 1+3-4.

Mysle ze mozna dac innego pysia ktory jest z malej mbuny i nie przekracza 8-9cm

Opublikowano

Tak jak mówisz będzie jeden zdominowany a jak będą dwa odmienne kolorystycznie gatunki to nie będą tak zwracać na siebie uwagi i będą wybarwione.Można spokojnie dać 1gatunkowe membe deep,jakaś mała cynotilapia afra lub neon spoty.

Jest co wybierać:D

Opublikowano
Kunta nie lapie o co Ci chodzi??


Chyba o to, że Ty Sławku we wcześniejszym poście napisałeś o 80l (litrach???), a kolega Kunta zwrócił uwagę na to, że autor wątku ma akwa o długości 80cm czyli jest to "standardowa" 112-tka jeśli chodzi o litraż ;)


pozdrawiam

Opublikowano

Ok masz swoje myslenie wiec sie jego trzymaj Mamy po prostu odmienne zdania na ten temat Ale poczekajmy na opinie innych kolegow zobaczymy kto ma racje TY co chcesz dwa gatunki czy ja jednogatunkowo

Ps sory Kuna faktycznie zle napisalem Marcin dzieki:-)

Opublikowano

meszek dobrze napisał o 80l bo tyle wychodzi w wody w akwa 112l.

A 8l na rybę to dwukrotnie za mało, więc jeśli decydujemy się na pyszczaki w tym kotniku to tylko 1+3...

Opublikowano

Kolego malawi mam stosunkowo niedawno bo około roku. Na sam początek miałem Redy Acei auratusy i yellow w 80 cm i 120l, bo tak powiedział Pan który sprzedawał że takie akwa wytarczy ryby małe nie znałem się łykłem.

Po 2 miesiącach Redy podrosły reszta też zapadła decyzja zamiana akwa na 180l. Wszystko fajnie Redy rosły haremik 1+3 po 2 miesiącach decyzja pozbycie się ryb lub zamiana na większy baniak bo w 180 wyglądały co najmniej śmiesznie, zakup 450l.

I reasumując moją wypowiedź gdy ryby miały około roku i czyli były już prawie dorosłe to 450l dla nich jest absolutnym minimum ponieważ są z nich niezłe kotlety:), nie wyobrażam sobie ich w 120 czy 112l, gdy dorosną chyba że skarłowacieją.

Z mojego skromnego doświadczenia 180l dla moich saulosi i rdzawych gdy już dorosły też jest za małe, ale na razie tak muszą zostać aż dojrzeje do decyzji zamiany 2 baniaków na jeden 720l lub 960l.

Opublikowano

devil102.mądrze gadasz.dla pyszczaków minimum to 240 l (mówię o saulosi)mniejsze akwarium to nieporozumienie.jeżeli ktoś nie ma warunków na takie akwarium,to niech sobie daruje malawi.

Opublikowano
devil102.mądrze gadasz.dla pyszczaków minimum to 240 l (mówię o saulosi)mniejsze akwarium to nieporozumienie.jeżeli ktoś nie ma warunków na takie akwarium,to niech sobie daruje malawi.

Kolego juz nie podchodz tak drastycznie do wielkosci akwa nie kazdy ma warunki Tu chodzi o dwa gatunki w 112l

Opublikowano

Meszek zgadzam się z tobą, ale nie każdy musi mieć malawi a już na pewno za duże gatunki do za małego baniaka. To ani estetyczne ani humanitarne gdy pyski nie mają sie gdzie wypływać a każdy ruch powoduje atak sąsiada bo mu rewir naruszyli...

Zobacz na siebie masz 3 gatunki w 720l a popierasz 2 do 112l nierozumiem?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.