Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich,


pozwolę sobie podczepić się pod temat filtracji. Śledzę forum już od dłuższego czasu, a jako że zamówiłem właśnie moje pierwsze akwarium pod malawi, przypuszczalnie stanę się aktywnym użytkownikiem tego forum :)


Moje pytanie dotyczy zasadności stosowania prefiltra o którym wszyscy piszą - główną zaletą jest nieprzepuszczanie nieczystości do filtra zewnętrznego co powoduje że rzadziej trzeba go czyścić. Ale za to moim zdaniem częściej trzeba czyścić taki prefiltr, jako że ta gąbka czy wata na wlocie jest pewnie zdecydowanie mniejsza niż miejsce w koszyku w filtrze zewnętrznym. Ponadto musimy "wkładać łapy" do akwarium w celu wyczyszczenia prefiltra i niepokoić niepotrzebnie ryby. No i w końcu przy zdejmowaniu tej gąbki czy waty pewnie i tak parę kup spadnie z niej i zostanie w akwa...


Czy naprawdę nie jest wygodniej poświęcić pierwszego koszyka w filtrze zewnętrznym na filtrację mechaniczną nawet kosztem tego, że będziemy ten jeden koszyk częściej płukać - za to zdecydowanie wygodniej, poza akwarium?


Pozdrawiam

Opublikowano

A chcesz szybko zniszczyć uszczelkę? Filtr zewnętrzny powinniśmy otwierać jak najrzadziej. Druga sprawa, przecież i tak musisz czyścić filtr wewnętrzny, więc co za różnica czy włożysz "łapy" raz czy dwa razy do wody? Ja prefiltr czyszczę raz w tygodniu razem z gąbką od filtra wewnętrznego. A jak ta minimalna ilość kup spadnie z gąbek to co z tego? Mając dobrą cyrkulację, w ciągu 15 minut tych kliku farfocli w wodzie już nie ma, a są znowu na gąbce od filtra wewnętrznego. Poza tym stosowanie filtra zewnętrznego jako mechanika mg mnie jest słabym pomysłem, gdyż nigdy nie osiągniesz tak wspaniałych efektów jak podczas stosowania głowicy z gąbką w zbiorniku. Oto moje zdanie :)

Opublikowano

Zgadzam sie i ja opinia kolegi waszka18 Ty kolego sebas może zrobić jak chcesz Spróbuj bez pre-filtra zobaczysz jak szybko będziesz czyścił kubełek a później pochwalisz się jak opcja jest lepsza bo ja nawet nie myślę o takim teście Ok zagospodarujesz sobie jeden koszyk na gąbkę może i dobry pomysł ale wiesz jaki jest minus tego?? automatycznie zmniejszasz biologie a sam wiesz ze pyski do czyścioszków nie należą

Przemyśl to i decyzje podejmiesz sam

Opublikowano

Z drugiej strony nic nie stoi na przeszkodzie, żeby oprócz prefiltra na rurze również jeden koszyk przeznaczyć na gąbkę. Wszystko zależy od pojemności filtra i jakości ceramiki ;-)


pozdrawiam

Opublikowano
Z drugiej strony nic nie stoi na przeszkodzie, żeby oprócz prefiltra na rurze również jeden koszyk przeznaczyć na gąbkę. Wszystko zależy od pojemności filtra i jakości ceramiki ;-)


pozdrawiam



No dokładnie tak myślałem. Sądziłem też że dzięki temu prefiltr nie będzie potrzebny. Oczywiście nie spieram się i skorzystam z rad bardziej doświadczonych kolegów.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.