Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam ja mam coś takiego:


Melanochromis cyaneorhabdos - maingano - 3 szt

Aulonocara - 3szt

Labidochromis sp. hongi - 3 szt

Melanochromis auratus pyszczak złocisty - 3 szt

Pseudotropheus acei -3 szt

Pseudotropheus saulosi - 5 szt


Co sądzicie o takiej obsadzie?

Opublikowano

Szczerze powiedziawszy to Aulonocare(nawet nie pytam jaka?) bym sobie odpuścił całkowicie ni jak nie pasuje do tej obsady przede wszystkim jest typowym miesożercą i nie pasuje do L hongi i P acei , a po za tym nie powinni się łączyć z mbuną. Zwiększyłbym obsady, hongi, maingano do 1+4 saulosi juz masz 5szt auratusa zostaw 1+2 a acei piękny haremik 2+5

Opublikowano

Napisz jakie to ryby młode ? Do rozróżnienia pod względem płci. Jeśli to młode ryby to skasuj Aulonocara i do wyboru albo auratus albo maingano, dokup co najmniej 5 szt saulosi, hongi,acei i do wyboru maingano lub auratus. Po pewnym czasie zaczną kształtować się haremy. W przypadku maingano i tak zostanie jeden samiec, acei też nastaw się na 1 samca a u hongi i saulosi możesz pomyśleć o wielosamcowości ( większe szanse u saulosi ).

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Więc tak. Było od samego początku:


Melanochromis cyaneorhabdos - maingano - 3 szt

Aulonocara - 3szt

Labidochromis sp. hongi - 3 szt

Melanochromis auratus pyszczak złocisty - 3 szt

Pseudotropheus acei -3 szt

Pseudotropheus saulosi - 5 szt


Potem dokupiłem rybki.

Obecnie od miesiąca jest:


Melanochromis cyaneorhabdos - maingano 4 szt

Alunocara - 3 szt bez zmian

Labidochromis sp. hongi - 4 szt

Melanochromis auratus pyszczak złocisty - 3 szt, zostały 2 szt jednego wykończyły.

Pseudotropheus acei - 6 szt

Pseudotropheus saulosi - 5 szt, zostały 4 szt jednego wykończyły.

Rybki mają teraz około 4cm, Alunocary mają około 5-6cm. Co mam zmienić w obsadzie. Alunocary zostawię bo nie mam z nimi co zrobić.... Wrzucę parę fotek bo nie które rybki pozmieniały kolorki, a i pomóżcie mi w rozróżnieniu płci :)

post-12293-14695713292766_thumb.jpg

post-12293-14695713295008_thumb.jpg

post-12293-14695713297075_thumb.jpg

post-12293-14695713297474_thumb.jpg

post-12293-14695713297731_thumb.jpg

Opublikowano

Tak naprawdę to tu nie pasuje wcale ta aulonka żywieniowo tak jak wczesniej napisałem i harsimi tez nie pasuje tu wcale Auratus to agresor i może powoli wykańczać Ci inne rybki już to zaobserwowałeś

Opublikowano

Z Twoich zdięć nic nie wynika (nic nie widać) ale z tego co już można zobaczyć to ciężko ustalić czy masz samiczki czy samczyki

Z maingano będzie strasznie ciężko określić co jest u saulosi to w sumie chyba powinieneś już coś widzieć

Dla mnie powinieneś utrzymać maingano 1+4 saulosi 1+4, hongi 1+3, P acei 2+4-5 byłby fajny haremik

Opublikowano

Tak jak napisał meszek dokup najwyżej z każdego gatunku rybek tak żeby gatunek liczył 10 młodzików jak już będzie wiadomo co to za płeć zredukujesz do takich układów jak pisał niżej kolega:D

pozdrawiam

Opublikowano
Dla mnie powinieneś utrzymać maingano 1+4

Sławek wiesz o tym, że to mission impossible?

W sprzyjających warunkach może utrzymać się układ 1+2, choć nawet w 200cm zostaje tylko 1+1.Taki charakter mają te cyanorhabdosy...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.