Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, niedawno założyłem swoje drugie Malawi z pierwszego zostało mi ok 5 pyszczaków yellow. I tutaj mam teraz do Was pytanie, jakie rybki najlepiej dodać? i ile ?

Parametry zbiornika :

240l (120x40x50)

Filtracja zewnętrzna Atman cf-1000

Filtracja wewnętrzna - Aquaszut 750

Grzałka 100 W

Oświetlenie t8 2x39W


Byłbym też wdzięczny za wszelkie porady dotyczące świetlówek bo mam zamiar zmienić i nie wiem jakie wybrać.


2012-05-05%252012.00.34.jpg

Opublikowano

Witaj! Ja mam 200l. Wcześniej były Saulosi z Yellow i doszła para maingano. Po redukcji Saulosi dokupiłem do yellow maingano i jest ładnie jeżeli chodzi o barwę oraz żywienie tych gatunków. Myślę, że to dobry układ, polecam:-)))

Opublikowano

możesz wybrać coś z planowych obsad w dziale obsada akwarium dla każdego...Ja proponuje saulosi+Maingano+yellow ewentualnie zamiast maingano albo sauloskow możesz dać neony,rdzawe lub którąś z afr np jalo reef:-D

pzdr

Opublikowano

Ja już bym saulosi nie dawał , po co dublować żółty kolor dodałbym maingano i jeszcze jakiś trzeci gatunek może afrę red top likoma lub melanochromisa joanjohnsonae.Pokombinowałbym jeszcze z oświetleniem może philips activiva active i power glo lub aquarelle. Może jeszcze jakąś roślinkę,bo akwarium super urządzone tylko dużo szarości(ale to już kwestia gustu):-)

Opublikowano

Maingano mi się podoba :) więc może być a mogę mieć tylko 2 gatunki ? Co myślicie o Demasoni ?


Jeśli chodzi o oświetlenie to znalazłem coś takiego na allegro:


Oświetlenie led


Tam jest filmik na którym widać ja super wybaria rybki. Myślicie że coś takiego zda egzamin ? Bo widziałem też na allegro że można samemu kupić taśmę led i takie sterowniki w dosyć przystępnej cenie. Myślę że kupiłbym 5m odcinek i rozmieścił w pokrywie :) Czy jednak tradycyjne świetlówki ?

Opublikowano

Jeśli chodzi o mnie to ja bym tego nie kupił ,raz że cena za wysoka a po drugie po co mi w akwarium kolor czerwony lub zielony i tak bym ustawił na taki żeby mi najlepiej eksponował kolor ryb.Plusem tego gadżetu jest tylko niski pobór prądu.

Opublikowano
Maingano mi się podoba :) więc może być a mogę mieć tylko 2 gatunki ? Co myślicie o Demasoni ?
Demasoni sobie odpuść, to sctricte roślinożerny gatunek.
Opublikowano
Jeśli chodzi o mnie to ja bym tego nie kupił ,raz że cena za wysoka a po drugie po co mi w akwarium kolor czerwony lub zielony i tak bym ustawił na taki żeby mi najlepiej eksponował kolor ryb.Plusem tego gadżetu jest tylko niski pobór prądu.

150 zł za wszystko z wysyłką, świetlówki rzeczywiście mniej ale za to led'y się nie grzeją:) no i wiadomo że niski pobór prądu. Mnie najbardziej ciekawy czy będzie to tak samo efektywne jak tradycyjne świetlówki :) na filmikach prezentuje się świetnie, ale czy ktoś z was miał może z czymś takim do czynienia ?

--

Demasoni sobie odpuść, to sctricte roślinożerny gatunek.


Labidochromis sp mbamba - A ten się nada ?


Macie może jakieś namiary gdzie można kupić sprawdzone rybki ? najlepiej na śląsku ?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.