Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
tak też było u mnie ale po kilku dniach problem wracał! więc nie sądzę aby całkowicie Twój problem miną, ale życzę Ci tego !


Na pivat. wspominałeś cos o bąblach ze zanikają. Wsadziłem dysze wylotową z drugiego filtra i problem znikł. Oprócz tego wymieniłem wegiel na ceramike i jest jeszcze lepiej. A jak wymienie gąbke na mniej gesta mysle ze bedzie doskonale. Z tymi plastikami to racja. Ten starszy,który mam jest dużo twardszy i mocniejszy od tego nowszego. Poza tym wykon tzn. plastikiem pozalewane wyloty znacznie ograniczaja wydajność, pozostawia to wiele do życzenia. Po udrożnieniu wszystkich tych snopli mój odpukać od dwóch lat chodzi bez zarzutu. Chałasuje tylko jak gąbka jest juz totalnie nie drożna i tu problem musze czesto czyscic.

Opublikowano
Po udrożnieniu wszystkich tych snopli mój odpukać od dwóch lat chodzi bez zarzutu.
Ale ten filtr dwa lata temu nie był jeszcze produkowany :rolleyes:
Opublikowano
Ale ten filtr dwa lata temu nie był jeszcze produkowany :rolleyes:


Eliocie we wcześniejszym poście zaznaczyłem ze posiadam inny model tzn. pisze ogólnikowo o ich wykonie, może moja przygoda z ich filtrami komuś pomoże :D Pozdrawiam

Opublikowano

No jeśli ogólnie to ja muszę powiedzieć że miałem kilka różnych filtrów tej firmy (kubeł i cyrkulator dalej pracują) i nigdy nie miałem zastrzeżeń co do jakości wykonania. Jeśli chodzi o głowice pow 1500l/h to obroty powodują że, nawet minimalny błąd w złożeniu/wykonaniu może powodować wibracje. Duży plus dla firmy która bez problemów akceptuje reklamacje (co jest niestety rzadkością).

Opublikowano
No jeśli ogólnie to ja muszę powiedzieć że miałem kilka różnych filtrów tej firmy (kubeł i cyrkulator dalej pracują) i nigdy nie miałem zastrzeżeń co do jakości wykonania. Jeśli chodzi o głowice pow 1500l/h to obroty powodują że, nawet minimalny błąd w złożeniu/wykonaniu może powodować wibracje. Duży plus dla firmy która bez problemów akceptuje reklamacje (co jest niestety rzadkością).


Chyba doszedłem do tego co to było. Ten kapturek co jest na wirniku który trzymie łopatki nie był wystarczająco dociśnięty co powodowało pionowy ruch łopatek. Z dociśniętym kapturkiem filtr jest praktycznie niesłyszalny... :)

Opublikowano
Chyba doszedłem do tego co to było. Ten kapturek co jest na wirniku który trzymie łopatki nie był wystarczająco dociśnięty co powodowało pionowy ruch łopatek. Z dociśniętym kapturkiem filtr jest praktycznie niesłyszalny... :)


Tak więc moje stwierdzenie o drobnych niedociągnięciach potwierdza się :D ale mimo że są Aquael dla mnie jest naprawdę niezły.

Opublikowano
Duży plus dla firmy która bez problemów akceptuje reklamacje (co jest niestety rzadkością).

Wysłałem wczoraj w południe do serwisu. Dzwonię dzisiaj aby się dowiedzieć o tym czy dotarła przesyłka, a Pan z serwisu AQUAEL odpowiada:


"Dzisiaj otrzymaliśmy pana silnik i wysłaliśmy nowy. Jutro Pan i Pana rybki będą miały nowy w domu!"


Naprawdę za takie podeście i szybkość działania wielki + dla AQUAEL. Szczerze polecam takie firmy innym!

Opublikowano

Myślę że jak będą mieć sporo reklamacji to zaostrzą kontrolę jakości albo zmodyfikują produkt. Chwalę firmę bo polska :) i naprawdę rozwija się w dobrym kierunku.

Opublikowano

witam dzis zakupilem filterek aquaela circulator 1500 i mam pewne obawy co do czyszczenia czy u was tez leza kupy pod gabka i filtr ich nie zbiera? Akwa mam 200l i facet w sklepie powiedzial ze jak bede go wlaczal to zebym go przykrecil bo mi ryby po wciaga, ale z tego co widze to cięzko ma kupy zbierac. Wiec zalozylem na circulator tylko gabke bez zadnych rurek ktore utrudniaja przeplyw o on dalej nie zbiera.Dmuchac dmucha dobrze ale kupy leza dalej pod nim. Mam pytanie czy u was tez tak jest czy moze gabka jest za gesta a jak tak to prosze o link z jakas mniej gesta gabka do tego filtra,z gory dziekuje za odp.:D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.