Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam ponownie, mam problem i chciałem zasięgnąć języka.

Akwa 500L brutto około 400 netto wymiar 180/45/60H , 55k żwiru koralowego 2-5mm, kamienie granit lub marmur, kilka muszli, 5x krypto, grzałka 300W, kubeł chinol 2000L/H, mechanik 2000L/H, cyrkulator JVP-201 6000L/H, oswietlenie T8 2x 36W.

Testy kropelkowe JBL

Parametry wody:

Temp- 27przy dnie, 29 przy tafli.

PH- około 8

KH- 18

GH- 15

NO2- 0,01-0,025

NO3- 5-10

PO4- 0,02

NH4- 0-0,05


Obsada: 8x frontosa mpiubwe, 8x rdzawy, 8x Borleiyi kaonga, 8x sp. rock kribensis i 4x pundamilia nyererei.

Wodę podmieniam co tydzień na ogół jest to 20% ale ostatnio podmieniam 30% żeby przejechać całe dno z syfu.

Pokarmy tropicala malawai płatki, tanganika płatki, spirulina granulki, suszona dafnia, bardzo rzadko mrożone wodzeń, płatki tropicala vitality&color rzadko, granulki hikari cichlid excel i staple, gupiki rzadko, ślimaki.

Karmie 2 do 3 razy na dobę, raz na tydzień głodówka.


Objawy: ogólnie rybki się ocierają ale tylko 3 szt mnie niepokoją:

2x borleiyi: jedna szt ma posklejane płetwy, pływa na pochyle natomiast obie mają białe wrzody u podstaw płetw piersiowych( dość duże) i jedna ma na podstawie płetwy ogonowej. Jedna miała taki wrzód od razu za płetwą piersiową i chyba pękł, nie pobierają pokarmu. Co to może być?

I jedna sztuka sp. rock kribensis z boku mniej więcej na żołądku ma jakby dziurę tylko nie wiem czy to jest uszkodzenie wewnętrzne czy zewnętrzne całe to miejsce jest zaczerwienione od środka a z zewnątrz przezroczyste zbielałe.

Proszę o rady. Jeżeli o czymś zapomniałem proszę krzyczeć ;)

Opublikowano

Nie odpowiem nic więcej - pomieszanie z poplątaniem - jeżeli jeszcze ryby z wiktorii nie jest takim tragicznym połączeniem to już z tanganiką tak dobrze nie jest.

Niezbyt łatwo hoduje się ryby w akwarium biotopowym bo to zadziorne ryby - w takim galimatiasie może to być wszystko.

Opublikowano

Wielkie dzięki dzem3.

Rozumiem że jest to dziurawica i mam zastosować preparat firmy zoolek Aquasan-S, czy obmywać rany r-rem rivanol?

Co z zarażonymi rybkami? Zostawić w akwa czy odłowić do innego?

A co do tych białych wrzodów mam rozumieć że jest to początkowe stadium choroby?

Opublikowano

Ja bym zrobił tak:

Odłowić rybki zainfekowane. Pozostałe zostaw i obserwuj.

Dodatkowo witaminy do ogólnego. U mnie jak pisałem w jednym z wątków powyżej dodałem soli nie jodowanej (być może to miało jakiś pozytywny wpływ).

A napisz coś o parametrach, kiedy wpuściłeś rybki, ile dojrzewało akwarium?

Napowietrzaj dodatkowo na maxa i obserwuj.

Wyłowione możesz spróbować leczyć.

Jeśli chodzi o stadium choroby to początek jest widoczny jako zaczerwienienie a dopiero później wrzód i otwarta biała rana.

Opublikowano

Akwa dojrzewało około 4 tygodni minimalnie się pośpieszyłem z wpuszczeniem ryb zanim w pełni zakończył się cykl. ryby wpuściłem 8 grudnia ubiegłego roku z początku było ok potem padło kilka sztuk dokładnie 4 pisałem o tym http://forum.klub-malawi.pl/pyszczak-karuzeli-t18489.html

Było już wszystko ok włożyłem węgiel na tydzień, następnie przy podmianie dodałem soli akwa z UV, przy następnej podmianie dodałem witamin tropicala jakieś 2 tygodnie temu ponad. Przy podmianach dodaję aqua safe ze względu iż nie mam gdzie trzymać tyle wody aby odstała.

Opublikowano

Kup tą sól z akwarystycznego. Jest bakteriobójcza. Usuń chore. Oby to nie było to co kilka postów wcześniej tzn. przerodzą sie w dziury. Opisali tę chorobę jakby co. Masz je z allegro?

Opublikowano

mam baktoforte ale nie wiem czy to coś da. Zamówiłem Aquasan-s i fishtaminy siera i jakieś witaminy,minerały itp do wody specjalnie dobrane dla pielęgnic z wielkich jezior.

Paczka dojdzie jutro więc kuracje zacznę od jutra.

Ale sp. Rock poza widoczną dziurą nie zachowuje się inaczej.

Poza tym nie ma wielkich zmian. A inkubujące samice są zagrożone? Jeżeli tak to zrobię kwarantanne również w ogólnym.

Sól też zamówiłem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.