Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Od czasu wpuszczenie moich pysi do akwarium zauważyłem że rybki strasznie się boją jak podchodzę do akwarium i od razu się chowają w swoich baskinkach. Nawet podczas gdy podaje im pokarm również nie wypływają z kryjówek. Jeśli mnie nie ma dłuższa chwile w pokoju i ukradkiem spojrzę na ich zachowanie to widzę że rybki pływają normalnie po całym akwarium. Czy to jest normalne zachowanie tych ryb? Znajomi jak przychodzą żeby zobaczyć rybki to one zawsze są pochowane:(

Pseudotropheus Ndumbi Red Top - para

Pseudotropheus elongatus Mpanga - para

Labidochromis caeruleus - 4

Opublikowano

Może im się nie podobasz ;)


A tak na poważniej jakiś czas temu miałem podobny problem i mógł on wynikać z różnych czynników, np.:

- niekorzystne parametry wody,

- ryby żyją w stresie,

- może się jeszcze nie przyzwyczaiły do Ciebie.


Na początku jak na przeciw mojego baniaka stał telewizory i były sceny akcji i migał ekran pyśki były bardzo płochliwe i często waliły w kamienie lub szybę - na szczęście po 10 dniach chyba się już przyzwyczaiły. U swoich pysków zauważyłem również, że różnie reagują na kolory ubrań. Jak są ciemne (zbliżone do czarnego) to potrafią się zawinąć w kryjówki, a jak mam np. pomarańczową koszulkę to nie zawijają się. Moje rybki także są bardziej płochliwe za dnia jak jest zapalone tylko oświetlenie nocne. To z moich obserwacji.


Co jest powodem u Ciebie musisz zaobserwować, np. czy stres maleje/wzrasta po podmianie większej ilości wody, czy maleje po dodaniu specjalnych soli przeznaczonych dla malawi lub witaminek dla ryb, itd....


Ciężko jest wywróżyć jak się nie widzi zbiornika na żywo, jedyne co możemy zrobić to podpowiedzi;)

Opublikowano

Ja akwarium mam w pobliżu okna i płoszą się jedynie jak podchodzę do niego bo wtedy praktycznie mnie nie widzą bo robię cień, więc myślą że jestem wielkim drapieżnikiem :mrgreen:. Za spokojnie obok akwarium też nie może być dlatego też obok stoi telewizor i rybcie oglądają z moją żoną tasiemce bo horrorów im nie puszczam bo zaczną gryźć;)

Jeśli twoje ryby żyją stresie no to jest mobbing, trzeba zadzwonić do obrońców praw zwierząt:D :mrgreen:

Opublikowano

OK - zgodzę się z Wami że trzeba zbadać parametry wody bo nowy baniak itp ale w tym przypadku to chyba nie to.

Napisał kolega że jeżeli nikogo w pokoju nie ma to pływają sobie po całym zbiorniku.

Jak dla mnie po prostu się nie przyzwyczaiły i tyle.

Trzeba czekać, czekać, czekać i ... nie przekarmiać.

Ryba głodna to ryba plywająca w poszukiwaniu pokarmu, syta z kolei po co ma pływać skoro brzuch pełny?

Jeżeli ryby w końcu zaczają że osoba przy zbiorniku = wyżera to będziesz miał sytuację jak u mnie - kiedykolwiek podchodzę do akwa to aż wyskakują z radości i nie ma mowy o jakichkolwiek chowankach.

Opublikowano

Ja jak dzisiaj gotowałem makaron to nawet się nie musiałem pokazywać im bo wiedziały, że wyżera będzie :D


A tak na poważnie, to napisałem w pierwszy poście, że ryby muszą się przyzwyczaić.

Trzeba czekać, czekać, czekać i ... nie przekarmiać.

Słusznie kol. kunta dodał, że nie przekarmiać, bo to też zaobserwowałem u swoich pyśków i nie wiedzieć czemu o tym nie wspomniałem :(

Opublikowano

Dzięki za wszystkie rady. W takim razie pozostaje mi czekać... Zastanawiam się jeszcze czy im nie zmniejszyć ilość kryjówek (mam wapienie filipińskie), wówczas jak nie będą się miały gdzie chować to będą na widoku. Co o tym myślicie? Z tym przekarmianiem to raczej nie będzie problemu, bo jak im rzucę pokarm to ez dopiero wypływają jak się odsunę od zbiornika. Może się im nie podobam;)

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.