Skocz do zawartości

Pierwsze akwarium, Malawi, prośba o poradę dot. sprzętu


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No dobra.


W sobotę zalewałem akwarium, na dno zaryzykowałem i włożyłem jednak ten mój pylisty, biały piasek, płucząc go wcześniej po 5 razy w porcjach po 5kg, w sumie poszło 15kg. następnie zalałem wszystko kranówą, woda była mętna. Pomyślałem, że może niedokładnie wypłukałem piach, jak później czytałem niektórzy płuczą po 15 razy więc stwierdziłem że za jakiś czas minie.


Parametry kranówy (zmierzone testem paskowym JBL, testem pH Zoolek i testami NO2 i NO3 Tropicala - innych nie było w pobliskim sklepie)

pH - 7,8

NO2 - 0

NO3 - 0

Twardości nie pamiętam, ale wychodziła w porządku.


Następnie miałem plan zakupić kilka neonków żeby sobie srały, a potem jak akwa dojrzeje, to oddać po rodzinie. Pojechałem więc do sklepu no i wybieram rybki, gadka-szmatka ze sprzedawcą no i mówię po co je kupuję. On mi mówi że mogę sobie z powodzeniem od razu wrzucić kilka pyszczaków. Ja niby czytałem o dojrzewaniu akwa etc, ale był bardzo przekonujący. Mówię mu że dopiero parę godzin temu wlałem kranówę, uzdatniacz i bakterie i pytam czy będzie im dobrze i czy mi nie zdechną jak je wrzucę tak wcześnie - zapewniał, że nic im nie będzie (no i chyba, o dziwo, jak na razie miał rację).


Zakupiłem więc:

1x dorosły samiec Rdzawego

1x dorosły samiec Caeruleus

2x dorosłe samiczki Caeruleus


Wpuściłem do akwa (sobota, ok. 16:00), ryby na początku nieco zestresowane, ale po paru godzinach ganiały po akwa aż miło patrzeć. No i mają tak do tej pory, wyglądają na szczęśliwe i w ogóle. Pływają za palcem i takie tam :) Ogólnie jestem z nich bardzo zadowolony, są pięknie wybarwione i do tego żwawe i ruchliwe. Nie dawało mi jednak spokoju to, że akwa przecież w ogóle nie jest dojrzałe, i do tego to nieustępujące zmętnienie.


Jeszcze w sobotę wieczorem przypomniało mi się, że - zonk - nie wypłukałem wkładów od kubła (Ehfimech i SubstratPRO), więc niezwłocznie to uczyniłem. Woda nadal mleczna. Pływa w niej pełno małych drobinek, ale jak się przyjrzeć to widać, że to pęcherzyki powietrza, poza tym jak wyłączę deszczownię i mechanika to po chwili znikają, a jak włączę, to pojawiają się od góry, więc to na pewno nie piach ;)


Woda natomiast mleczna, no i po 24h wcale jej się nie poprawiło.


Przed chwilą zrobiłem też testy NO2 i NO3 i wyszło mi - zarówno na paskach JBL jak i kropelkach Tropicala:


NO2 -> gdzieś pomiędzy <0,3 a 0,3

NO3 -> 0


Czy teraz kiedy mam tam ryby, to jedyny sposób na zbijanie NO2 to podmiany wody? NO3 mam 0, więc z tego co czytałem to oczywiście żaden cykl azotowy nie wystartował i jeśli dobrze rozumuję to nie ma jeszcze bakterii co by rozkładały NO2 na NO3.


W tej chwili pracuje tam wspomniany filtr AquaSzut T-head 750, i po 24h zmętnienie nie zniknęło, chociaż gąbka na nim wydaje się jak dla mnie gęsta.

Mam zamiar dokupić Atmana AT-203, do tego jakąś gąbkę, dołożyć do Szuta to może dadzą razem radę temu zmętnieniu.

Czytałem też na forum o wacie w filtrze wewnętrznym, która podobno jest dobra na usuwanie zmętnienia od podłoża.


Więc teraz zwięźle pytania na koniec:


1. Jak zbijać NO2 w moim akwarium? (rybom od dziś daje raz na dwa dni dwie szczypty pokarmu Tropical Bio-Vit (mix roślinny)

2. Czu gdy mówicie o wkładaniu waty do filtra to macie na myśli zwykłą watę, czy jakąś specjalną?

3. Tą watę kładzie się do koszyczka, czyli do środka tego, na co założona jest gąbka?

4. Czy dobrze je karmię? Od dziś, z uwagi na to dojrzewanie, mam zamiar dawać im raz na dwa dni po dwie szczypty tego pokarmu Tropicala, Bio-Vit.


Teraz mała dygresja cod o wystroju:


Jak kupowałem kamienie to były w zasadzie czarno-siwo-białe z lekką domieszką brązu, po umyciu, umieszczeniu w akwa i zalaniu wodą są rude :D

W efekcie gryzą się z przygotowanym tłem z CR - szaro-siwe. Kamienie piaskiem zostały posypane przez żonę dla efektu, żeby nie było że mają tam wirówkę :)

Są tam w sumie ze 3-4 fajne kryjówki, więc chyba zostawię te gryzące się kolorystycznie kamienie i poczekam aż wszystko porośnie glon :)

Poniżej zamieszczam zdjęcia:

http://img202.imageshack.us/g/imgp0922d.jpg/


Co mnie zadziwia, pyśki naprawdę zachowują się wspaniale i nie wygląda na to, żeby cokolwiek się im działo.

Moim największym zmartwieniem jest to, czy NO2 będzie się zamieniać w NO3 oraz całe to dziwne zmętnienie - nie wiem czy pierwotniak, czy piach, i nie wiem jak się go pozbyć.


Z góry dziękuję za każdą wskazówkę


EDIT:


Najbardziej poglądowe zdjęcie wrzuciłem do galerii.

Opublikowano
2. Czu gdy mówicie o wkładaniu waty do filtra to macie na myśli zwykłą watę, czy jakąś specjalną?


Wata akwarystyczna , http://allegro.onet.pl/jbl-symec-250g-gesta-wata-filtracyjna-wroclaw-i1458520128.html


Większość z nas ma oprócz głowicy wew., ma jeszcze filtr wew. z koszyczkami do których wkłada się właśnie watę.



IMHO nie potrzebnie kupowałeś ryby,zbiornik idzie wystartować w łatwiejszy sposób....dlaczego nie słuchacie bardziej doświadczonych...ehhh...łykacie wszystko co powie gościu w zoologu...

Opublikowano

Perez, łykają a po tygodniu-dwóch zaczynają płakać... a pan w zoologu ma dzięki takim jak on wyższą zdolność kredytową :lol:

eeeh i wydaje się z wypowiedzi że czytał forum... a po sposobie wypowiedzi nawet, że ze zrozumieniem... a tu taki klops...


i zapewniam Cię Clk, że na tą chwilę to NO2 nie jest Twoim największym zmartwieniem...

gdyż przez najbliższe 15dni będziesz truł ryby amoniakiem (nh3/4), a dopiero potem przez 20 dni azotynami (no2)

nitrogen-cycle-diagrams2.jpg


a skoro aby ich nie zabić musisz podmieniać jak tylko te dwa parametry podrosną (co w zasadzie musiałbyś codziennie mierzyć i prawie codziennie podmieniać), to dodatkowo opóźnisz start baniaka...

co Cię czeka? (nie wszystko, choć niewykluczone, pewnie nie naraz, ale wystarczy że sobie wybierzesz kilka spośród):

- ocieranie się ryb

- atak drobnoustrojów chorobotwórczych w wyniku osłabienia organizmu ryb

- atak pasożytów jw.

- atak pierwotniaków (mleczny zakwit w akwa)

- brak apetytu

- przyspieszony oddech

- wzmożona lękliwość

- apatia

- sinice


wypisałem Ci kilka haseł do poduszki, bo może Cię trafić, choć nie życzę...

swoją drogą ciekawe co powiedzialby miły przekonujący pan jakbyś za dwa tygodnie wpadł po bactopur direct bo ryby chore?? hehe wiadomo, wcisnąłby Ci dodatkowo MFC :P

Opublikowano

Następnie miałem plan zakupić kilka neonków żeby sobie srały, a potem jak akwa dojrzeje, to oddać po rodzinie. Pojechałem więc do sklepu no i wybieram rybki, gadka-szmatka ze sprzedawcą no i mówię po co je kupuję. On mi mówi że mogę sobie z powodzeniem od razu wrzucić kilka pyszczaków. Ja niby czytałem o dojrzewaniu akwa etc, ale był bardzo przekonujący. Mówię mu że dopiero parę godzin temu wlałem kranówę, uzdatniacz i bakterie i pytam czy będzie im dobrze i czy mi nie zdechną jak je wrzucę tak wcześnie - zapewniał, że nic im nie będzie (no i chyba, o dziwo, jak na razie miał rację).



Plan byl dobry i trzebabylo sie go trzymac, a nie sluchac sprzedwacy.On wcisnie ci cokolwiek byleby biznes sie krecil.



Zakupiłem więc:

1x dorosły samiec Rdzawego

1x dorosły samiec Caeruleus

2x dorosłe samiczki Caeruleus



mowisz ze mial racje i wszystko co ci powiedzial gosc ze sklepu sie sprawdza.pewnie to on tez powiedzial ci co za ryby kupiles.Szkoda tylko ze nie jest to co mowisz.na zdjeciu widac ze masz tam Labeotropheusa (ktory BTW nie nadaje sie do tego akwarium) a labidochromis to z tego co widze jest najprawdopodobniej jakims pseudotropheusem (moze saulosi, dopiero sie zaczyna wybarwiac) i jest tylko jeden labidochromis.

Polecam poogladac zdjecia ryb to sie przekonasz jak wyglada rdzawy(Iodotropheus sprengerae).


Jezeli ten sprzedawca zna sie na wszystkim innym tak jak na rybach ktore ci sprzedal jako cos innego to zycze powodzenia.Na pewno bedziesz go potrzebowal, po tym jak wystartowales akwarium.



Poniżej zamieszczam zdjęcia:

http://img202.imageshack.us/g/imgp0922d.jpg/

Opublikowano

No to nieźle. No dałem się wydymać, po prostu mu zaufałem i tyle. Co do Rdzawego, to mam już pewność, że to nie on. Co do samca Caeruleusa też zaczynam mieć wątpliwości, bo przejrzałem tony zdjęć, i wygląda na trochę zbyt ciemnego. Tak czy inaczej, po wpadce jaką mi zafundował z gatunkami, więcej się tam nie pojawię, nawet po sitko. Będę sobie jeździł na giełdę do Łodzi. Nie lubię jak mnie ktoś robi w konia, a tym bardziej nie lubię jak komuś się uda ;) Przekonał mnie, zaufałem mu i mam.


Jest poranek, w takim razie idę rybkom podmienić wiadro wody, i tak codziennie.

Kupuję dzisiaj testy NH3/NH4.

Zamawiam na allegro Atmana 203, piankę i watę.

Test Tropicala NO2 chyba jest w porządku, ale w tym na NO3 mam jakiś proszek, który w trakcie pomiaru w ogóle nie chce się rozpuścić, tak ma być? Czy test do wyrzucenia?

Karmienie dwie szczypty raz na dwa dni będzie w porządku?

Po zakupie karmiłem je ze dwa razy taką ilością to wszystko zjadały, a to co spadło na dno ten mój "rdzawy" sobie wygrzebywał i zjadał, w ogóle był najbardziej żarłoczny :)



EDIT:

Postaram się dzisiaj wstawić lepsze zdjęcia ryby, razem z tymi dwoma samiczkami (podobno), jak się im teraz tak dokładnie przyglądam to wydaje mi się, że jedna to red-red....


EDIT:

Zdjęcie tej dwójki: http://img825.imageshack.us/i/imgp0936.jpg/

Opublikowano

Tak też będę karmił.

Testy mam Tropicala, nie Tetrę, ale przeterminowane nie są, mają termin do stycznia 2012.

Najwyżej będę porównywał z paskiem JBL, jak pojawią się znaczne różnice to znaczy, że chyba coś z nim nie tak.

Podmieniłem wiadro wody (ok. 18l), wybrałem też odmulaczem wszystkie rybie kupy z dna - to akurat jest plus tego drobnego piasku ;)

Opublikowano

EDIT:

Postaram się dzisiaj wstawić lepsze zdjęcia ryby, razem z tymi dwoma samiczkami (podobno), jak się im teraz tak dokładnie przyglądam to wydaje mi się, że jedna to red-red....


EDIT:

Zdjęcie tej dwójki: http://img825.imageshack.us/i/imgp0936.jpg/



Nie sa to redki na 100%, sa to mlode "yellowki".

Rzekomego "rdzawego" (jak juz mowilem jest to labeotropheus)jak najszybciej oddaj, nie nadaje sie do 200l.

Opublikowano

Ten Labeotropheus ma na razie około 9-10cm, i żwawo bryka po całym akwa. Najchętniej bym go sobie potrzymał, przynajmniej do czasu aż nie podrośnie za bardzo, zwłaszcza że ma tylko 3 współmieszkańców - jest wg mnie piekielnie ładny :) Potem oczywiście chętnie wymienię na coś bardziej pasującego do rozmiaru akwa. Poczytałem trochę na cichlid-forum, dietą pasuje do reszty, i nie ma na razie bójek w akwarium :)


Co do tych bakterii to mogę dolać Nitrivec Sery? W sklepie obok miejsca pracy (inny niż ten gdzie nabyłem pyszczaki) jest tylko to.


50ml Nitrivec wlałem w sobotę, zaraz po zalaniu akwa.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Nasz klubowy kolega Timi klei dobre akwaria -Akwaria.pro Przy tym wymiarze, co Ty zamierzasz kupić, to od kogo byś nie kupił, to będzie dobrze. Oczywiście o ile ktoś ma doświadczenie w klejeniu akwari
    • Cześć. Od jakiegoś czasu myślę nad nowym akwarium - 120x40x50, z tym że tutaj (dla mnie) już zaczynają się schody - ciężko jest mi znaleźć jakąś zaufaną firmę, do tej pory patrzyłem i najbardziej zaufany wydaje mi się Myciok, z tym że szukając po internecie byłem w stanie znaleźć różne opinie - na tym forum głównie pozytywne i wystawione nie aż tak dawno temu, więc możliwe że jest u tej firmy lepiej niż było, ale byłem w stanie też znaleźć opinie nie aż tak przychylne więc na dwoje babka wróżyła (jak dla mnie). Dodatkowym pytaniem dla mnie jest tutaj czy szyba 8mm będzie wystarczająca, ale to nie jest tutaj aż tak ważne. Do tej pory byłem w miarę przychylny akwaplastowi (ze względu na cenę), ale przemyślałem i w razie nieszczelności mógłbym mieć małą powódź w pokoju, czego wolałbym oczywiście uniknąć. Z góry dzięki za jakieś nakierowanie, bo rzeczywiście ciężko mi jest spośród firm na naszym rynku wybrać, a co do Mycioka już kiedyś słyszałem pozytywne opinie więc może rzeczywiście zamówienie akwarium u niego wyszłoby najlepiej.
    • Moja a502ps coś nie działa. A502e usuwała żółtawą barwę wody. Ta nie. Może sprzedawca się pomylił ?  Jak u Was ? EDIT: Sprzedawca wyklucza pomyłkę ze względu na kolor. Być może słaby przepływ przez żywicę, jak pływa w ruchomym złożu. Wrzuciłem do solanki. Zobaczymy co z tego wyjdzie...
    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.