Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jako że obsada w 450l się zmieni,zdecydowałem się na usunięcie tła strukturalnego,tym sposobem zyskując cenne cm2 pow.dna.Problem polega na tym iż muszę w tym celu usunąć wzmocnienie poprzeczne.I teraz pytanie:ile wody spuścić,połowa wystarczy czy więcej?Całość nie wchodzi w grę bo nie mam gdzie tej wody podziać.

Opublikowano

hm a co za roznca czy zbiornk przy usuwaniu wzmocnenia nastepne tla, bedze pelny czy nie ,no chyba ze se boisz o to ze akwarium se rozleci,mysle ze odlanie 150l pownno wystarczyc poniewaz ja np; w mojej 300 mam tylko wzmocnienia podluzne i stoi:)

p.s pochwal sie co to bedze za obsada.

Opublikowano

Właśnie naporu wody się obawiam,ciśnienie jest dość duże jak przypuszczam.Poza tym gdy wytnę przy pełnym baniaku,szyby mogą się "wybrzuszyć" a tego chcę uniknąć.

Ktoś już wycinał wzmocnienie z wodą w baniaku?

Opublikowano

Zlej >2/3 koniecznie, bo na 100% Ci wybrzuszy szybę przy wycinaniu.

I nie tyle problem że Ci wybrzuszy, co że zrobi to nagle pod sam koniec wycinania.


Ja co prawda nie wycinałem na pełnym, ale są mierzalne różnice między akwa z poprzecznymi a bez, o takich samych pozostałych parametrach. Dlatego najbardziej obawiałbym się o szyby główne w miejscach gdzie kończą się wzmocnienia wzdłużne, jako że te różnice po wycięciu przeskoczą natychmiast na tamte miejsca. I ubezpiecz mieszkanie. :wink:

Nie chcę straszyć bo się da, ale dużo zależy od tego jaki dokładnie zbiornik i w jaki sposób zostanie to wycięte.


Oraz należy BRAĆ pod uwagę, że wklejenie jej nawet na 1/3 wody nastąpi przy trwałym odkształceniu szyb i może mieć destrukcyjny wpływ w przyszłości. Poza tym silikon schnie minimum 24h, więc co? Nie zalejesz przez taki czas?

Moim zdaniem rozwiązaniem jest zakupienie na allegro używanej beczki np 120l za śmieszne 20-kilka zł nawet do jednorazowego użytku i spuszczenie wody aż po piach, a nie ryzykowanie w tak bezsensowny sposób. Przecież spokojnie wystarczy Ci zachowanie 50% wody, bez żadnej szkody dla ryb. Pawiookim dla przykładu nie raz podmieniałem 60% wody na czysty kran i to zimny. Ty możesz po wklejeniu dolewać stopniowo, podgrzewając wodę grzałką w akwa. Operacja zajmie Ci 3 dni i będzie kosztować dodatkowa beczkę, ale zaśniesz potem przynajmniej spokojny.

Opublikowano

Czyli nie ma co ryzykować tylko spuszczać całą wodę...ehh a dopiero co wyniosłem 200l baniak do piwnicy....no nic,trza zakasać rękawy i go wtaszczyć,bo wolę dmuchać na zimne.Dzięki makok :wink:

Opublikowano

Tez bym nie rydzykował z wodą w baniaku.Jak kolega wyzej napisał, najgorszy będzie koniec wycinania,za duze ryzyko.Jak mi pękły wzdłuzne i nie było poprzecznego to baniak na środku mierzył 503mm a na koncach 500mm.Wiec nagłe wycięcie rozłozy zbiornik.Ze wklejeniem nie było by problemu,spuściłem 1/3 wody, zcisnąłem akwa tasmą do pakowania, szarą na 501 i posklejałem, ale po pół roku rozebrałem wsztstko, wkleiłem nowe wzdluzne po całości a nie jak to robią ci z allegro i poprzeczne, narazie jest dobrze.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
    • Gdziekolwiek kupisz to upewnij się , że ten rozmiar akwa nie jest produktem firmy Wromak ( z Wrocławia).  To ich akwaria "słynęły" z tego , że po prostu pękały.  Przyczyną nie była zbyt cienka grubość szyb bo była akurat zgodna z normami ( znajdziesz w necie) , ale przyczyną były źle wykonane wzmocnienia wzdłużne i źle montowane. Firma dostawała setki ( w owym czasie) monitów ale nie brała ich chyba pod uwagę bo ich akwa wtedy dalej pękały.  Też tego doświadczyłem tyle , że mi w nocy pękło samo wzmocnienie wzdłużne. Takiego hałasu długo się nie zapomina. A żeby było śmieszniej to wiele awarii tego typu odbywa się w nocy:) . W Szczecinie masz super fachowca  @przemek wieczorek.  Nie wiem jak teraz z nim jest jeżeli chodzi o kontakt. Ale fachowiec super. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.