Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dzięki za odpowiedź. Faktycznie trudno powiedzieć który z wariantów. Jest jeszcze jedna rzecz o której nie pisalem a w przypadku wariantu 1 wydaje się istotna. Od czasu zakupu nowych ryb (raczej z dobrej hodowli - malawian z trzebini) dołączyłem im do diety pokarm naturefood ale raczej w małych ilościach na początek. Druga sprawa to że wczesniej dostawaly czasem mrożonki a od czasu zakupu nowych troche się obawiałem ich podawania i przez jakiś czas nie jadly żadnej mrożonki. Zatem moglo by to być związane z pokarmem.

Ale z drugiej strony pyszczaki maingano (F1) były ponoć sprowadzane z niemiec. Kwarantanne im zrobiłem ale mogły przywlec jakieś bakterie. Nie wiem co teraz chyba zrobie im jednak tą głodówkę.

Opublikowano

Zostały 2 samice saulosi. Jedna z saulosi nie jest po tarle i nie je, druga ok narazie. Reszta samic była po inkubacji i padła. 2 samice caeruleus są po tarle i żyją ale wypluwają suchy pokarm a trzecia inkubuje.

Opublikowano
Problem który opisałeś dotyczy tylko samic po tarle, czy jakieś inne też chorowały?

IMO nie ma sensu robić głodówki skoro i tak nie jedzą :?


A skąd wiesz, że nie jedzą? Czy ktoś da radę obserwować swoje rybcie 24 godz. na dobę i jest w stanie w 100% określić ich dobowy rozkład zajęć? NIE

Przecież md86 napisał, że niektóre yellow wypluwają pokarm. Jakie jest prawdopodobieństwo, że pozostałe chore rybki nie będą próbowały jeść podawanego pokarmu - bardzo duże.

Sens głodówki tych rybek ma wtedy, gdy zostaną odłowione do innego zbiornika nie będzie podawany im żaden pokarm. W ogólnym są nie do upilnowania.

md86 - piszą sam rozwiązałeś problem - zmieniłeś dietę, zmieniłaś akwa, zmieniłeś obasdę - za dużo zmian jak na jeden raz - dla mnie przynajmniej. Możesz wrócić do poprzedniej diety w akwa ogólnym a "chore" rybki odłowić do kwarantanny ''głodowej" i wtedy dalej obserwować. Jeśli po odłowieniu ich okazałoby się, że są jakieś objawy choroby pasożytniczej lub coś nie tak łatwo będzie je leczyć osobno niż w akwa ogólnym.

Opublikowano

leeri: Masz rację. Co do głodówki to faktycznie ma ona sens gdy odłowimy ryby.


Ja bym je przestawił na samą spirulinę (jeżeli tropicala masz 36%, to może być tropical) i ewentualnie rozwielitki. W sytuacji kiedy zostały 4 ryby IMO nie ma sensu zaczynać leczenia, szczególnie że nie ma pewności co się dzieje. Jeżeli zdecydowałbyś się na leczenie to najlepiej jakimś nitrofuranem+metronidazol, bo nie wiadomo czy chodzi o pierwotniaka czy o bakterię.

Opuchnięte okolice odbytu mogą wskazywać na chorobę jelit ale równie dobrze może to być "zaczopowana" ikra.

Scenariusz który przedstawił leeri jest logiczny i w jakimś stopniu prawdopodobny.


A tak BTW ile jest w ogóle ryb w tym akwarium?

Opublikowano

W akwarium jest łącznie 16 ryb - 5 maingano młodych, 4 acei młode, 4 caeruleus dorosłe i 3 saulosi dorosłe, w tym jedna chora saulosi co nic nie je i była na zdjęciach i 2 samice caeruleus które wypluwają pokarm.

Myśle że odłowie te co nie jedzą i ewentualnie później zastosuje leczenie metronidazolem i nitrofuranem tylko mam pytanie czy metronidazol ma być w tabletkach czy można wlać z ampułek do zastrzyków? i w jakiej ilości w tym przypadku?

Opublikowano

Wygląda na to że bez leków się nie obejdzie bo ta samica mi wygląda na spuchniętą. Tak się składa że mam w domu metronidazol w ampułkach 0,5% po 20ml i sera backtopur direct. Nie wiem teraz ile podać tego metronidazolu, czy liczyć ml jak mg? No i zastanawiam się czy tylko podać lek do osobnego akwarium gdzie odłowłem chore ryby czy do ogólnego też trzeba bedzie dać?

Opublikowano

w ampułce masz 100mg metronidazolu. Dawkowanie od 2,5 do 5 mg na litr w kąpieli długotrwałej. po 3 dniach podmiana wody i uzupełnienie dawki. Jeżeli przełowiłeś ryby do innego akwarium to oczywiście lecz tylko te odłowione.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dlatego od dawna obsadę dobieram pod względem kolorów a nie żywienia.
    • @Tomasz78 Na to wygląda. 
    • @triamond skoro jeden pokarm dla wszystkich to znaczy że dobieranie obsady zgodnej żywieniowo to mit.
    • @Tomasz78 Wygląda na to, że trudno taką obsadę znaleźć, jeśli chodzi o skład karmy. Temat już dyskutowany w długich wątkach (wraz ze źródłami):  https://forum.klub-malawi.pl/topic/25045-jak-dobieracie-diete-dla-swoich-ryb/ https://forum.klub-malawi.pl/topic/26433-roślinożercy-a-mięsożercy-różnice-w-układzie-pokarmowym-jak-i-czym-karmić-dyskusja-ogólna 'Mięsożercy' gorzej tolerują nadmiar węglowodanów od 'wszystkożerców'. Karma nie ma znaczenia, o ile ma dużo białka (w tym nie za dużo nie pełnych roślinnych), i trochę tłuszczu. Pielęgnice są wszystkożerne. Pielęgnice Jeziora Malawi są blisko ze sobą spokrewnione, wyewoluowały z kilku gatunków i się specjalizowały w młodym ewolucyjnie (1-2 mln lat) jeziorze. Nie było czasu na pełną specjalizację. Mają żołądki, zęby gardłowe, przewód pokarmowy o średniej długości, z  pewnymi różnicami gatunkowymi i jedzą co się da. Niektóre znalazły swoje nisze ekologiczne z danym typem pokarmu, ale doskonale poradzą sobie na innym, jeśli będzie trzeba. Za krótko i brak presji ewolucyjnej, by stracić zdolność jedzenia wszystkiego, szczególnie że poziom wody i warunki się zmieniały wielokrotnie (a więc i pewnie rodzaj dostępnego pokarmu). Peryfiton jest wysokobiałkowy (55%), niskowęglowodanowy (10%? jeśli chodzi o strawne węglowodany) i absurdem jest traktować peryfitonożerców, jako  roślinożerców i karmić je węglowodanami z karm roślinnych o niskiej zawartości białka, tylko dlatego, że i glony i rośliny są zielone. To prowadzi do bloat. No i karmy akwarystyczne/hodowlane są przetworzone. To coś innego niż w naturze.  
    • Tego nie wie nikt.  Zależy od układu skał, przebiegu filtracji, pokarmów, ryb itp itd Jeżeli z czasem będziesz miał problem to dokupisz i tyle Polecam Tunze 6045
    • Podłącze się jeśli można z pytaniem. Czy do moich 300 L jak będzie Malawi potrzebny mi cyrkulator? Jako filtr mam JBL e1502 i napowietrzacz w obecnym(pustym jeszcze akwarium ale zalanym).
    • Witam Czy ktoś kto ma Malawi korzysta może z worków SZAT jako medium filtracyjne? Bo mam kupione, jeszcze nie użyte, z myślą o poprzednum roślinnym i zastanawiam się czy nie włożyć tej żywicy do filtra. Podobno świetnie obniża to No3. Tak przynajmniej twierdził facet który zajmuje się hodowlą paletek. Ale czy moge to użyć również do Malawi?  
    • Skoro jeden pokarm jest dobry dla wszystkich ryb to jak ma się do tego obsada niepasująca żywieniowo...
    • Testowałem różne pokarmy i ostatecznie zdecydowałem się na pozostanie przy pokarmie polecanym między innymi przez @triamond czyli Aller Futura w granulacji 0,9-1,6mm. Następnym razem tylko kupię w tej większej granulacji  Pokarm rewelacyjny wg mnie. Jak ryby zaczęły na nim żerować to teraz po wrzuceniu czegokolwiek innego jedzą jakby się na mnie obraziły  
    • Witam, posiadam sterownik od 2 lat  LedDimmer Pro V5 który mam podłączony do zasilacza 12V 45W i z dioda i samsung RGB od jakiegoś czasu dioda sterownika zaczęła migać z ledami przez chwilę się ustabilizuje i znów zaczyna migać wie może dlaczego tak się dzieje? 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.