fhuzbych Opublikowano 18 Grudnia 2010 #1 Opublikowano 18 Grudnia 2010 Postanowiłem napisać moje spostrzeżenia w tym dziale gdyż jest to historia mojej przygody z 3 lat i może będą to jakieś wskazówki dla innych. 1 Pierwsze pseudo malawi 60 L i johani, to była pomyłka 2 Przejście na 240 L dalej johani i nieustające walki w jednogatunkowym johani 3 Zmiana obsady na: Yellow / Mainagano / Afra jalo i co najwięcej problemów z niby mało agresywnymi Maingano Yellow spokojne i bardzo ładne a Afry wg opisów niby agresywne okazały się całkiem spkojne 4 Po utracie całej obsady w wyniku złej opieki znajomego który w czasie moich wakacji ..... zresztą stało się moja rada lepiej nie karmić przez nawet tydzień niż wyręczać się osobami trzecimi 5 Następnie zdecydowałem się na obsadę aż strach: Msobo Magunga / Mphanga / Hongi i co ryby są w zasadzie dorosłe i całkiem spokojne żadnych ostrych starć Dlaczego skoro opisywane gatunki uchodzą za średnich a nawet dużych agresorów ?? I jeszcze jedno wiem jedno słuchać trzeba innych czytać opisy ale robić swoje ważne aby nam się podobało i aby rybkom było dobrze. I jeszcze jedno w moim akwarium mam rośliny (moje zdjęcia w galerii) i co sporo znawców mówi A FE a ja mówię mi się podoba a rybkom też jest super może dlatego mam spokój w akwarium , gdyż mam więcej niż wielbiciele ascetycznych pustych zbiorników miejsc do do schowania się i samiczki oraz zdominowane samce mają się gdzie schować. Chętnie wdam się w polemikę merytoryczną z guru tematyki malawi w tym temacie Pozdrawiam Cytuj
slawek gorol Opublikowano 18 Grudnia 2010 #2 Opublikowano 18 Grudnia 2010 Witaj. Znawcą też nie jestem i miałem w baniaku rośliny. Faktycznie, złe początki mogą zniechęcić do Malawi, gdyż nasze ryby to nie gupiki czy molinezje. Chcesz polemizowac? A z czym ? Masz akwarium zrobione wg.prawideł sztuki, obsadę sam wybrałeś, więc czego tu się doszukiwać. Cieszę się, że jesteś zadowolony z malawi - tak trzymać. Cytuj
yaro Opublikowano 18 Grudnia 2010 #3 Opublikowano 18 Grudnia 2010 Odpowiem tylko na pytanie 5 Dlatego, że to ryby o zbliżonych temperamentach i żadna nie da sobie w kaszę dmuchać. Cytuj
eljot Opublikowano 18 Grudnia 2010 #4 Opublikowano 18 Grudnia 2010 Polemizować można tylko nad estetyką, ale to jak dyskusja o wyższości świąt Wielkiej Nocy nad świętami Bożego Narodzenia Jak podobają ci się rośliny i udało się je utrzymać w dobrym stanie, w wodzie o malawijskich parametrach to ok. Ale nie będzie to już akwa biotopowe (chyba że masz rośliny występujące w jeziorze ). Cytuj
yaro Opublikowano 18 Grudnia 2010 #5 Opublikowano 18 Grudnia 2010 eljot12 napisał(a): Ale nie będzie to już akwa biotopowe (chyba że masz rośliny występujące w jeziorze ). Nie no bez jaj eljot, rośliny występują w malawi. Może być to nurzaniec czy rdestnica Cytuj
eljot Opublikowano 18 Grudnia 2010 #6 Opublikowano 18 Grudnia 2010 Yaro czytaj uważnie w nawiasie napisałem "chyba że masz rośliny występujące w jeziorze" a kolega ma pokaźnych rozmiarów żabienicę której w malawi raczej nie uświadczysz Cytuj
yaro Opublikowano 18 Grudnia 2010 #7 Opublikowano 18 Grudnia 2010 nie wchodziłem do galerii :? Ciekaw jestem jakie parametry kolega zapewnia rybom. Cytuj
fhuzbych Opublikowano 18 Grudnia 2010 Autor #8 Opublikowano 18 Grudnia 2010 1 Rośliny nawet całkiem dobrze rosną 2 parametry są ok zwłaszcza NO3 3 Rybki nie chorują ładnie rosną są "wesołe" jeśli można tak powiedzieć i podchodzą do tarła w zasadzie wszystkie nawet Msobo, więc jest im chyba dobrze 4 co do odtworzenia biotopu będę dyskutował gdyż uważam : a/ nic za wszelką cenę ważne aby rybkom było ok b/ tak naprawdę nigdy nie uda nam zwłaszcza w war. domowych odtworzyć war z malawi, nawet z potężnym budżetem Zoo takich war nie jest w stanie odtworzyć. Z moich obserwacji wynika że umiarkowana bez przesady ilość roślin przynosi więcej dobrego niż złego. I jeszcze odp na :Odpowiem tylko na pytanie 5 Dlatego, że to ryby o zbliżonych temperamentach i żadna nie da sobie w kaszę dmuchać. tak byłoby to wytłumaczenie gdyby chodziło tylko o samce alfa ale to się tyczy również pozostałych zdominowanych no i samic więć ? Wg mnie w domowej hodowli malawi ważne jest : parametry wody czyli Ph Kh No3 itp wielkość zbiornika filtracja obsada pokarm dostosowany do odp gatunków podłoże oświetlenie a takie elementy jak np. rodzaj kamieni rośliny czy bez roślin rodzaj tła to rybkom lata choć z tymi roślinami to myślę że poza tym że niby nie pasują dają więcej dobrego niż złego. No niech mi ktoś merytorycznie odpowie w czym rośliny "szkodzą " rybkom w malawi ,przecież urodzone w niewoli i tak nie wiedzą jakie było ich naturalne środowisko. zresztą jak naturalne srodowisko ma się do szklanego pudła postawoinego na szafce w kuchni w środkowej europie hm. Jesli ktoś mi powie w czym szkodzą rośliny jutro wywalam z akwarium i zostawiam tylko kamienie. kolejny raz Cię proszę o edytowanie postów. Nie pisz posta pod postem. Dostajesz publiczne upomnienie. Gorol Cytuj
elozox Opublikowano 18 Grudnia 2010 #9 Opublikowano 18 Grudnia 2010 Parametry parametrami ale kazdy zbiornik jest inny u mnie np:demasoni z 5 samcow zostalo 2 i wkrotce bede wylawial zdominowanego, Mamy podobna obsade jaki masz ukllad msobo? jaki hongi?jak msobo hongi i elongatus poddzielily sobie rewiry(moj elongatus musial miec Swoj teren by byc wpelni wybarwiony to samo hongi a dorosly osobnik z tych 3 potrafi zgarnac 80-100cm przy walecznym gatunku jest podzialka ale co bedzie jak samiec beta hongi przerosnie samca A e.mpangi?(a tak bedzie i elongatus zdominowany bedzie brzydki) Czy nie zawadza Ci ze masz duzo szarosci w akwarium samce zdominowane wygladaja jak samice. Moze Tobie sie udalo uchowac 3 samce hongi czy mpangi w 1 zbiorniku 120 cm tylko po co skoro sa szarakami w tej dlugosci nie ma raczej szansy na pelne wybarwienie 2 samcow z 1 gatunku. Cytuj
fhuzbych Opublikowano 18 Grudnia 2010 Autor #10 Opublikowano 18 Grudnia 2010 msobo z zakupionych 7 szt wyszło 2 samce na 5 samic super i oba samce ładnie wybarwione hongi 3 samce na 4 samice z czego 2 samce wybarwione mają swoje rewiry mphanga 2 samce chyba na 5 samic z czego jeden samiec wybarwiony fakt dużo szarości bo hongi i mphanga czasem są mocno wybarwione a czasem takie sobie msobo nadają cały czas koloru w akwarium bo samce są czarno srebrzyste a samice pomarańczowe rozjaśniają zbiornik Poprzednia obsada lepiej mi pasowała / yellow/afra /maingano/ yellow są naprawdę ładne i co z tego że popularne afra jalo napradę piękna a przy 2-3 samcach niezłe walki odchodziły. Maingano ładne bo samice też prawie jak samce ale agresywne a samice bardziej "wredne" od samców potrafią zagonić koleżankę na smierć Jedyne co mi pasuje teraz przy aktualnej obsadzie to spokój w akwarium i ciekawskie i niepłochliwe rybki Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.