Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@eliot12 - chcesz mi powiedzieć że skoro nie uświadczysz (rozumiem że masz na myśli nie widzisz) to nie ma?

Śmiem twierdzić że jak byś sobie na wylocie kranówy założył mechanika to po pewnym czasie wkład będziesz miał pomarańczowy. Oczywiście korozja (rdzewienie) to powolny proces, szczególnie w warunkach prawie beztlenowych przy bieżącym przepływie i nie zauważamy tego w bieżącej wodzie ani nie wyczuwamy, ale czy oznacza to że nie będzie się kumulować w baniaku tak jak po pewnym czasie na filtrze?

Zdaję sobie sprawę że powierzchnia pompy nie jest duża i bardziej teraz teoretyzuję. Być może przesadnie, ba nawet może ocieram się o offtopa :wink: ale skoro bawimy się wszyscy w jak najdokładniejsze testy naszych wód to jako konsekwencją wywołałem temat co inni akwaryści myślą w tym względzie. Tzn w kwestii jakości wody w akwa (zawartości Fe, Fe2O3, FeCl3 itd.) i wpływu tego na nasze żyjątka.

pozdrawiam

Opublikowano
Śmiem twierdzić że jak byś sobie na wylocie kranówy założył mechanika to po pewnym czasie wkład będziesz miał pomarańczowy
Akurat mam i nie jest pomarańczowy, chyba że trafi się awaria i brak wody to wtedy wkład jest od razu do wymiany :wink: (rury są stare, stalowe i korodują znacznie bardziej niż żeliwo).

Oczywiście korozja (rdzewienie) to powolny proces, szczególnie w warunkach prawie beztlenowych przy bieżącym przepływie i nie zauważamy tego w bieżącej wodzie ani nie wyczuwamy, ale czy oznacza to że nie będzie się kumulować w baniaku tak jak po pewnym czasie na filtrze?

Zdaję sobie sprawę że powierzchnia pompy nie jest duża i bardziej teraz teoretyzuję. Być może przesadnie, ba nawet może ocieram się o offtopa :wink: ale skoro bawimy się wszyscy w jak najdokładniejsze testy naszych wód to jako konsekwencją wywołałem temat co inni akwaryści myślą w tym względzie. Tzn w kwestii jakości wody w akwa (zawartości Fe, Fe2O3, FeCl3 itd.) i wpływu tego na nasze żyjątka.


Tak to prawda, ale ilości są tak znikome że IMO można je pominąć (zwłaszcza w wodzie zasadowej takiej jak nasza).

Opublikowano

okey, no to rozwiałeś moje wątpliwości. :wink:

Ewentualną kumulację i tak jeszcze opóźniają podmianki przecież.


eljot12, a co myślisz o możliwości zamulenia pompy jakbym mechaniki dał jednak za nią?

Myślę że należy to olać. Coś tam się będzie osadzać ale w pewnym momencie też odpadać więc wyłapie to mechanik.

Nie chciałbym tłumić przepływu dwoma szeregowo (przed i za pompą).

pozdrawiam

Opublikowano

Oj to mi proszę powiedzcie czy dławienie jest wówczas duże?

Chciałem załatwić tą pompą za jednym razem cyrkulację. :?

Dodam, że planowałem na bypasie z małym przepływem też podłączyć mojego eheima.

Opublikowano
Dodam, że planowałem na bypasie z małym przepływem też podłączyć mojego eheima


Widzę,że będziesz robił to co ja :wink:


Oj to mi proszę powiedzcie czy dławienie jest wówczas duże?


Wiadomo jak wkłady świeże to dmucha jak tsunami...


Do cyrkulacji przyda się cyrkulator,w jakim baniaku to chcesz zrobić?

Opublikowano

Baniak jak w podpisie.

Nie za duży niestety więc liczę na to że uda się bez cyrkulatora nawet na mniejszym biegu niż 3 :wink:

Nie wiem dokładnie jak Ty masz to dalej rozwiązane ale ja planuję zrobić ciut inaczej niż to co znalazłem w wypowiedzi g-pajak'a ( http://www.klub-malawi.pl/forum/viewtopic.php?f=25&t=3898&start=15 ).

Zawór chcę dać na linii z biologiem. Zakładam że na tej linii i tak przepływ będzie większy niż wymagany dla biologa.

Więc nie będę dławił głównego przepływu, a biologa wyreguluję sobie tak jak dmucha oryginalnie bo to akurat widzę teraz. :wink:

aha no i jeszcze jedno pytanie. Czy jeśli zadziała mi to wszystko to wyjąć wirnik z eheima? Bo chyba jakieś opory niepracujący będzie dawał prawda?

Opublikowano
Czy jeśli zadziała mi to wszystko to wyjąć wirnik z eheima? Bo chyba jakieś opory niepracujący będzie dawał prawda?


Ja zostawiam ponieważ w razie awarii pompy c.o. od razu podłącze kubeł do prądu.

Niedługo staruję ten baniaczek więc wszystko sfocę i opiszę jego powstawanie.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.