Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
No no.... skąd taki news ? Wpuść crabro, jakieś afry i tyle, 2 gatunki do akwa 300l w ilości 30 szt. Daję im miesiąc...


Po co piszesz takie głupoty i spamujesz?


Jak nie masz pojęcia o tym to głupot nie pisz.

Opublikowano

widzę, że masz doświadczenie trzymania 40 ryb w małych awariach.

My jednak preferujemy inny rodzaj akwarystyki.

Wolimy pisać jak to piszesz głupoty, niż głupio robić.


Gdybyś troszkę odsunął klapki, przekonał byś się, że na tym forum byli już tacy forumowicze, którzy wśród ryb takich jak P. saulosi czy aulonocar mieli Dimidiochromisy, Fossorochromisy czy Nimbo, jednak my dalej wolimy pisać głupoty niż tak wspaniale doradzać jak ty.

Opublikowano

Oj kolego. Nic dobrego nie zrobiles! Koledze ratowalem ryby w podobnych okolicznosciach ale nie po tak dlugim wycieczajacym transporcie.Serra nitrivek jest dobra ale zapewnienie ze po24/h mozna puszczac ryby to przeklamanie. Licz sie ze znaczna redukcja badz calkowita. Plakac sie chce jak zekomo doswiadczony akwarysta kaze ci popelniac takie bledy. Zycze powodzenia. Zdaj sie na Admina i innych Kolegow doswiadczonych. Choc duzo masz tych ryb to blado to widze.

Opublikowano

Zastanawiałem się nad tym co mozna by było zrobić w tej sytuacji i wg mnie najlepszym rozwiązaniem byłoby wpuścić te ryby do akwa, włączyć filtry plus napowietrzanie, wlać bakterie BEZ pożywki i codziennie podmieniać około 15% wody.

Jednocześnie cały czas trzymać rękę na pulsie parametrów i w razie czego (krytyczne sytuacje) dodać Sery Toxivec.

Poza tym czytać, zidentyfikować ryby, te które mają zostać - zostawić, dla innych szukać nowego domu.

Podmiany wydłużą trochę dojrzewanie ale przy takiej obsadzie codzienne dolewanie świeżej wody powinno im wyjść tylko na dobre.

No i oczywiście karmienie ograniczyć do minimum.

Opublikowano

dzieki za rady.

Ryb oddac nie moge bo kupilem je razem z akwa.Wiozlem je w aucie 100km ale jak to sie mowi cena czyni cuda.Wczoraj zalalem akwa,jakies 3 godziny woda byla lekko zmetniala a teraz widze ze jest "szklanka" wpuscilem 5 glonojadow ktore zostaly mi z poprzedniego zbiornika i maja sie dobrze.Filtr kubelek ktory dostalm od goscia nie czysicilem zalalem na brudny.Kupilem tez jakis preparat polecany przez zoologa z firmy SERA.Pyszczaki siedza dalej w wiaderku z filtrem i grzalka i harcuja strasznie jesc tez nie odmawiaja:)Wpuszcze je chyba jednak za 3-4 dni do akwa.Dziwie sie tylko ze one takie delikatne sa przez wiele lat zostawialem wode na 24h i wpuszczalem ryby co prawda skalary,gupiki i inne talatajstwo ale mialy sie dobrze zawsze,pozdrawiam

Opublikowano

Kurcze już sam się gubię.

W takim dopiero co zalanym akwarium najgorsze są związki chloru, chlor bardzo szybko się rozchodzi, gorsza jest chloramina, więc warto w wodociągach się dowiedzieć czy wodę chlorują czy dodają chloraminy. Ja jak mówiłem dodał bym uzdatniacza do wody zgodnie z instrukcją i wpuścił ryby, szkoda ze nie mówiłeś ze masz dojrzały filtr, bo wtedy można by było go po pozbyciu się chloru podłączyć do akwa i mniej się martwić o NO2. Ale rzeczywiście zabierasz sie za to od dupy strony, sorki ale jakoś nie potrafię zrozumieć tego co robisz.

Opublikowano

wpusc ryby do akwa beda mialy lepiej niz w wiadrze , ryby zestresowane szybko wydalaja odchody po paru H bedziesz mial tam katastrofe chemiczna sie niezdziwie jak slabsze osobniki postanowia sie utopic


sam z wlasnego doswiadczenia wiesz ze sama kranowka ryb niezabija , to co one czuja w takiej wodzie mozna sie tylko domyslic ale to tylko ryby nie zadne ssaki ktore moga skomlec itp



sam parokrotnie bylem zmuszony to calkowitej podmiany wody w akwa przy wydarzenaich typu cala tuba pokarmu w akwarium , kawa , piwo ( ach te imprezy)


wiem ze rybom nic niebedzie , a ze potem pewnie bedziesz postowal ze ci akwa brazowieje czy masz wode metna to juz inna historia

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
wpusc ryby do akwa beda mialy lepiej niz w wiadrze , ryby zestresowane szybko wydalaja odchody po paru H bedziesz mial tam katastrofe chemiczna sie niezdziwie jak slabsze osobniki postanowia sie utopic


Jak utopic rybe w wodzie? :mrgreen: Udusic sie moga owszem ,ewentualnie przytruc nadmiarem azotynow.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.