Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Panowie, ale tak bardziej serio proszę :) - co z tą moją porcją granulatu  dla ryb ?:) 
Bo im dłużej Was czytam, tym mniej jestem pewien na ile poważnie interpretować pewne komentarze ;)

Opublikowano
2 minuty temu, lukasz830302 napisał:

Panowie, ale tak bardziej serio proszę :) - co z tą moją porcją granulatu  dla ryb ?:) 

...przy tej ilości ryb co masz i biorąc pod  uwagę ,że są to ryby młode to odejmij troszkę. Ryby zawsze zjedzą tyle ile im dasz. Ale weź pod uwagę ,że przekarmianie szybciej zaszkodzi jak niedokarmienie.  Przekarmianie ma wpływ nie tylko na zdrowie czy kondycje ryb ale również na parametry wody. Ciut odejmij i będzie OK ...

Opublikowano

Karmisz ryby pokarmami Naturefood. Tak jak napisałem wcześniej, też karmię tymi pokarmami i zaobserwowałem, że po namoczeniu zwiększają co najmniej dwukrotnie swoją objętość. Spróbuj namaczać przez jakiś czas, zobaczysz czy będzie zmiana. Po namoczeniu wylewam pokarm na drobne sitko i tak karmię.

Opublikowano

Jeszcze jedno, podajesz rybom codziennie rano Premium Cichlid i raz w tygodniu Color Plus. Podawaj Premium Cichlid co drugi dzień. Saulosi to pysie wszystkożerne, ale z przewagą roślinnego, więc głównym pokarmem powinien być Premium Cichlid Plant, a może lepszy by był Supreme Plant. Premium Cichlid i Color Plus powinny być uzupełnieniem.

Opublikowano

Bardzo wygodnie pokarm granulowany podaje się łyżeczką do leków

images?q=tbn:ANd9GcQYi-0MfkBi6BeULUtAFmp

Na moja bandę daję jednorazowo tak 1/3 1/2 tej mniejszej części ( nie z czubkiem i nie na płasko, raczej poniżej krawędzi). Tak naprawdę karmimy "na oko" i tyle.

 

Opublikowano
19 godzin temu, lukasz830302 napisał:

oto i porcja, jaką daję rybom .. - jest OK, czy za dużo tego jedzenia.. ? 

20170321_181736.thumb.jpg.3f5775432c31676cd4de544276a7fe8d.jpg

Moim zdaniem za dużo podajesz pokarmu dla swoich rybek...

Karm ryby połową tej dawki...

Dodam że podobną dawką jak na fotce karmię dorosłe ryby u siebie...

  • Dziękuję 1
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Po blisko dwutygodniowym namaczaniu pokarmu i zmniejszeniu jednorazowej dawki pokarmu o około 20-30% nie zaobserwowałem żadnego ocierania się ryb o podłoże, czy kamienie. Wygląda na to, że problem ustąpił.

Edytowane przez luck83
  • 4 lata później...
Opublikowano
Godzinę temu, Darex65 napisał:

Witam moje odczasu ocieraja się bokami o piasek tak jakb je cos swedzilo

Sprawdź parametry wody. U mnie pojawiało się takie zachowanie jak już jest czas na podmianke wody i czasami no3 trochę rośnie za mocno. 

Jak nieco, tak na oko za często widzę że ryby się ocierają to podmieniam około 20% wody, sprawdzam no3 i próbuje je trochę zbić. Odrobinę je przeglodze, chociaż pół dnia. Wiem szok :) Dosypuje mają dawkę bakterii a tak jakby się coś psuło. Wodę podmieniam równo co 3 tygodnie. Rybom to pasuje, chyba. Ale jednocześnie widzę że to graniczny termin. I już w trakcie dolewania świeżej są po chwili odrobinę bardziej żwawe. 

Sprawdź filtry albo prefiltry czy nie są brudne. 

Użytkownik deccorativo miał kiedyś w jakimś wątku fajną myśl o kupach. Jakoś mi to tak utkwiło w pamieci. Może to kiepsko brzmi jak próbuję to opisać ale chodzi o to żeby w razie podejrzenia że wszystko w filtrze albo w prefiltrze jest hmm mocno w kupach i wszelkich odpadach/brudach to wypadałoby to wyczyścić jak najprędzej. I trzeba to robić w miarę często, jak najczęściej się da. Tak będzie lepiej dla wody i dla ryb. Woda będzie zdrowsza i tym samym ryby. 

Pilnuję się tej prostej "zasady" i efekty są pozytywne. 

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.