Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mój temat został zamknięty więc zakładam nowy

mam 10 saulusi w 240l a ze starej obsady zostało mi 3maingano ale one są czasowo w 112l czy mogę je dodać czy lepiej je oddać bo nie chce mieć w akwarium agresji?

Opublikowano

Oczywiście maingano do saulosi jak najbardziej możesz dodać,tylko uzupełnić harem maingano do 1+3.Będzie 14 ryb więc tak na granicy...jeśli podrosną zawsze można zredukować saulosi i rybki będą pływały w komfortowych warunkach :wink:

Opublikowano

Bedzie ok. Maingano to ryba, mozna powiedziec, bardziej skalna. Porusza sie raczej przy dnie, co nie oznacza, ze nie pogoni saulosi w toni. To smukle, bardzo szybkie, silne i zadziorne ryby. Z saulosi beda sie ladnie komponowac. Z reszta nic dodac, nic ujac - tez mialem taki uklad :mrgreen:

Opublikowano
a czy nie będzie przeszkadzać że są one trochę większe od saulosi?


Wiele osób na forum z powodzeniem hodowało te 2 gatunki razem i nic niepokojącego się nie działo.Wpuszczaj je śmiało...

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

W mojej 240l mam saulosi i rdzawe. Zawsze podobały mie sie redy i zastanawiam sie czy nie dodac jednego samca + 2 samic red red do moich saulosi i rdzawych. Nie mam doswiadczenia z tym gatunkiem. Jeszcze nie wiem czy dokonam tego zakupu pewnie mi odradzicie jednak chciacłbym wiedziec moze na przyszlosc gdy bede zakladal inne akwarium czy mozna u mlodych ryb red-red przy zakupie w sklepie odroznic samca od samicy a jezeli tak to na co zwracac uwagę?

Opublikowano

Nie jestem na bieżąco i niewiem moze poajwil sie jakis nowy gatunek ktory moznaby dodac (zalezy mi na jasnych kolorach zolty albo nawet bardziej pomaranczowy )do saulosi i rdzawych w 240l? Moje ryby maja juz 2 lata i niestety samice saulosi wszystkie pokryły się niebieskim odcieniem poza jedna i kolorystycznie z rdzawymi slabo sie to wszystko prezentuje ...

Opublikowano

Co powiesz na M. Dialeptos lub M.joanjohnsonae- samice metaliczno zolte,samce metaliczno granatowe , nastepnym rozwiazaniem jest nieco większy i agresywniejszy gatunek T.sp.red fin ,inna alternatywa jest np; m johanni czy interuptus ale te gatunki sa za mocne do Twojej obsady a samice niemal identyczne co saulosi, dotyczy to rowniez magungi...

Masz obsade wszystkozerna i chcesz cos jasnego -zoltego ja typowal bym miesozernego L.caerulesa :mrgreen:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.