Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nigdy nie zajmowałem się rybkami. Moje nasoletnie dzieci wpadły na pomysł żeby mieć akwarium. Niestety pozwoliłem im zrobić co chcą. Kiedy ich entuzjazm osłabł, okazało się, że w 60 litrowym akwarium mam 15 pyszczaków. Postanowiłem uratować im życie. Przeczytałem cały internet (haha) i to forum okazało się najbardziej sympatyczne i rzeczowe. Nie znam żadnego akwarysty, który mógłby mi pomóc lub coś doradzić lub zabrać rybki. Pozatym chyba je polubiłem, a mój kotek Leon jest nimi zachwycony:), cały czas leży przy akwarium i uwaznie je obserwuje. Ponieważ sytuacja rybek była dramatycza dokonałem szybkich zakupów aby uratować im życie. I tak mam mnóstwo pytań, pewnie google by pomogły ale tu chodzi o życie. Wyprzedajac krytke w tym tygodniu przyjedzie zbiornik Fluval Osaka 320l z filtrem FX5.

A teraz moje pytania:

Co to znaczy: Mbuna i non-mbuna?

Czy kamienie oceaniczne (wapienie) są Ok?

Piasek z koralowców jest OK?

Aby podreperowć parametry wody kupilem filtr fluval 205, oraz filtry amonia remover oraz nitrate remower, teraz woda jest kryształ i parametry są OK. Czy te wkłady do filtra mogą być cały czas, czy trzeba je usunąć- jednak to chemia?

Teraz o rybkach

Nie znam ich nazw ale:

cztery chyba yellow, żółte około 4 cm, z czarnym gżbietem

cztery niebieskie 5cm, mają być podobne do delfinów - malawi dolphin.

trzy w ubarwieniu jak żyrafa 5cm, pyszczak wspaniały?

trzy 3cm błękitno-ciemnoniebieskie w paski?

i jeden jakiś sum fajna rybka bo raz biała, raz żółta, raz różowa.

Karmie je mrożonym pokarmem dla ryb tropikalnych, płatkami dla ryb tropikalnych oraz kulkami dla pyszczaków chociaż mają za małe pyski :).

Czy takie menu jest Ok? Jedza z ręki, wygladają na zadowolone.

To narazie tyle z moich pytań. Najważniejsze to te moje wątpliwości z wkładami do filtra wyjąć czy zostawić? Jak wyjme to napewno NO2 i NO3 skoczy.

Dzięki

Opublikowano

FAQ -> przeczytaj i jak coś będzie niejasne zapytaj jeszcze raz.

wkłady zostaw, możesz je stosować stale. Na pewno nie zaszkodzą rybom.

Co do identyfikacji to najlepiej porób zdjęcia i wklej do Galerii, do działu niezidentyfikowane z prośbą o identyfikację.

Opublikowano

Niestety w FAQ nie jest wyjasnione co to jest Mbuna i non-mbuna.Generalnie roznica jest taka iz mbuna generalnie zamieszkuje litoral skalny w jeziorze,a non-mbuna wody pelagialne czyli raczej piaszczysta czesc jeziora co wiaze sie z ich preferencjami pokarmowymi("miesozernosc").

Jezeli chodzi o Twoje ryby to jak powiedzial mutra, zrob zdjecia i wstaw do galerii, z tego co mowisz to najprawdopodobniej masz

yellow czyli Labidochromis Caeruleus

delfiny - Cyrtocara Moori

pyszczak wspanialy - Nimbochromis Venustus

blekitno-granatowe paski poziome czy pionowe?

Wrzuc zdjecia do galerii to zobaczymy.

Opublikowano

Co by nie robić sa tylko dwie wersje

1. - wstawić większe akwarium

2. - pozbyć się pysków z 60 litrów.

Opublikowano

Imo wydać c. morii i venustusa (jeśli to venustus jest), z reszty można zbudować konkretną załogę do 300l i cieszyć się rybami. Czekamy na foty.

Opublikowano

Dzisiaj jedziemy po akwarium 320l, także rybkom będzie luźniej. Ogladałem galerię i naprawde większość akwariów jest super. Właśnie zastanawiam się nad tłem. Podobają mi się tła strukturalne, ale kiedy patrzyłem ceny gotowych to są dość wysokie i kobita mnie zabije. I tak ją już oszukałem z ceną akwarium. Zrobić samemu, raczej nie podejmę się, brak czasu i zmysłu estetycznego. Pooglądałem trochę różnych zdjęć i zastanawiam się czy do malawi będzie pasowało "żywe tło" tzn. z mchu jawajskiego.

Coś takiego:


http://www.mosswall.com/ebay/image/PL/PL-MO03-09.jpg



Do tego biały piasek, trochę kamieni na kryjówki, jakiś korzeń(?).

Czy to głupi pomysł?


Z redukcją załogi mam naprawdę problem, w sklepie nie chcą, a żadnego akwarysty nie znam. Są dwie mozliwości, jak podrosną będą bardziej atrakcyjne (o ile przeżyją) może uda się je sprzedać, albo teraz "kibel" :), ale ta druga możliwość odpada.


Także moje pytanie o to tło, czy może być z mchu? Bo jakoś muszę schować te rurki, filtry itp.



[edytowane]

Sam znalazłem odpowiedź. :)

Pewnie "zeżrą", ale co szkodzi spróbować.

Opublikowano

O tle z mchu lepiej zapomnij, szkoda twojego czasu i pracy.Przyklej na tylna szybe czarna folie i bedzie super,

korzen to niezbyt dobry pomysl.

Napisz skad jestes w profilu to moze predzej znajdzie sie chetny na ryby, mozesz tez dac ogloszenie na klubowej gieldzie.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.