Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, mam pytanie.

mam saulosi w poczatkowej fazie wybarwiania, okolo 3-4 cm.

Czy samice powinny byc, jakby to dobrze ująć, idealnie żółte niczym kurczaczki wielkanocne? :)

czy niekoniecznie.

mam jedna samice ktora jest idealnie zolta, jasna, bez zadnych przebarwien.

inne ryby sa nieco ciemniejsze, jakby ubrudzone, maja lekko szare elementy, lekko pomarańczowe.

Wklejenie zdjec za duzo nie da, bo na zdjeciach wygladaja wszystkie podobnie, roznica jest bardzo mala, ale patrzac na zywo, widac ze tylko jedna az lśni blaskiem :)

niektore maja delikatne ciemne pasy, inne cos ciemniejszego w okolicach pyska, nie sa tak idealne :)

czy to normalne?

wiem ze samice w zaleznosci od nastroju tez moga miec ciemne pasy.

ta sprawa jest dosc trudna do okreslenia, ale moze ktos juz kiedys sie nad tym zastanawial :)

czy samice powinny byc idealnie żółte, czy to roznie z nimi bywa. moze pomijajac te pasy, to one cale sa takie jakby bardzo delikatnie brudne. moze jest jakas choroba ktora objawia sie w ten sposob? chociaz wtedy pewnie wszystkie by takie byly.

dodam ze wszystkie sa z jednego źródła, wiec "czystość rasy" raczej odpada :)

Opublikowano

Jak sam zauważyłeś samice w zależności od humoru zmieniają ubarwienie. Daj im czas, to,że samiczka jest w pasy to nic nie znaczy - równie dobrze za 3 m-ce może z niej wyrosnąć śliczny samiec :wink: Pamiętaj, że cierpliwość jest cnotą akwarysty :D

Opublikowano

U mnie podobnie, samice ps. saulosów zawsze miały dostrzegalne ciemniejsze pręgi, tylko młode ryby byly idealnei żółte. Na starość na głowie i pysku dostają też ciemniejszych przebarwień.Odmniana waniliowa, nie-coral. Tak jak Sławek wyżej zauwazył, ciemniejsze miejsca robią się wyraźniejsze zależnie od samopoczucia ryby czy tam nastroju.

Opublikowano

Nie bój nic TTTM

U mnie samice sauloskowe zdecydowanie ciemnieją z wiekiem i jak wspomniał nebe - żółciutkie to są tylko młodziki.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Ja od niedawna posiadam młode saulosi od samiczki na świat przyszło 10 młodych ale przeżyło 9 bo jedno młode zjadł samiec degenerat własne młode :)

Co du ubarwienia moich pysiów są całkowicie żółciutkie bez przebarwień

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.