Skocz do zawartości

Przeterminowane testy NO3 tetra


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam!!


Dostałem w spadku testy No3 tetry.Okazało się,że ważne są do maja 2006.Ale wykonałem taki test na próbę.Wyszło mi 50.To dużo... wodę podmieniam raz na dwa tyg po ok.100l (akwa 400l).Wodę filtruje zew Atmana 1200l/h i wew pompa z gompką 2000l/h.


Moje pytania:

Czy mogę uwierzyć takiemu przeterminowanemu testowi?

Jeśli tak,to jak zbić no3 prócz podmian,mając do dyspozycji wymienione filtry?


Z góry dziękuję-pozdrawiam-sision

Opublikowano
Witam!!


Dostałem w spadku testy No3 tetry.Okazało się,że ważne są do maja 2006.Ale wykonałem taki test na próbę.Wyszło mi 50.To dużo... wodę podmieniam raz na dwa tyg po ok.100l (akwa 400l).Wodę filtruje zew Atmana 1200l/h i wew pompa z gompką 2000l/h.


Moje pytania:

Czy mogę uwierzyć takiemu przeterminowanemu testowi?

Jeśli tak,to jak zbić no3 prócz podmian,mając do dyspozycji wymienione filtry?


Z góry dziękuję-pozdrawiam-sision



Witam

Powiem tak, mam test na NO3, ale Zooleka, którego wazność skończyła się w 2005r (to są w końcu zwykłe odczynniki chemiczne, a nie masło z supermarketu.....), kupiłem nowy i po porównaniu wyniki są identyczne!!, a wynik 50, nie jest wcale aż taki zły.., jeżeli chcesz zbić NO3 to niestety tylko denitrator (czy jak ktos woli denitryfikator), moje walki z tym urzadzeniem, zakończone w końcu powodzeniem!!!, niebawem opiszę na mojej stronie, włacznie z opisem jak to zrobic żeby było dobrze..

Pozdrawiam

Opublikowano

Niesmialo przypomne, ze na serwisie juz od dawien dawna wisi artykul Mariusza Suwalskiego poswiecony budowie denitryfikatora...


a druga rzecz, to test na spostrzegawczosc - sison - poszukaj na tej stronie, w wypowiedzi cw ikonki z napisem "WWW" :wink:

Opublikowano

Wiem o tym,że na serwisie jest ten artykuł.Widziałem go,ale kolega cw powiedział,że opisze swoje doświadczenia z denitratorem na swojej stronie.A ja uważam,że im więcej informacji,tym lepiej,stąd chęć przeczytania informacji od kolegi cw.


Natomiast przyznaje się do braku spostrzegawczości-nie zwróciłem uwagi na ikonkę www,za co przepraszam :oops:

Opublikowano

sision filtry które masz i zapewne jak wiesz służą do redukcji związków azotowych do postaci NO3 a potem to one juz więcej nic nie zrobią.


Co do testów to nalepiej by było zrobić tak jak cw czyli porównac dobrym testem bo mino że to nie "masło" to jednak z czasem pewne zmiany w odczynnikach chemicznych zawsze zachodze - w końcu po iluś tam tyciącach lat :wink: nawet dochodzi do rozpadu pierwaiastków radioaktywnych :wink::D ale po tak niewielkim czasie nie powinno byc źle.

Natomiast co do poziomu 50 to ten uważam już za bardzo niepokojący, bo z własnych obserwacji wychodzi mi że przy 50 w górę zaczynają się juz niepokojące symptomy i problemy.


Co do zbicia NO3 to pozostaja własciwie trzy sposoby które są przetestowane oczywiście poza podmiana wodybo w twoim przypadku kiedy napisałeś że robisz to co dwa tygodnie to mógłbyś to robic co tydzień i pewnie sprawa byłaby załatwiono choć wiem że wymiana 100 l jest upierdliwa.

Co do innych sposobów to:

1. przy wykozystaniu posiadanych filtrów możesz zastosowac chemie a dokładnie wkład do filtra firmy Tetra NitratEx przetestowałem kiedyś i mogę potwierdzic skuteczność - może producent przesadził z rekalma ale faktycznie jeden wkład pochłania około 40 jednostek NO3 z 200 l wody - tylko cena jest trochę nie za bardzo ale wkład jest regenerowalny.

2. Wspomniany denitryfikator - ale z nima zwłaszcza z uruchomieniem nie jest tak łatwo o czym zresztą cw wspomniał a i aby dobrze funkcjonował przydała by mu się pozywka podczas działanai i w późniejszym okresi

3. Fitr hydroponiczny, zapewn czytałeś bo nawet na forym w ostatnim tygodniu było omawiane.

Opublikowano

Witam!!


Na allegro znalazłem zeolit.Jest o nim tyle świetnych rzeczy napisanychCzy to faktycznie prawda?nie znam się niestety na tym,więc koledzy proszę o pomoc.Głównie chodzi mi o zbicie NO3,jak już wcześniej pisałem.Zeolit pomoże? z góry dzięki...

Opublikowano


Na allegro znalazłem zeolit.Jest o nim tyle świetnych rzeczy napisanychCzy to faktycznie prawda?nie znam się niestety na tym,więc koledzy proszę o pomoc.Głównie chodzi mi o zbicie NO3,jak już wcześniej pisałem.Zeolit pomoże? z góry dzięki...



Cóż rekalma dzwignią handlu, kiedyś próbowałem tego typu wkładów i jakos mnie nie zachwyciły, może nie są najdroższe ale ich trwałośc jest ograniczona a najczęściej w podstawowej wersji sa nieregenerowalne.

Jedynie co po przetestowaniu faktycznie zadziałało jezeli chodzi o wkłady do filtra i o zbicie NO3 to z tych co próbowałem to był NtratEx z Tetry, minusem jest cena ale jest za to regenerowalny.

Opublikowano


Na allegro znalazłem zeolit.Jest o nim tyle świetnych rzeczy napisanychCzy to faktycznie prawda?nie znam się niestety na tym,więc koledzy proszę o pomoc.Głównie chodzi mi o zbicie NO3,jak już wcześniej pisałem.Zeolit pomoże? z góry dzięki...



Cóż rekalma dzwignią handlu, kiedyś próbowałem tego typu wkładów i jakos mnie nie zachwyciły, może nie są najdroższe ale ich trwałośc jest ograniczona a najczęściej w podstawowej wersji sa nieregenerowalne.

Jedynie co po przetestowaniu faktycznie zadziałało jezeli chodzi o wkłady do filtra i o zbicie NO3 to z tych co próbowałem to był NtratEx z Tetry, minusem jest cena ale jest za to regenerowalny.



I to jest święta prawda, potwierdzam, mam podobne doświadczenia....

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Pseudotropheus socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
    • Te zatrzaski wytrzymały u mnie kilka lat. Jedynie trzeba trochę więcej przestrzeni aby je odpiąć/zapiąć. Do tego bardzo mały pobór prądu.   🍻
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.