Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mamy przyjemność zaoferować dla akwarystów i terrarystów realistycznie i naturalnie wyglądające tła 3D firm PANGEA i Aquaterra Zajmujemy się ich sprzedażą, montażem i aranżacją. Kompleksowo zaopatrujemy w profesjonalne zestawy akwarystyczne, sprzęt niezbędny do funkcjonowania zbiornika oraz pokarmy dla naszych pływających przyjaciół. Wykonujemy w konkurencyjnych cenach zbiorniki na zamówienie w każdym rozmiarze oraz stelaże metalowe.

http://www.sklep.ekert.pl

http://www.ekert.pl

Tła są unikalną nową koncepcją dekoracji w akwarium i terrarium. Dotychczas, dekoracje tego rodzaju były spotykane tylko w publicznych akwariach i zoo. Teraz dzięki nam jest to dostępne dla wszystkich hobbystów.


Zaprojektowane naturalistyczne środowisko, które przekształci Twój zbiornik w wycinek natury. Celem projektantów było stworzenie czegoś - co zrobi na wszystkich wrażenie i zniewoli swoim pięknem. Inspiracja była brana ze wszystkich zakątków świata, podróżując w głąb dżungli i po tropikalnym lesie deszczowym w poszukiwaniu doskonałości i piękna natury.


Z pomocą herpetologów, kustoszów akwarium, projektantów i hobbystów, wykorzystano ich specjalistyczną wiedzę, aby zaprojektować naturalistycznie wyglądające, trwałe i praktyczne tło, które można zastosować do dekoracji zbiorników z różnych biotopów naturalnego środowiska.


Dzięki sprzedawanym przez nas produktom, będziecie mogli w prosty sposób zainstalować tło w swoim akwarium i dostosować jego kształt i funkcjonalność do swoich indywidualnych potrzeb i wizji wystroju swojego zbiornika.


Firmy PANGEA i AQUATERRA znane są z wysokiej jakości teł, które można zobaczyć w ogrodach zoologicznych na terenie całej Europy. Produkty firmy PANGEA zostały użyte do urządzenia zbiorników w hotelu "Burj Al Arab " w Dubaju.

Tła można obejrzeć na naszej stronie internetowej http://www.ekert.pl/produkt.html lub na stronach internetowych producenta www.pangea.dk, www.aquaterra.dk i www.aquarium-background.com

Tła są wykonane z bardzo twardej, trwałej pianki poliuretanowej. Powierzchnie ich pokrywa specjalna farba. Materiały, z których je wykonano mają obojętne PH, są nieszkodliwe dla naszych ryb i zwierząt. Tła można łatwo docinać do odpowiedniego rozmiaru i kształtu. Dzięki temu sprzedawane przez nas tła możesz zastosować również do mniejszego zbiornika o niestandardowych rozmiarach (patrz INSTALACJA TEŁ FIRMY PANGEA i INSTALACJA TEŁ AQUATERRA ).


INSTALACJA

Tła instalujemy zgodnie z instrukcją montażu, przyklejając krawędzie tła silikonem do bocznych i dolnej szyby. W tle robimy otwory aby woda mogła swobodnie przepływać. Dodatkowo zalecane jest umieszczenie za tłem kamienia napowietrzającego, filtra wewnętrznego lub pompy cyrkulacyjnej w celu spowodowania ruchu wody i wyeliminowania martwych stref. Wlot wody z filtra do akwarium możemy zainstalować w tle, w taki sposób aby woda była wtłaczana bezpośrednio do zbiornika. Zassanie filtra możemy zainstalować za tłem. Dodatkowo możemy za tłem zrobić panel filtracyjny co widać na poniższej instrukcji montażu http://www.gillsnfins.ca/3d_install.php

Zastosowanie naszego tła, pozwala nam wykorzystać przestrzeń znajdującą się za tłem i zainstalowanie tam dodatkowej filtracji w postaci panelu filtracyjnego http://www.gillsnfins.ca/3d_install.php

Moduły instalujemy w podobny sposób przyklejając je do tylnej ścianki lub do podłoża. Różnorodny kształt modułów pozwala na stworzenie niepowtarzalnej dekoracji akwarium.

Przyklejając moduły na tylnej ścianie przy lustrze wody możemy w nich ukryć wloty i wyloty filtrów oraz grzałkę.http://www.ekert.pl/instalacja.html


Dodatkowo stosowanie modułów i teł nie obciąża zbiornika i nie powoduje zbędnych naprężeń szkła!!!!!


WYMIARY

Podane mogą się różnić od rzeczywistego +- 1cm-3cm. Średnia głębokość tła ROCKY 4 wynosi 10-15cm. W kilku punktach głębokość tła wynosi do 30cm.Są też miejsca, gdzie ta głębokość wynosi 5cm.


Dla klubowiczów będą udzielane dodatkowe upusty!!!

3% upustu na tła strukturalne firmy PANGEA. Upust będzie się sumował z aktualnymi upustami. Na tła, które nie będą objęte promocją będzie obowiązywać upust 5%.

Pozostałe produkty będą objęte upustem w wysokości 2% (dotyczy tylko produktów nie objętych promocją).

Warunkiem skorzystania z promocji, jest podanie nicka z Klubu Malawi.

Zapraszamy wszystkich do dopisania się do grona naszych fanów na FACEBOOK-u.


Zapraszam do obejrzenia przykładowych aranżacji zbiorników

http://www.ekert.pl/galeria.html

http://www.ekert.pl/galeria_klientow.html

http://www.ekert.pl/images/PANGEA/Tank%20by%20Tadas.jpg

http://www.ekert.pl/images/imcastomers/mm.JPG

http://www.ekert.pl/images/PANGEA/ROCKY4SAND16060.3.jpg


Więcej na stronach

http://www.ekert.pl/galeria_klientow.html

http://www.ekert.pl/galeria.html


akvarie2_RT8.jpg


ROCKY%20IV%20grey%20160.jpg


ROCKY4SAND16060.0.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Na chwilę obecną wszystkie 3 buccochromisy wyglądają na potencjalne samice i obecnie nic nie wskazuje aby był wśród nich samiec. Świadczy o tym m.in. brak nawet zalążków atrap jajowych, charakterystycznego wydłużania i zaostrzania się płetw, brak zmian w ubarwieniu szczególnie w okolicy pyska, roznica między największym, a najmniejszym to maksymalnie 2cm (na starcie były tej samej wielkości), do tego co równie ważne ich zachowiania nie świadczą o tym, że jest wśród nich potencjalny samiec lub np więcej niż jeden samiec. Widziałem też sporo zdjęć Buccochromisów i przy tej wielkości bardzo często samiec jest  już częściowo wybarwiony + dodatkowo dość wyraźnie odbiega wielkością swoim samicom. Reasumując jeszcze chwilę zaczekam, a później będę rozglądał się za samcem ewentualnie może trafi się ktoś, kto też kupował młode ryby z dobrego źródła i trafiło mi się więcej samców itp. Przy okazji jakby ktoś kto czyta miał na zbyciu samca lub potrzebował jednej samicy (planuje zostawić dwie) to można dać znać na priv. 
    • Ślicznego masz champso 🙂. Bucco ze zdjęcia to raczej samica, mam 4 mlode sztuki samca i trzy samice, różnica w wygladzie (wielkosc i budowa) diametralne. https://youtu.be/LoE0Isqv5Kg?feature=shared
    • Aktualizacja po 12 miesiącach od zalania zbiornika (10 m-cy od wpuszczenia obsady) Dziesięć miesięcy zrobiło swoje i widać po rybach, że trochę podrosły. Najważniejsze, że nadal ,,pływamy" w tym samym składzie i okres dojrzewania zbiornika nie wpłynął na obsadę. Pozostając przy temacie obecnej wielkości moich podopiecznych to wiadomo, że obserwując ryby każdego dnia, realny przyrost w ciągu jednego czy dwóch miesięcy nie jest aż tak zauważalny. Jednak niewątpliwie samiec Nimbochromis Livingstoni rośnie jak na drożdżach (w jego przypadku raczej bardziej na stynkach i krewetkach). W ostatnich miesiącach mocno wystrzeliły też moje 3 Buccochromisy. U pozostałych ryb biorąc pod uwagę wielkość początkową trzeba przyznać, że z perspektywy 8 miesięcy widać, że to już większe sztuki, ale nie ma aż tak spektakularnych przerostów jak np u amerykańskich pielegnic, które trzymałem u siebie lata temu. Dodam tylko, że w przypadku gatunków (Nimbo, Champso, Dimidio, Fosso) gdzie bazowo miałem określoną płeć nie było żadnych niespodzianek. Jeśli chodzi o pozostałe dwa gatunki, to na chwilę obecną u Tyrano chyba potwierdza się, iż będzie to samiec, zaś u Buccochromisów określenie płci (bez zaglądania pod ogonek) nadal nie jest możliwe. Pomijając fakt, iż w ostatnich miesiącach cała trójka wyraźnie złapała centymetrów, to jeden z osobników wystrzelił trochę bardziej i w nim upatruje samca, choć  może to być bardzo złudne i nie jest to poparte zmianami w ubarwieniu lub zachowaniami wskazującymi, że może być to młody samiec. Po cichu mam nadzieję, że wśród 3 osobników trafi się chociaż jeden samiec i samica, bo wtedy odbyłoby się bez ingegrencji w obsadę (no chyba, że byłoby 2+1 to pozbędę się jednego samca). Na chwilę obecną trochę wróżenie z fusów więc zbytnio się tym nie przejmuje, niech rosną, czas pokaże co dalej, a myślę, że te najbliższe miesiące ostatecznie potwierdzą czy samotny Tyrannochromis to samiec i czy u Bucco jest jakiś samiec (oby nie trzy). W tym wszystkim bardzo ważne jest to że mimo upływu czasu mogę przyznać, ze agresja między rybami jest co najwyżej ma minimalnym poziomie. W akwarium panuje ład i harmonia, do tej pory nie było sytuacji kiedy, któraś z ryb miałaby wyraźniejsze obrażenia walk/przepychanek (mam tu na myśli mocno postrzępione płetwy, ubytki w łuskach lub nawet zachowania sugerujące totalne zdominowanie). Jedynie na linii Champso-Nimbo od czasu do czasu trochę zaiskrzy. Raczej zdarza się to jednak tylko w okresie tarła Chmpsochromisa. Chłopaki najwyraźniej nadal widzą w sobie jedynych konkurentów do bycia ,,władcą zbiornika" i dlatego od czasu do czasu, Champso zaczepi samca Nimbochromisa (który jest drugą siłą w hierarchii mojej zbieraniny drapieznikow). Choć nie jest to wojna na całego i nie porównywalnym tego do licznych spin obserwowanych u mbuny. W okresach kiedy ww. dwa gatunki nie mają tarła samce starają się nie wchodzić sobie często w drogę. Pozycja Nimbo nie jest jednak na tyle silna aby mocniej odgryzać się Champsochormisowi (nawet w okresie swojego tarła). W tym czasie nimbochromis czuje się dużo pewniej ale nie na tyle aby powodować starcia z troche większym (albo raczej jedynie dłuższym) Champso. Jak jestem przy masie Nimbochromisa to muszę podkreślić, iż jest to mój największy łasuch i przypomina mi nabitego gościa z siłowni. Absolutnie nie przekarmiam swoich podopiecznych ale Nimbo to faktycznie kawał prosiaka, mimo, iż widząc spadającą (pokrojoną) stynkę tafla, aż się gotuje, wszyscy rzucają się aby wyrwać jak najwięcej łakomych kasków ale to Nimbo praktycznie zawsze wciąga najwięcej. Przy korycie jest bezwzględny i nawet Champso nie ma do niego podjazdu. Myślę, że to wszystko z czasem lekko się wyrówna bo na chwilę obecną Nimbo względem większości obsady nadrabia gabarytami (a tym samym również pojemnością pyska i brzucha), poza tym stynka i krewetki są na chwilę obecną z reguły krojone na trochę mniejsze kawałki, tak aby nie narobić problemu mniejszym mieszkańcom - szczególnie samicom Nimbo oraz Dimidio, których pojemność pyska znacznie odbiega od moich największych predatorów. Jeśli nie podzielę stynki to zdarza się że najmniejsze osobniki złapią stosunkowo dużą rybę i kończy się to pływaniem przez kilka h z wystającą z pyska stynką. Na obecną chwilę bardzo często do tarła podchodzą Nimbochromisy i Champsochromisy. Trochę rzadziej za miłosne igraszki zabierają się Dimidochormisy i Fossorochormisy. Oczywiście z uwagi na ograniczoną ilości kryjówek wyjątkowo rzadko udaje się spotkać ,,coś małego". Realnie patrząc to w całym akwarium jakiś pojedynczy maluch moze do pewnych gabarytów wytrwać jedynie gdzieś w blokach tła strukturalnego, a w sumie to mam jedno może dwa takie miejsca. Do tej pory miałem jednego ,,zawodnika", który wytrwał dłużej i regularnie widziałem jak się chowa w swojej kryjówce, miał już z 1,5-2cm, ale w pewnym momencie i jego przestałem widywać. Wiadomo, że to nic odkrywczego ale np. przy mbunie 1,5-3cm maluch przy dobrej znajomości zakamarków zbiornika i przy większym zagruzowaniu jest już niemal bezpieczny, to tutaj przy rosnącej obsadzie nie ma najmniejszych szans bo nawet jakby malych uchował się do tych 3 czy 4cm to w pewnym momencie będzie musiał wypłynąć na ,,pełne wody" a wielkie pyski będą wtedy tylko czekać na dodatkowy posiłek. Należy nadmienić, iz na obecną chwilę nie mogę narzekać na jakieś niebezpieczne obrazki w trakcie tarła. Jedynie samiec Champsochromis chwilowo zmniejsza przestrzeń życiową pozostałych mieszkańców, jednak nie są stłamszeni jak sardynki tylko mają dla siebie dobrze ponad połowę akwarium (akurat właśnie dziś jest ten dzień). Jako miejsce do tarła wybrał sobie pustą przestrzeń po lewej stronie akwarium, pod samą taflą (pod warunkiem, że to nie samiec Nimbo) oraz z tyłu za dwoma większymi modułami, na środku ryby mogą swobodnie plywac (przydaje się tu 80cm głębi). Na szczęście takie sytuacje nie wiążą się z przesadna agresja i inne gatunki schodzą z drogi nabuzowanemu samcowi Champso więc nie spotkałem się z jakimiś niebezpiecznymi sytuacjami. Pozostałe gatunki podchodzą do tarła to tu to tam i nie wiąże się to z przejmowaniem jakieś większej części akwarium. Ponad 2,5 m i 80cm głębi/szerokości przy niezbyt licznej obsadzie na chwilę obecną pozwala na jednoczesne tarło dwóch gatunków, które nie odbija się na jakości życia innych  mieszkańców. Wiem, że ryby są jeszcze młode i możliwe, że z czasem będzie trudniej o taki ład i harmonie, ale na tą chwilę jestem optymistą (tym bardziej, że 4 z 5 gatunków, ktore będą podchodzić do tarła to już całkiem spore osobniki i na tą chwilę wszystko dobrze się kręci) i mam nadzieję, że przy takiej obsadzie te 1400l im wystarczy. Z takich końcowych refleksji dodam tylko, że jak na tą chwilę jestem zadowolony, że zdecydowałem się na stosunkowo małą ilość ryb (5 gatunków z 1/2 samicami + pojedynczy Tyranochromis). 14 drapieżników zadowalająco wypełnia ten baniak, a jednocześnie nadal mam wrażenie, że ryby mają wystarczająco miejsca dla siebie.  
    • Przypadkiem trafiłem na Twoje pytanie, więc pewnie już jest nieaktualne, ale dla porządku odpowiadam. To prawdopodobnie krasnorosty. Zmora w akwariach roślinnych, w Malawi nawet mogłyby nieźle wyglądać. Nie jestem jednak pewien, czy ryby to jedzą, bo jak nie to pewnie zarosną wszystko. Na wszelki wypadek staram się więc, żeby się u mnie nie pojawiły, bo trudno z nimi walczyć.
    • Ja zaproponuję metriaclima estherae red blue, niebieskie samce i pomarańczowe samiczki.  
    • Witaj. Pewnie część odpowiedzi będzie już nieaktualna, ale odpowiem. 1) w takiej sytuacji możesz od razu wpuszczać ryby. Tak na marginesie, nawet gdyby to było zupełnie świeże akwarium, to przy planach jednogatunkowego akwarium mógłbyś spokojnie wpuścić do tego litrażu te kilkanaście sztuk maluchów. Nie byłoby z tym żadnego problemu. 2) testy kropelkowe JBL są chyba najbardziej miarodajne. 3) nochal w takim litrażu mógłby być ok, gdyby nie długość tego akwarium. Tu mam wątpliwości. To mbuna zaliczana do tych większych, a do tego lubiąca sobie popływać. Potrzebuje przestrzeni. Nie jest ścisłym terytorialistą, przywiązanym do jakiejś groty. Nie chcesz saulosi, więc może Pseudotropheus interruptus lub Pseudotropheus sp. "membe deep" lub Pseudotropheus johani. Myślę, że mógłbyś dać do tego akwarium  dwa gatunki. Np. któryś z wymienionych i Labidochromis chisumulae lub Labidochromis sp."perlmut" lub Iodotropheus sprengerae.  Aranżacja super.  
    • Te brązowe to okrzemki. Te zielone to zielenice, które zaczynają przykrywać okrzemki. Okrzemki w końcu przestaną być widoczne,co nie znaczy, że ich nie będzie. Zaczną po prostu dominować inne glony. 
    • Sprzedam w bardzo dobrym stanie dwa filtry AQUAEL ULTRAMAX 1500 wraz z pudełkami i akcesoriami.  Cena za oba to 500 zł. Przesyłka w cenie. Oferta tylko tutaj i tylko dla osób z forum.   🍻  
    • @Duckdub coś nie działa  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.