Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witajcie

Mam stare dojrzałe akwarium w którym pływają neony,bocje siatkowane,mieczyki i molinezje,filtr tetra EX600,zwykle akwarium,ale od kilku dni pracuje nowe akwa malawi,na którym robie testy Ph,No2,No3 zoolteka bo tylko takie mialem dostepne na miejscu w sklepie.

W nowym akwa dodalem podczas uruchomienia AquaSafe Tetry i nastepnego dnia wykonałem testy.


13.5.2010 Nowe akwa: woda lekko mętna


Ph -7.0

No2-0,0

No3-20,0

15.5.2010 woda czysta


Ph -7.0

No2-0,0

No3-80,0 :shock:

Do tego z ciekawości sprawdziłem wode ze starego zbiornika i:


Ph -7,0

No2-0,0

No3-130 :shock:

Sprawdziłem również kranówke i:


Ph -7.0

No2-0,0

No3-40,0

W wielu miejscach czytałem że do nowego zbiornika warto dawac wode ze starego ale gdybym ja tak zrobił to mialbym wyższe No3 a raczej to nie jest dobrze.

Dlaczego tak jest że stary zbiornik ma tak duże No3??

Jaka powinna być dobra woda dla pyszczaków??

Opublikowano

Czyli są dwie możliwości: albo podmieniasz wodę w nieodpowiedniej ilości i/lub zbyt rzadko, albo przekłamują testy, co akurat w przypadku testu na NO3 firmy Zoolek zdarza się dość często. Ewentualnie i jedno i drugie.

Opublikowano

W pierwszej kolejności wywale tego zoolteka na No3 i kupie JBL bo może tak byc jak piszecie ze jesli test przekłamuje,to i może dlatego "kranówka" ma takie wysokie No3.

Co do zbiornika malawi to zostal uruchomiony kilka dni temu,i jak narazie pieknie zniknęlo zmetnienie wody.

A co jest przyczyna ze tak duze No3 jest w starym zbiorniku?czy możliwe że przez odchody ryb i nie zjedzone pokarmy??

Opublikowano

Azotany są końcowym produktem cyklu azotowego i ich stężenie w zbiorniku cały czas wzrasta. Można je usuwać na kilka sposobów:regularne podmiany wody, hydroponika, denitryfikator, żywice jonowymienne. Oczywiście nie przekarmianie ryb, usuwanie zalegających resztek pokarmu, usuwanie gnijących pędów roślin, odmulanie dna i regularne podmiany wody, czyli ogólnie mówiąc dbanie o odpowiednią "higienę" w zbiorniku, powoduje dużo mniejszy wzrost NO3. W zapuszczonych zbiornikach te stężenia bywają wysokie co oczywiście odbija się na zdrowiu i kondycji ryb.

Opublikowano

Testy zooleka nie przekłamują tylko często na rynku są te testy przeterminowane i wtedy nadają się do kosza, jak każde inne :) Sprawdź na pudełku datę ważności, jak minęła to wywal, jak nie to nie wywalaj, ale na wszelki wypadek kup JBL i zmierz. I wtedy koniecznie zdaj tu relację, jakie były wyniki. Będziemy albo i nie mieli potwierdzenia, że zoolek nieprzeterminowany przekłamuje.

Tak czy owak coś jest nie tak z tymi parametrami, że w kranie tak dużo w połączeniu z tym, że w nowym akwa co nic nie pływa NO3 tak skoczyło, no i jeszcze NO3 - 130 w akwa z podmianami wody. Coś tu śmierdzi.

Na pewno robisz te testy zgodnie z instrukcją? :)

Opublikowano

Przyznaje sie bez bicia i bije w piers...nie podmieniałem co tydzien wody w starym akwa:(i na dnie było pełno odchodów i resztek jedzenia...wczoraj zmieniłem cale podloze w akwa i zmieniłem wode pół na pół,nie czysciłem filtra zeby zostały bakterie,jutro zmierze wode w starym akwa.Sprawdze date waznosci testow i napewno robie je zgodnie z instrukcja.

troche mi wstyd za stare akwa:(ale pokornie obiecuje poprawe i nie dopuszcze juz do takiego No3:):)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.