Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wejdż do jakiegoś porzadnego sklepu internetowego sprzedającego RO (lub przy okazji RO) i sprawdź wkłady.

Znajdziesz tam prefiltry siatkowe lub harmonijkowe , które można czyścić.

Ale moim zdaniem to jeszcze moze być za mało, jeszcze coś przed nim by się przydało, może właśnie gabka? A moze żwirowy ?

A najlepiej jakiś wstępny osadnikowy , potem siatkowy i ...i na koncu ta filtracja zasadnicza, ktora stosowana jest jako głowna.

Popularnośc tej filtracji bierze się stąd iż wychodzi ci woda kryształ(nie mowiac juz o filtrze biologicznym jaki sie tworzy), ale na wejściu masz syf,a i jeszcze masz eleganckie wkłady,elegancko połaczone, no lux panie dzieju że tylko zdjęcia robić.

Ten syf w magiczny sposób nie znika, a używane wkłady (poza tym które wymeiniłem powyżej) są jednorazowe i nieprzystosowane do takiego syfu.

Jak zaradzić tej sytuacji? Walimy super hiper pompe odrzutową z dopalaczem i już.Sika.

Rozwiązanie jaskiniowe z pałą w ręku.

Nie tędy droga.

I jeszcze coś : potrzebne wydajności bywają różne, różne pojemności akwarów, ale wkłądy mają jeden wymiar, niemnmiej z tego co widzielm stosowane są entuzjastycznie wszedzie z klasyczną regułą "super hiper pompy".

Opublikowano
Narazie jeden korpus 50.

Wczesniej mialem 100 I to samo.

Przypomniało mi się, że kiedyś zamówiłem wkłady sznurkowe 100 mikronów a przysłano mi 1 mikron (wyszło po czasie), wtedy było faktycznie cieniutko z przepływem. Próbowałeś zastąpić wkłady sznurkowe watą, włókniną czy zwykłą gąbką? Jaki faktycznie przepływ ma ta pompa i przy jakim podnoszeniu?
Opublikowano

W sumie ja tez nie pomyslalem logicznie.

Dzis jak wroce do domu po prostu wyjme wklad I przekonam sie jak dmucha ta pompa praktycznie bez obciazenia.

Co do Twojej wypowiedzi odnosnie prefiltrow: zgadza sie I masz 100% racje ale to zapobiegnie zapychaniu sie filtra "glownego".

U mnie sytuacja wyglada w ten sposob ze wkladajac nowy, czysty wklad juz jest slaby przeplyw ktory z czasem tylko minimalnie sie pogarsza.

Czyli prefiltry nie maja nic wspolnego z tym przypadkiem.

Opublikowano
(...)potrzebne wydajności bywają różne, różne pojemności akwarów, ale wkłądy mają jeden wymiar, niemnmiej z tego co widzielm stosowane są entuzjastycznie wszedzie z klasyczną regułą "super hiper pompy".

Właśnie dlatego na tyle mocne,żeby przepchały wodę przez wkład - obojętnie z czego, włóknia,sznurek i był jeszcze zapas mocy żeby rozruszać wodę w akwarium. No i wydajność/kultura pracy/zużycie energii. Aquabee up też się nadaje, red dragon też :P

Nikt nie zmusza do stosowania wkładów ze sznura,była wata, niedługo wypróbuję gąbki bo nie przepadam za jednorazówkami. Rozwiązania dobre należy powielać.Wymyśl, opracuj jakiś wydajny osadnikowy filtr do robienia kryształowej wody w malawce to ozłocim.

Opublikowano

A po co wymyślac coś co już dawno zostało wymyślone?

Prosty filtr osadnikowy zrobisz na żwirze.

A do tych standaryzowanych wkładów od ręki masz prefiltr siatkowy (bardzo gęsta siatka metalowa jako wkład ).

Możesz zastosowac gąbke, piasek itd itp, byle była przestrzeń do osadzania się szlamu,więc filtr nie może być w całości wypełniony substratem.

Włala, ot cała filozofia.

Ale jak ktoś chce aby w akwarium mu dmuchało wodą i był znaczny ruch /przpeływ to bez eksperymentów z doborem wielkości i rodzaju filtrów się nie obejdzie.

Tu nie ma tej idiotycznej reguły że byle dobra pompa a co tam dołączysz to wsio rawno, będzie sikac.

To tak głupio nie działa.


Ozłocenie proszę przekazać dla głodujących w Afryce :D

Opublikowano

Więc Panowie i Panie problem częściowo rozwiązany.

Problemem okazały się wklady filtracyjne.

Wcześniej stosowałem piankowe (tu dostępne) ale doszła z Polski paczka z wkladami sznurkowymi i przepływ się poprawił.

Ale wciąż nie wyobrażam sobie tego typu filtracji mechanicznej w zbiorniku powiedzmy 700 litrowym....

Opublikowano

bo do tego typu filtracji w baniaku 700-litrowym potrzeba imho:

zrzut wody - wkład - pompa - wkład - powrót ze spłaszczoną końcówką

przy czym pompa to minimum 4000l/h a nie jakieś półśrodki


pisałes że masz pompe CO 15-50? czy jakoś tak? a co to za wynalazek? pytam z ciekawości o wykres parametrów...

no i dotychczas stosowane wkłady nie-sznurkowe - przecież to nie mogło dziąłać...

pamiętam jak wsadziłem kiedyś polipropylenowy wkład... o mało nie rozerwało mi wirnika pompy...


a tak naprawdę dobrze będzie wiało jak odwiniesz 1/3 sznurka, bez krzywdy dla przejrzystości wody...

Opublikowano
bo do tego typu filtracji w baniaku 700-litrowym potrzeba imho:

zrzut wody - wkład - pompa - wkład - powrót ze spłaszczoną końcówką

przy czym pompa to minimum 4000l/h a nie jakieś półśrodki


pisałes że masz pompe CO 15-50? czy jakoś tak? a co to za wynalazek? pytam z ciekawości o wykres parametrów...

no i dotychczas stosowane wkłady nie-sznurkowe - przecież to nie mogło dziąłać...

pamiętam jak wsadziłem kiedyś polipropylenowy wkład... o mało nie rozerwało mi wirnika pompy...


a tak naprawdę dobrze będzie wiało jak odwiniesz 1/3 sznurka, bez krzywdy dla przejrzystości wody...



No widzisz troche sie przejechalem na opisach wychwalajacych pompy CO.

Myslalem ze pompa CO jest silniejsza, a nie jak napisales jest polsrodkiem.

No coz trzeba bedzie ja wymienic w nowym baniaku.

Pompa ktora mam jest firmy WILO I ma identyczne parametry jak Grundfoss tyle ze inna nazwa :-)

Wklady sznurkowe tu niestety strasznie ciezko kupic, ale cale szczescie sa lekkie I bede mogl sobie z PL przywozic.

Teraz w sumie nie jest zle tylko pojawil sie problem cyrkulacji bo zrobilem tak ze wlot I wylot sa po przeciwnych stronach baniala (na skos) I zalegaja kupy :-(

Pokombinuje w weekend I zobacze jak to poustawiac bo przy glowicy bylo zdecydowanie lepiej.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Od lewa do prawa fajny pomysł. Kiedyś próbowałem coś takiego zrobić i nie udało mi się. Okazało się że mam za krótki baniak do symulacji takiego wschodu i zachodu albo za mało dałem ledów. Wysłane z mojego RMX3301 przy użyciu Tapatalka
    • Odnoszę się tylko do akwarium 180cm Jak chcesz połączyć L. Perlmutta, który dorasta raptem do 11cm. Z mdokami, które w moim akwarium samce mają po 18cm? Jeżeli chcesz coś w jasnym żółtym , złotym ubarwieniu, to zamiast Labidochromisów, proponuję nimbochromis venustus. A z mdoki są bardzo problematyczne w utrzymaniu ich w zdrowiu, oczywiście moim zdaniem i piszę tutaj tylko o moim doświadczeniu z tymi rybami. Pierwszy raz kupiłem stado 12ryb, po krótkim czasie zostało kilka szt. Które przeżyły do max rozmiarów. Później postanowiłem odbudować stado. Kupiłem kolejne kilkanaście rybek i wpuściłem do akwarium przejściowego, aby tam podrosły - padały jak muchy i po pewnym czasie nie zostało z nich nic. Nie poddałem się i długo szukając kupiłem kolejne 8szt. Takich odchowanych 8cm. (Ryby z Holandii) Aby je wpuścić od razu do dużego akwarium. Po 2mc z 8szt. Zostało mi 3szt i pływają do dzisiaj z 5 starszymi dorosłymi mdokami. Nie wiem, może tylko u mnie, ale te ryby są bardzo wrażliwe. Aby uzupełnić niebieski kolor w akwarium - samce i samice niebieskie, kupiłem stado cyrtocara moori. Kolorem tułowia nie odbiegają od ndok, lepiej pływają, bo mają temperament i przede wszystkim -nie zdychają. W dużym akwarium aktualnie pływa 5szt. Takich około 12cm. Dokupiłem też 16szt małych rybek, takich 3cm. Które aktualnie pływają samodzielnie w przedszkolu 200l mają już około 5-6cm i dalej rosną, w dodatku ani jedna z 16szt nie padła. Podrosną do około 8cm i wpuszczę je do reszty obsady. Ogólnie ryby z gatunków non - mbuna wolno rosną, a już cyrtocara wybitnie wolno rośnie. Do 0.5cm miesięcznie. W dodatku nie każdemu, podoba się garb tłuszczowy na czole tych ryb. Mi akurat się podoba.
    • Zgadza się, ale ja miałem na myśli początkujący z naszym biotopem.
    • Zdecydowanie, 3 to za dużo do Twojego akwarium. Skoro piszesz, że wolałbyś mniejsze gatunki, a więcej osobników, to na pewno odpada Acei, również dlatego, że po prostu rośnie za duży na ten litraż. Do Saulosi dobrym towarzystwem w Twoim zbiorniku byłby np. Labidochromis Perlmutt, fajna i ciekawa rybka. Możesz spróbować też że wspomnianym przeze mnie Maingano.  Dwa gatunki po 10-12 sztuk maluchów i celować w dwa haremy, po jednym z każdego gatunku.
    • Dziękuję za rady, jeśli zostanę przy 2 gatunkach, po ile sztuk może zostać? Czy 3 to już za duża liczebność?  
    • @Bartek_De założyłem że jak ktoś miał do czynienia "latami" z akwarystyką to już nie jest początkujący 😉😃
    • Też mi się tak wydaje, może Maingano do towarzystwa Saulosi, jeśli pozostać przy niebieskim?
    • Najprawdopodobniej w tak małym akwarium i źle dobranej obsadzie ryba jest nękana ewentualnie odczuwa pogarszanie się parametrów wody .  Masz ryby z różnych biotopów. Co się zmieniło? Zmieniło się to , że ryby dorosły , zmieniły się też parametry wody bo nie wierzę aby Twoja filtracja była właściwa patrząc na ten filterek. Tak jak napisał @yaroryby dorosły w złych warunkach i  się po prostu męczą  bo zmieniły się parametry i ubyło im miejsca .  Poczytaj wskazany link i zastanów się czy na pewno chcesz tak trzymać ryby i z jakiego biotopu. Nie chcesz się zrazić to działaj .
    • Poczytałem , poobserowałem, wziąłem też pod uwagę ryby, które mam w swoich zbiornikach.  Z uwagi że posiadam zbiorniki, w których posiadam młode  rdzawe, maingano, perlmutty, cynotilapie zebroides cobue (100x50x50 do likwidacji jeśli postawie 180cm) oraz w 120x50x50 copadichromis trewavasae lupingu oraz yellowy. To ostatecznie u mnie będą 2 akwaria. 120x50x50 oraz w/w 180x50x50.   Z uwagi że w 120cm mam copadichromis trewavasae lupingu wraz z yellowem od ponad 2 lat pora na jakieś zmiany. Nie ukrywam że z yellowami jestem już od blisko 4 lat i mi się przejadły. Także widzę 2 rozwiązania: -OPCJA 1 W 120x50x50 Zostawić copadichromisa trewavasae lupingu F1 dopuścić np. Labidochromis perlmutt (pasuje pod kątem żywieniowym) w miejsce yellowa.   A w 180x50x50 zrobić mbuniaka np. ze stadkiem acei luwala lub itungi. Do tego dokupić sobie "szefa" protomelasa steveni taiwan reef oraz z 2 gatunki mbuny pośród ryb: cynotilapia, maingano , rdzawy lub kolejne marzenie (Metriaclima msobo lub Fainzilberi)    - OPCJA 2  W 120x50x50 zrobić typową mbunę pośród rdzawego maingano cynotilapii.   W 180x50x50 zakupić placidochromisa mdoke white lips + aulonocare i np. dorzucić pasującego żywieniowo Labidochromisa perlmutta czyli zrobić non mbuniaka ale... wtedy muszę też sprzedać copadichromisy z 300l.  
    • No dobrze ale co się zmieniło co się dzieje tej rybce   
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.