Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wczoraj zamontowalem dodatkowa pompe robioca za naped filtra mechanicznego, jednoczesnie wytwarzajace spory obieg/prad wody.

Wyglada to jak na obrazku. Woda wplywajaca za tło przeplywa przez wloknine filtracyjna. Wpada do małej "komory" gdzie jest pobierana przez filtr kubelkowy (nie naniesiony na rysunek) i pompke (eiheim 3000). Pompk "przenosi" wode nad tłem i dwoma wylotami wypuszcza w akwarium tworzac mocny prad wody utrzymujacy sie na dlugosci 3/4 akwarium.

IMG_6736.JPG

Moje pytanie brzmi czy taki prad wody jest ok dla ryb. Czy to im nie szkodzi? Czy sauloski sa do czegos takiego przystosowane czy moze nalezalo by jakos zrobic aby strumien wody byl lagodniejszy ?

post-9338-1469571246359_thumb.png

Opublikowano

Tylko właśnie pytanie, czy nasze pyszczaki to lubią? W jeziorze z tego co oglądałem filmy nie było nigdzie prądu. Ja wiem, że one czasem tak lubią sobie postać pod prąd z tym, że wydaje mi się, że im gorsze parametry wody czy też nasilenie jakiś bakterii/chorób tym bardziej pyski trzymają się wylotu filtra... A jak w akwarium jest wszystko dobrze i nie ma przerybienia to nie zauważyłem, żeby to lubiły.

Opublikowano

Ja tez widzę, że nie wieje i w przeciwieństwie do Ciebie, wiem, że to prawda bo widać po liściach i gałęziach na drzewach :) No, chyba, że mowa o zefirku, tudzież o słabiutkim prądzie wody? :D

Opublikowano

a bez jajec - to prąd w jeziorze na pewno jest.

No chyba że chodzi o elektryczny.

Ale przy takiej powierzchni to po pierwsze ma wpływ księżyc - czyli przypływy i odpływy a jeszcze większy wpływ ma wiatr, po trzecie do jeziora wpływają rzeki, które też coś mieszają. Przy takiej ilości wody trudno jest aby masa wody stała nieruchomo - pewnie nie jest to tak jak przy wylocie z filtra ale rzadko kiedy ryby pływają tuż przy wylocie z niego.

Opublikowano

No tak, a zwłaszcza że pyszczaki żyją przy dnie w okolicach kamieni. W oceanie tez są duże fale ale juz kila metrów pod wodą przy rafach woda jest stosunkowo spokojna.

Opublikowano

dziwne bo jak nurkowałem to 15 m poniżej i tak potrafiło mną rzucić, a w czasie dużych fal najgorzej jest właśnie przy kamieniach,



już w pierwszej sekundzie masz jak fajnie jest przy kamykach - zero nurtu i rybami nie pomiata wogóle

Opublikowano

A jak ja nurkowałem w oceanie to przy powierzchni i do metra rzucało bardzo a niżej było spokojnie i w górnych partiach były inne ryby niż w niższych. Mam filmy ale wszystkie są jak było spokojniej bo jak rzucało to się nie dało raczej nagrywać.


Tak, w pierwszej sekundzie. A w pozostalych? Ogólnie można stwierdzić, że jest prąd? nie ma prądu? Sporadycznie się zdarza? :) Ja stawiam na ostatnie. Na ziemi też sporadycznie zdarzają się silne wiatry, huragany i czy to znaczy, że hodowca ptaków w pomieszczeniu zamkniętym miałby montowac wentylator robiący wiatr (średnia wartość) 40km/h? :) Biedne ptaki.


A ogólnie to nie wiem, jakbym miał wybrać czy ustawić pyszczakom silny prąd czy nie to chyba bym nie ustawiał. W jednym miejscu owszem, ale nie w większości powierzchni akwarium.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Nasz klubowy kolega Timi klei dobre akwaria -Akwaria.pro Przy tym wymiarze, co Ty zamierzasz kupić, to od kogo byś nie kupił, to będzie dobrze. Oczywiście o ile ktoś ma doświadczenie w klejeniu akwari
    • Cześć. Od jakiegoś czasu myślę nad nowym akwarium - 120x40x50, z tym że tutaj (dla mnie) już zaczynają się schody - ciężko jest mi znaleźć jakąś zaufaną firmę, do tej pory patrzyłem i najbardziej zaufany wydaje mi się Myciok, z tym że szukając po internecie byłem w stanie znaleźć różne opinie - na tym forum głównie pozytywne i wystawione nie aż tak dawno temu, więc możliwe że jest u tej firmy lepiej niż było, ale byłem w stanie też znaleźć opinie nie aż tak przychylne więc na dwoje babka wróżyła (jak dla mnie). Dodatkowym pytaniem dla mnie jest tutaj czy szyba 8mm będzie wystarczająca, ale to nie jest tutaj aż tak ważne. Do tej pory byłem w miarę przychylny akwaplastowi (ze względu na cenę), ale przemyślałem i w razie nieszczelności mógłbym mieć małą powódź w pokoju, czego wolałbym oczywiście uniknąć. Z góry dzięki za jakieś nakierowanie, bo rzeczywiście ciężko mi jest spośród firm na naszym rynku wybrać, a co do Mycioka już kiedyś słyszałem pozytywne opinie więc może rzeczywiście zamówienie akwarium u niego wyszłoby najlepiej.
    • Moja a502ps coś nie działa. A502e usuwała żółtawą barwę wody. Ta nie. Może sprzedawca się pomylił ?  Jak u Was ? EDIT: Sprzedawca wyklucza pomyłkę ze względu na kolor żywicy. Być może słaby przepływ przez żywicę, jak pływa w ruchomym złożu. Wrzuciłem do solanki. Zobaczymy co z tego wyjdzie... EDIT2: Po kilku godzinach w solance przesypałem połowę do drugiej skarpety (luźniejsze upakowanie żywicy) i po wypłukaniu, obie skarpety do filtra. Już działa. Subtelne żółtawe zabarwienie widoczne po długości zbiornika zniknęło po 12 h. Zakładam, że przepływ przez żywicę był za słaby. Stężona solanka po regeneracji - prawie czysta. Przy wydajnej filtracji (fluidyzator K1 40l z gąbką 30ppi na pompie) - ta różnica w zabarwieniu to jedyny benefit stosowania tej żywicy. Woda nie jest bardziej klarowna niż bez.
    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.