Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam


Stoję przed wyborem filtracji, na początku bylem przekonany o wyższością filtracji typu sump nad innymi np. "kubełkiem", ale gdy coraz bardziej zagłębiałem się w tajniki akwarystyki tym mniej jestem o tym przekonany. Filtracja typu saump w kosztach porównywalna jest do dobrego kubełka(500~600zl) np.eheim 2228. Czy sump naprawde lepszy jest od markowego filtra zewnętrznego?


Kilka "atutów" filtracji typu sump


1.pozwala schować urządzenia technicznie (grzałki, pompki, napowietrzacze)

2.zwiększa ilość wody będącej w obiegu co zwiększa stabilność biologiczną zbiornika i nie tylko

3.natlenia wodę

4.ogromne złoże biologiczne

5.łatwość podmiany wody,dozowania leków,wymiany wkładów


I teraz moje spostrzeżenia:


Ad.1

Trąca hipokryzją, co mi z tego ,ze pozwala schować urządzenia techniczne skoro w samym zbiorniku muszę wybudować komin przelewowy którego nijak nie da się ukryć, równie dobrze mógłbym w jego miejsce zamontować grzałkę lub inne urządzenie techniczne.


Ad.2

Zwiększa objętość, ale nikt nie policzył ile wody zabiera sam komin, do tego zbiornik, który wypełniony jest wodą tylko w 2/3 objętości, do tego wkłady, które zajmują często 70% całej pozostałej przestrzeni.Sump ze zbiornika 120l to 2/3 objetosci=72litry z tego 70% zajmują wkłady zostaje 20l, sam komin o wymiarach 15cmx15cmx50cm=11l i raptem zostaje 9l dodatkowej wody w obiegu, żaden atut.


Ad.3

Napowietrzanie, to samo a nawet lepiej robi dyfuzor podpięty do wyjścia z kubełka.


Ad.4

Ogromne złoże biologiczne.Nikt nie wie naprawdę jakiej wielkości powinno być złoże biologiczne. Co mi z tego ze mam złoże 20l keramzytu skoro w akwarium pływają 2 rybki??Ilość bakterii jest ograniczona ilością pokarmu (NO2) ,który mogą zjeść a dopiero wielkością złoża. Parę lat temu kubełki nie były zbyt rozpowszechnione i większości akwarystom starczał zwykł filtr wewnętrzny z gąbka(i jakoś ryby nie zdychały masowo), przecież bakterie nitryfikacyjne nie zasiedlają tylko wkładu biologicznego, są w pisaku, na roślinach, ścianach akwarium, kamieniach, toni wodnej, to wszystko to ogromna powierzchnia. Najlepsza miarą w tym wypadku jest poziom NO2, który u większości akwarystów w dojrzałym zbiorniku wynosi 0.


Ad5.

Dostęp i łatwość prac serwisowych to bezpodstawny plus sumpa ale trzeba pamiętać ze sam sump ma kilka wad:

-zwiększona ilość wody która odparowuje z układu

-dużo większa powierzchnia wymiany ciepła z otoczeniem(sump powinno się obłożyć styropianem bądź innym tworzywem)

-głośność samej filtracji

-zwiększa możliwość zalania niż w przypadku normalnej filtracji

-trudność i kłopot z wykonaniem, konieczność wiercenia otworów w dnie zbiornika, wątpliwe walory dekoracyjne



Chcialbym się mylić i znaleźć w filtracji sump naprawdę duże plusy, które przekonały by mnie do tego typu rozwiązania.


Zapraszam do komentowania i własnych spostrzeżeń. Moze się gdzieś myle?

Opublikowano

no nie do końca przereklamowany - akurat w jednym moim zbiorniku o pojemnośći 420 litrów - mam odmiane sumpa - czytaj filtr przelewowy.


ad 1 , nie mam komina - więc nie musze go ukryć

ad 4 , ogromne złoża o różnych możliwościach , grys koralowy stabilizuje mi PH, które w kranie mam 7,2 , a w akwa 8,2 , no chyba że za wzrost PH jest odpowiedzialne coś inkszego w moim akwa o czym nie mam pojęcia ;) Ilość bakterii, jest ograniczona ilością tlenu dostarczonego do filtra,stąd wiele osób stosuje wstępne zraszanie w sumpie . Dodam również iż jak miałem awarie sumpa/filtra przelewowego (czytaj brak prądu przez 3 dni ) poziom NO2 z pułapu 0 sięgnął 0.8 , więc samo mówi za siebie .

Ad5 , tylnią i boczne ścianki akwarium mam obłożone pianką panelową 5mm, filtr przelewowy/sump jest bezgłośny , mechanik jest bardziej słyszalny .

sump - zalanie tak

odmiana sumpa - filtr przelewowy - zalanie nie - wynika to z praw fizyki

wiercenia i innych kłopotów przy filtrze przelewowym również nie ma ;)

Opublikowano

Ja trochę mam podobne odczucia. Sump? Ja napiszę tak, nie mam zaufania do tego typu rozwiązań. A wizja zalania mieszkania jest tutaj decydująca dla mnie, tak jak wspomniałeś w jednym z podpunktów. Sump mozna ukryć? A filtr to co? Przcież nikt nie stawia go na stole tylko pod akwarium :)). Ok jakaś pewnie satysfakcja jest, że coś się zrobiło samemu, ale jednak wolę zaufać kubełkowi dobrej firmy, dlatego właśnie myślę o EHEIM 2080 III lub FLUVAL FX5. Oczywiście, że prawdopodobieństwo uszkodzenia takiego urządzenia istnieje ale awaryjność jest mniejsza. To tak ja z samochodem, większość z nas oddaje swoje "zabawaki", do specjalistów, bo wiadomo czym może dłubanie we własnym zakresie się zakończyć (piszę o poważniejszych usterkach a nie wymianie żarówki :)). Ja mogę aranżować akwarium we własnym zakresie, dbać o nie, ale pewne rzeczy wolę zostawić w rękach firm, które od lat specjalizują się w budowaniu filtrów. To jest moje zdanie

Opublikowano
Ad.1

Trąca hipokryzją, co mi z tego ,ze pozwala schować urządzenia techniczne skoro w samym zbiorniku muszę wybudować komin przelewowy którego nijak nie da się ukryć, równie dobrze mógłbym w jego miejsce zamontować grzałkę lub inne urządzenie techniczne.


sam komin nie jest ,aż tak wielki .Możesz go dać na podstawie trójkąta ,zakryć tłem .Ja w swoim zbiorniku dodatkowo od środka wkleiłem czarne pcv

Zwiększa objętość, ale nikt nie policzył ile wody zabiera sam komin, do tego zbiornik, który wypełniony jest wodą tylko w 2/3 objętości, do tego wkłady, które zajmują często 70% całej pozostałej przestrzeni.Sump ze zbiornika 120l to 2/3 objetosci=72litry z tego 70% zajmują wkłady zostaje 20l, sam komin o wymiarach 15cmx15cmx50cm=11l i raptem zostaje 9l dodatkowej wody w obiegu, żaden atut.

możesz dowolnie regulować poziom wody w kominie od tego masz zawór na spuście .W samym sumpie maz znacznie więcej wody -ja mam trzy komory pierwsza włuknina gąbki w drugiej grys +ceramika trzecia tech (jeszcze mam w niej piach ale nie długo wylatuję ) więc tak na prawdę troszkę więcej niż 1/3 objętości jest zabrana (pompę mam obok sumpa)-u mnie jest więcej wody w obiegu sump i komin zalany do połowy

Ogromne złoże biologiczne.Nikt nie wie naprawdę jakiej wielkości powinno być złoże biologiczne. Co mi z tego ze mam złoże 20l keramzytu skoro w akwarium pływają 2 rybki??Ilość bakterii jest ograniczona ilością pokarmu (NO2) ,który mogą zjeść a dopiero wielkością złoża. Parę lat temu kubełki nie były zbyt rozpowszechnione i większości akwarystom starczał zwykł filtr wewnętrzny z gąbka(i jakoś ryby nie zdychały masowo), przecież bakterie nitryfikacyjne nie zasiedlają tylko wkładu biologicznego, są w pisaku, na roślinach, ścianach akwarium, kamieniach, toni wodnej, to wszystko to ogromna powierzchnia. Najlepsza miarą w tym wypadku jest poziom NO2, który u większości akwarystów w dojrzałym zbiorniku wynosi 0.

ja wychodzę z założenia ,że złoża nigdy za dużo , do tego możesz dać ceramikę , grys koralowy lub keramzyt .

-zwiększona ilość wody która odparowuje z układu

wystarczy go przykryć szybą ,pleksą lub czyms innym

dużo większa powierzchnia wymiany ciepła z otoczeniem(sump powinno się obłożyć styropianem bądź innym tworzywem)

niczym nie obkładałem wystarczy ,że podłożysz jakąś matę pod .Wystarczającym izolatorem jest szafka

głośność samej filtracji

to kwestia ustawienia u mnie głośniejsze są pompy cyrkulacyjne

zwiększa możliwość zalania niż w przypadku normalnej filtracji

równie dobrze może ci się to stać przy kuble (użytkownicy tetr mogą coś na ten temat powiedzieć)

trudność i kłopot z wykonaniem, konieczność wiercenia otworów w dnie zbiornika, wątpliwe walory dekoracyjne

dla tego ja zamawiałem akwa już z wywierconymi otworami i wklejonym kominem, a reszta to była już zabawa.

Na koniec czy zamienił bym sumpa (mam 450l) -nigdy . Jak dla mnie ma więcej plusów ,niż wad.Sam serwis jest znacznie łatwiejszy ,cały dodatkowy sprzęt masz poza głównym zbiornikiem .Dodatkowo możesz mieć dwa w jednym mechanika i biloga czego raczej nie zapewni ci ,żaden kubełek.Jeszcze jedna im większy zbiornik tym bardziej jest się opłaca robić sumpa

Opublikowano
Ja napiszę tak, nie mam zaufania do tego typu rozwiązań.

więcej wiary :D

A wizja zalania mieszkania jest tutaj decydująca dla mnie

wystarczy dobrze policzyć i na pewno nie zalejesz

Opublikowano

ja powiem tylko jedno - rozszczelniony kubełek zaleje mieszkanie w większym stopniu niż sump.

ale ja nie jestem miłośnikiem sumpów więc dalej nie będę drążył

Opublikowano

Jeżeli kubełek się rozszczelni, ja miałem kiedyś taką sytuację. Zaczęła uchodzić woda. Żeby zapobiec większemu wylaniu się wody z akwarium, wystarczy nawiercić dziurkę w rurce pobierającej wodę do kubełka, tak na wysokości 3, 4 cm pod powierzchnią wody. Jeżeli woda zaczyna uchodzić z z akwarium, to tylko do poziomu tej nawierconego otworu zejdzie, później poprzez dziurkę zaczyna zasysać powietrze do filtra i spali się silniczek, stanie filtr a z akwarium więcej się już nie wyleje.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
Zaczęła uchodzić woda. Żeby zapobiec większemu wylaniu się wody z akwarium, wystarczy nawiercić dziurkę w rurce pobierającej wodę do kubełka,

ten sam sposób ,możesz wykorzystać w sumpie ,tylko ,że dziurę wiercisz na rurce powrotnej ok 2-4 cm pod powierzchnią wody.Zabezpieczysz się w ten sposób przed cofaniem się wody gdy wyłączą prąd .

Opublikowano

A ja napiszę tak:

W solniczce sump jest praktycznie niezbędny.

W Malawi , sump to dobra sprawa , ale niekoniecznie, wystarczy kubeł , dlatego w słonym mam sumpa , mimo że akwa malutkie , a w Malawi mam kubełek, mimo że Malawi 2x większe od morskiego :D

Opublikowano

dołączam się także do tego co napisał danielj chociaż ja nie mam akwarium morskiego. Trzeba dbać o rybki ale pamiętajmy, że pyszczaki to swego rodzaju Amstaffy w akwarium. Nie mozna dobprowadzać do skrajnych warunków w akwarium ale nie trzeba stosować chyba aż tylu technik jakie są tu opisywane. Kiedy brałem rybki od doktora Pawlaka z Torunia, potwierdził to co napisałem. Trzeba dbać, dbać regularnie ale nie przesadzać z dmuchaniem. U doktora Pawlaka hodowla którą widziałem w Jego domu, robiła na mnie ogromne wrażenie a rybki były pieknie ubarwione i w doskonałej kondycji (jak malowane :)) a powiedział mi, że u Niego światło w akwariach to zazwyczaj światło słoneczne z okien, akwaria pozbawione jakichkolwiek bajerów a ryby zdrowe i solidnej budowy jak Spartanie :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Moja a502ps coś nie działa. A502e usuwała żółtawą barwę wody. Ta nie. Może sprzedawca się pomylił ?  Jak u Was ?
    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.