Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Chciałbym mieć akwarium w takim właśnie modelu - kontrolowanego

przerybienia. Kalkulator na www.malawi.pl podaje mi 33 do 42 ryb

(dla akwarium 200x50x50).


Trzymać się tego, czy może 33 to już za dużo?


Ten bardziej zaawansowany kalkulator po podaniu ile którego

gatunku chciałbym mieć sugeruje mi wymiary 160x60x50 lub

180x50x50 więc wydaje się OK.


Filtrację mam mocno nadmiarową, 2 x kubełek Fluval 405

i dwa wewnętrzne Fluval 3+ (będę wymieniał na Weipro

zgodnie z sugestiami kolegów).


Rozumiem minusy z kategorii "osłabienie niektórych naturalnych

zachowań" i się z tym godzę, zależy mi na atrakcyjności wizualnej

zbiornika i przede wszystkim ograniczeniu agresji.


Aha, proszono mnie o zdjęcia. Po kilkunastu próbach zdecydowanie

odmawiam :-) Nic mi nie wychodzi, lepiej chyba mój syn wam

coś kredkami namaluje. Mogę natomiast sfilmować moją obsadę,

dużo lepiej wychodzi, choć i tak są problemy z AF. Są zainteresowani?


milc

Opublikowano

Sadze ze kalkulator podaje dobrze. Proponuje dac gorna granice liczby ryb, w przypadku jak bedziesz mial za ciasno to mozesz rybki odsprzedac.


Na wszelki wypadek podaj nam jaka chcesz miec obsade i wtedy bedziemy myslec. :-)


Filmiki i fotki jak najbardziej pozadane.


Pozdrawiam

Opublikowano

Wiesz milc - sam czekałeś cierpliwie rok zanim załozyłeś akwa, wiec teraz radzę też powoli. Obsade masz fajną ale jeszcze jest nie w pełni określona płciowo. Poczekaj aż się to powyjaśnia poobserwuj zachowania ryb w istniejacym układzie i jeżeli uznasz że można to dodasz nowy gatunek. Co do filtracji to pamietaj o jednym żaden z tych w/w filtrów nie zwalczy NO3 a z doświadczenia moge powiedzieć że dochodząć do górnej granicy tego co podja kalkulatory to juz z NO3 zaczyna się zabawa -choć weź poprawkę że na punkcie NO3 jestem troche zwichrowany i jak u mnie dochodzi do 25 to już jestem dość nerwowy.

Opublikowano

Dokładnie, cierpliwość jest najważniejsza. Wyników kalkulatora jednak nie można traktować dosłownie. Mimo, ze są one na stronie od kilku lat, to cały czas nie wiem, czy wynik podaje ilośc dorosłych ryb, czy młodych :?: Najłatwiej przyjąć sobie, że na jedną dorosłą rybę powinno przypadać ok. 15l wody. Oczywiście zależy to też od tego, czy chcesz mieć akwarium przerybione w sposób kontrolowany, czy też obsada ma być nieco skromniejsza. Przypomnę, ze bardzo umownie, kontrolowane przerybienie to 10-15l/rybę, a w normalnym akwarium powinno to być od 15 w górę. Dużą rolę odgrywa tu również filtracja. Z normalnym kubełkiem nawet nie zbliżałbym się do 10l/rybę, bo może się zrobić dym...


Podsumowując... IMO koło 30 ryb :wink: .

Opublikowano

Jeśli chodzi o NO3, na razie próbuję wystartować denitrator Aquamedic.


Jak mi nie pójdzie tak jakbym chciał, to odpalę wężowy :-)


A jeżeli skłonności do majsterkowania przeważą, to może

się zabawię w ten algae scrubber o którym tu kiedyś pisałem.


milc

Opublikowano

Moim zdaniem warto zostać przy tym co masz, jeżeli wyjdzie po jednym samcu zredukujesz i liczbę samic, zostanie ci od 25 do 30 ryb. Może być tak, że w niektórych gatunkach pozostaniesz przy większej ilości samców wtedy i samic może być więcej. Nie ma co dzielić skóry na niedźwiedziu ... pożyjesz zobaczysz. Maksymalna ilośc ryb w tym zbiorniku to IMHO 35 ryb, zwłaszcza że jeden gatunek to niezłe krówki. Jakby nie było nie dokładaj więcej gatunków. Ryby dobrałeś ciekawie i napewno pod względem estetycznym będzie cudo. Pozdrawiam.

Opublikowano

Witam

IMO nie ma czegos takiego jak "kontrolowane przerybienie!!!"

Sam odpowiedz sobie ne pytanie w jaki sposob bede kontrolowal taka obsade?



Dziekuje!;-)


Bo ja troszke moge Ci podpowiedziec rzecz jasna ;-)))

Nie masz wpływu przy takiej ilości ryb kompletnie na nic, to nie zaprogramowane maszynki, ktore mozna w razie "fikania" wyłączyc zapomnij o tym. Co z tego ze dany gatunek generalnie nie wykazuje agresji czy to wewnątrz czy zewnątrz gatunkowej, w takiej ilości gatunków ograniczonych szkłem akwarium nawet nalepsze opisy doświadczonych hodowcow nie tych przerabiających cudze opisy, bierze

w łeb. Chcesz miec dużo ładnych i kolorowe ryb zapomnij o pysiakach.

Przemiana materii naszych pupili tez przyprawi Cie o bol glowy.

Odpowiednio zbilansowane i dostosowane do potrzeb poszczególnych gatunkow pozywienei to bulka z maslem ;-) nie wspomne juz nic o potrzebach jednostkowych (jakies mniejsze, bardziej plochliwe ryb) no chyba za nauczysz je jesc z reki to mozliwe ;-))


tak wiec pozdrawiam serdecznie nie chce mi sie pisac wielkiego wywodu ale choc troszke naswietlilem Ci sprawe mam nadzieje


pozdrawiam

MekkaB

Opublikowano

Yyy... przyznam, że mam pewne problemy z przyswojeniem

poprzedniego postu, szczególnie w świetle dostępnej ogólnie

na ten temat wiedzy :-)


milc

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.