Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Tak, I. sprengerae i Ps. Saulosi jest popularną proponowaną - i nudną :) obsadą do 240 litrów.


Wzglednie, saulosi to piekne ryby. Niewielki gatunek, z pieknymi samicami, nie jest klopotliwy w zywieniu, zazwyczaj nie sprawia problemow w 120cm.

Co do sprengerae.. faktycznie gatunek IMO brzydki i nduny, ale to tez kwestia gustu.


nie trzyma się razem np. pseudotropheusów bo się kundlą


Nie do konca, to samo mowi sie o Auloncara spp. Spokojnie mozna trzymac dwa gatunki z jednego rodzaju, niezaleznie czy to bedzie Pseudotropheus, Labidochromis czy Melanochromis.

Problem polega ewentualnie na podobienstwach samic, nic poza tym. Jako przyklad podam chocby saulosi i acei, albo demasoni i polita, ta ten sam rodzaj - szanse na krzyzowke znikome.. Nie mowie tu o zywieniu a jedynie o mozliwosciach kundlenia.

Opublikowano
W obsadzie do 240 wszystko zostało już powiedziane. Naprawdę.

otóż to, chcesz wiedzieć więcej - korzystaj z forum. Te posty które uważasz za mało konkretne i nie na temat są tak naprawdę jedynym źródłem wiedzy w polskich realiach. Przejrzenie CAŁEGO forum i przeczytanie większości postów ze wszystkich działów zajmuje około miesiąca i wcale nie trzeba przy kompie spędzać kilkunastu godzin dziennie. Wiem bo kiedy zaczynałem przygodę z malawi (a inna akwarystyka nigdy mnie nie interesowała i nie interesuje do dzisiaj) to poświęciłem ten miesiąc żeby dowiedzieć się tego co każdy wiedzieć powinien. Zaoszczędziłem sobie w ten sposób problemów i rozczarowań. Wszystkie potrzebne Ci informacje są na forum i na serwisie. Korzystaj z nich.

Opublikowano

Chodzi mi o najspokojniejsze spośród terytorialnych, wiem, że rybki z Malawi są terytorialne :) ale wśród nich są takie, które określa się jako "spokojne" (m.in. w artykułach w serwisie). :)


Co to znaczy, że rybki są "nudne"?


Obejrzałam zdjęcia tych 2 gatunków i obejrzałam je sobie na żywo w sklepie, moim zdaniem są ładne. :)

Opublikowano

Hmmm u tych rybek dymorfizm płciowy jest widoczny (u saulosi to już w ogóle...), nie lepiej kupić od razu 2 samce i 4-5 samiczek z gatunku?

Opublikowano
Hmmm u tych rybek dymorfizm płciowy jest widoczny (u saulosi to już w ogóle...), nie lepiej kupić od razu 2 samce i 4-5 samiczek z gatunku?


Jesli zlapiesz juz takie, ktore jestes w stanie odroznioc to OK. Chyba nie myslesz, ze one tak od malego sa inne?:D

Opublikowano

Tak, jasne, jestem święcie przekonana, że płeć można odróżnić tuż po narodzeniu :|


Rybki są na tyle duże, że świetnie widać, które to samce, a które samice ;)

Opublikowano
Hmmm u tych rybek dymorfizm płciowy jest widoczny (u saulosi to już w ogóle...), nie lepiej kupić od razu 2 samce i 4-5 samiczek z gatunku?

A jak duże są te ryby? Bo u rdzawych (I. sprengerae) to IMHO rozróżnienie dymorfizmu płciowego nie jest wcale takie proste.

A tak w ogóle, to jeżeli jest taka możliwość, to jestem za wpuszczeniem całej obsady jednocześnie, oczywiście najlepiej byłoby, gdyby ryby były w tym samym wieku. Będzie im się łatwiej "dotrzeć".


PS Wiem coś o tym, bo właśnie trzy dni temu podjąłem kolejną próbę ( tym razem chyba udaną :) ) uzupełnienia haremu saulosi o dorosłe samice.

Opublikowano

Nie mierzyłam linijką, ale mają na oko 5 - 6 cm długości ;) więc już takie podrośnięte. Wydaje mi się, że odróżniam płeć , mam nadzieję, że się nie pomylę ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.