Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

napewno kub sobie test no2 kropelkowy sery lub tetry , sera jest chyba tansza i na wiecej wystarcza. kup sobie tez sere nitrevec pozyteczne bakterie do zamkniecia cyklu azotowego (100 ml kosztuje okolo 15zł)

Opublikowano
Duzo kasy w bloto, ale jak ktos lubi. Kup sobie jeszcze testy na fosforany i czarna magie...


Mógłbyś troszkę rozwinąć swoją wypowiedź??

Po raz kolejny widzę na forum kiedy na jakieś dręczące kogoś pytanie odpowiedzią jest jakieś nic nie znaczące odburknięcie...

Opublikowano

sabotage ma racje! Wystarczyły by dwa podstawowe testy NO2, NO3.

Czy w ogóle część wody w tym baniaku była dojrzała?

Opublikowano
Mógłbyś troszkę rozwinąć swoją wypowiedź??


Uwazam, iz kupowanie wszystkich mozliwych testow, preparatow, starterow, uzdatniaczy i likwidatorow wszystkiego co zle, to wyrzucanie kasy w bloto.


Meritum. Jesli to mlode ryby, nie wierze, podkreslam nie wierze, zeby w 2 dni wytworzyly taka ilosc amoniaku(jak sie okazuje nie ma go tyle), coby tego filtr/piasek czy sama woda nie przerobily. Jesli sa dorosle, patrz wyzej. Z reszta skoro nh3/4=0 to luz. Azotyny, chodz szkodliwe nie sieja takiego smiertelnego zniwa, jak amoniak (bynajmniej nie oddzialaja na ryby w tak krotkim czasie). Sniecie imo spowodowane stresem/tlem - zdarza sie. Zamiast jezdzic po sklepach w poszukiwaniu roznych zlotych srodkow, obserwuj wode, ogranicz karmienie do niezbednego minimum, bedzie OK. Problem no2/no3 bardzo latwo rozwiazac i nie ma co tu siac sztucznej paniki.

Metnienie rzecz normalna, minie.

Dla mnie no3,ph,kh spokojnie wystarcza.

Opublikowano

Sabotage, wszystko zależy ile kolega ma ryb. Jeśli to surowego akwa, bez działającego filtra bio wrzucił dużo ryb, sypał przez kilka dni obficie karmy, to jednak NO2 mogło skoczyć. Niemniej nie tylko w NO2, ale właśnie w stresie wywołanym dolaniem kranówy (zalaniem akwa większością kranówy) upatrywałbym przyczyny śnięcia. Dlatego też ciekawi mnie bardzo, jaki ma być cel podmian wody jak doradza Nabe? Do czego to ma prowadzić? NO3 w zmierzonym tutaj stężeniu nie zabija, a podmiany wody robi się właśnie po to by je usunąć. Pytam więc, po co podmieniać wodę, gdy brak w nim równowagi? Dla mnie to bez sensu zerować akwa non-stop i zaczynać od nowa proces.


Ja bym jednak zakupił sobie Nitrivec jako start i wspomożenie dla rozruchu filtra bio oraz Aquasafe, gdyby zaszła nagła potrzeba podmiany wody (u siebie mam to zawsze na wszelki wypadek).


Nie mniej tak jak Sabotage uważam, że nie ma co wydawać bez sensu kasy na wszelkie możliwe preparaty i czarną magię, bo jak pojedziesz do sklepu z takim nastawieniem, to Ci wcisną ile się da i wydoją z kasy widząc spanikowanego klienta.

Opublikowano

Ludzie, przecież nikt nie zmusza kolegi do zakupu zestawu " Młody Chemik". Chodzi tylko o jeden, malutki test na NO2, Który przy zakładaniu zbiornika i wszelkiego rodzaju restartach i półrestartach jest niezbędny, IMHO oczywiście.

A tak przy okazji, przyznaję się : jestem testomaniakiem. :mrgreen:

Opublikowano

Jest to i dobra i zła wiadomość (no2=0) - dobra bo nie ma no2, zła, bo musimy szukać dalej przyczyny ;)


Pisałeś, że miałeś wysokie no3 - chyba ok. 50, więc znaczyłoby to, że cykl azotowy już ruszył, i że biolog działa. Niestety nie wiemy, od kiedy działa, i czy ryby poddane stresowi restartu akwa i działaniu świeżej wody (nie wiem, czy to była chlorowana kranówa po prostu?) być może załapały bloat...?


Ja w tej chwili chyba nic więcej bym nie robił, po prostu zostawił akwa samemu sobie i obserwował ryby - jeśli będziesz miał nowe przypadki śnięcia, to trzeba działać. Ale może nie będzie to już konieczne..?

Opublikowano

filtry przez cały czas chodziły w misce podczas prac przy akwa.

80l było starej wody a reszta proso z kranu około 100l,wymieniłem tło na nowe i dałem nowy piasek z morza.

Na allegro zakupiłem nowy filtr wewnętrzny o większej przepustowości żeby pozbyć sie tego zmętnienia moge go teraz zakładać czy lepiej na razie nie?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.