Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wydaje mi się, że takiego pytania nie było jeszcze właśnie.

Można się spotkać z rozdzielaniem temp. dla "normalnej pielęgnacji", rozmnażania, podchowywania narybku. Np. 26-28 ogólnie, ale dla narybku najlepiej 28 stopni (bo szybciej rośnie podobno). Czy np. symulacja pory suchej i deszczowej w celu wywołania tarła.

Opublikowano

Meth


To zagadnienie które poruszyłeś jest bardzo ciekawe ale odłożone w kąt.

Ludzie trzymają sie sztywno zabetonowanych przedziałow przez cały rok.

A co do narybku : podpędzanie sztuczne temp "żeby szybciej" nie jest wcale zdrowe.

Opublikowano

No właśnie, dlaczego nie jest zdrowe i o ile podkręcenie temp. nie jest "zdrowe"? Bo już w tym topicu mamy rozpiętość 24-27 stopni (w podanym przeze mnie przykładzie było 26-28).

Jeszcze mi się przypomniała, poruszana w starej galerii kwestia aberracji chromosomowych. Czy może wystąpić w akwarium np. podczas podmiany wody w czasie gdy samica nosi ikrę? (i jakie "skoki" temperatury są niebezpieczne?)

Opublikowano

Pewnie chodzi o ostatnią kwestię?


To proste : prędkość przemiany materii w organizmie ryby jest ściśle powiązana z temperatura wody w jakiej przebywa.

Co więcej ryba może sobie ją regulować zmieniając punkty w zbiorniku – i tak się dzieje.

(przy wyższej temp. spada dość znacznie zawartość tlenu w wodzie)

Wraz ze wzrostem temp. rośnie intensywność przemian w organizmie ryby (tu dorastającej) , w związku z tym żeruje częściej .

Ale ryba to nie jest maszyna , gdzie gałą można sobie dowolnie podkręcić prędkość byle dobre smarowanie było.

Co więcej w zbiorniku naturalnym w strefie przebywania narybku i podrostków następuje naturalna dobowa zmiana temp. (dzień -noc) i naturalna wymiana gradientu temp. między mniej i bardziej nagrzanymi strefami.

Tak więc pomimo tego że w strefie przybrzeżnej temp. jest wyższa to jednak nie stała i właśnie w tej strefie widać wyraźnie skoki dobowe (pomijam inne aspekty mające wpływ).

W akwarium ...non stop panuje stała temperatura (górny zakres z przedziału przy narybku utrzymujący stałe wysokie tempo przemian), bo ilu bawi się w jej dobowe zmiany? Promil?

A dalej ilu z tego promila bawi się w zmiany jakie wywołuje pora deszczowa ?


Jeśli ryba inkubuje ikrę to ponieważ jest w stanie wyczuć zmiany w setnych stopnia wybierze strefy które są odpowiednie do inkubacji,zarówno ze względu na temp. Jaki i natlenienie.

Najczęściej w akwarium jest tak że nie zmienia się ani poziom natlenienia ani temperatura.

Często nawet skład pokarmu nie ulega zmianie.

Nie istnieją w zasadzie zabiegi przygotowujące ryby do tarła – właśnie zmiana temp, zmiana diety...


Teraz sami sobie odpowiedzcie na pytanie czy utrzymanie bezwzględnie stałych warunków całorocznych (może z podbiciem jedynie w okresie wylęgu i inkubacji temp.) może być i jest korzystne.


Zwróćcie też uwagę na pewną ciekawostkę : podawane zakresy temp . życia gatunku często nie tylko są podobne ale w podobnej rozpiętości.

Co z tego cudu podobieństwa wynika? Że są jedynie szacunkowe i przyznane hurtowo większej grupie ryb z obszaru, wpisane w druk i zabukowane na stałe.

Co więcej nawet nie wspomina się w tekście że te temperatury nie tylko są szacunkowe , ale że temp. W zbiorniku ulega zmianom , również w cyklu rocznym.

Otwierasz książkę i czytasz, ustawiasz powiedzmy środek i ...szlus.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.