Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Taka opinia nie bierze się z nikąd.

Wszedzie rosną doskonale o ile oprócz warunków istnieje wymiana gazowa podłoża z przestrzenią akwarium.

I tu jest pies pogrzebany w piasku.




no to wytłumacz tym roślinom, co rosną w naturze, że im warunki nie sprzyjaja i musza zgnić :), bo przeciez 99% roślin wodnych rośnie w piasku, albo piasku gliniastym, lub mule.

Opublikowano

W akwarium nie będzie roślin. Zdecydowałem się już na 100% ze będę hodował Księżniczki z Burundi :) Kupię cztery a po dobraniu się parki resztę oddam :) Mam takie pytanie, czy lepiej kupić te księżniczki po 1 sztuce w innych sklepach? Czy od razu kupić 4 w jednych sklepie?


Wczoraj kupiłem testy:


dsc00430g.jpg


oto wyniki:


dsc00428x.jpg


dsc00427v.jpg


dsc00429u.jpg

Opublikowano

wyniki normalne, jak dla zalanego akwarium. Wysokie pH -widać efekt tła z CR, podmień wodę z 50% zanim wpuścisz ryby.

jesli masz możliwość kupna ksieżniczek w po 1 w każdym sklepie, to dobrze. Pamiętaj aby były podobnej wielkości, oraz ze w ten sposób zwiększasz szansę na zachorowanie, wiec przyglądaj się rybkom dokladnie.


Jak startujesz zbiornik?

Opublikowano

chcę do akwarium dać jeszcze kilka kamieni. Czy jak znajdę jakieś na dworze to mogę je pomalować tym cr65 z pigmentem żeby kolor miały taki jak całe tło?

Opublikowano

ryby mam zamiar wpuścić 10 lipca. Niedaleko mnie jest sklep Malawi gdzie rozmnażają księżniczki z celach zarobkowych. Kupiłbym u nich 2 sztuki następnie w Carrefourze i Auchanie po jednej sztuce. Jak rozpoznać płeć? Co z tymi kamieniami? Można malować? Po pomalowaniu trzymałbym je w misce z wodą, którą bym co kilka dni wymieniał na nową więc nie ma problemu. Ryby i tak będą dopiero za kilka tygodni.

Opublikowano
Jeśli masz blisko SM to wszystkie wzięłabym u nich, masz pewne źródło. A w marketach to nigdy nie wiadomo


A nie będzie z nimi problemów? Chodzi mi o wady genetyczne potomstwa.


Dzisiaj idę na samotny spacer w poszukiwaniu różnych kamieni. Może znajdę jakieś o fajnych kształtach :)

Opublikowano
Kupiłbym u nich 2 sztuki następnie w Carrefourze i Auchanie po jednej sztuce. Jak rozpoznać płeć?


Jak by Ci to napisać?..


1. Zapewne nie tylko ty wiesz, że niedaleko znajduje się hodowla ryb tropikalnych :wink:, więc lepiej chyba wziąć ryby z jednego miejsca. Duże sklepy zapewne zaopatrują się u jednego hurtownika.


2. Płeć jest rozpoznać bardzo trudno, w zasadzie tylko u dorosłych osobników jest to możliwe. Więc jeśli chcesz dobrać parę to musisz kupić więcej niż 4 ryby, no chyba, że będziesz miał dużo szczęścia.


3. Raczej nie przejmuj się genetyka. Przy tej wielkości akwarium może być ciężko odchować większą ilość osobników. Taka słoikowa selekcja.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.