Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie bardzo wiem gdzie ten temat umieścić więc tu go wrzucam. Mam pytanko: jak pozbyć się nadmiernej ilości ślimaków świderków? conajmniej raz w miesiącu wyjmuję ich około 30-40 szt. ryb nie przekarmiam a tych jest coraz więcej,jak się pozbyć tego? akwarium 240 l

Opublikowano

rozkruszaj je i wrzucaj z powrotem do akwa, jak zasmakują rybom, to same nauczą się kontrolować "prześlimaczenie" :wink:

Opublikowano
jak pozbyć się nadmiernej ilości ślimaków świderków?

Najlepiej podzielić się z kimś kto ich nie ma...np ze mną :D

Opublikowano

nie ma problemu,mogę wam wszystkim rególarnie je dawać ale to nie rozwiąże problemu bo wciąż się rozmnażają i jest pełno nowych małych które szybko rosną....

Opublikowano

Ja też wyławiam przy każdej podmianie .... ale puste pokruszone skorupki :-(


Co 2 miesiące wrzucam nową partię (ostatnio 100) i idą na bieżąco.


Jak co jak też bym trochę przyjął (tylko przesyłka pewnie duuużo by kosztowała) :?

Opublikowano

Sposób ze zgniataniem nie pomaga,juz próbowałem,podkreślam że mam zbiornik jednogatunkowy-około 12 szt demasoni. Kilkudniowe głodówki też nie pomagają,dość często wyjeżdżam na kilka dni i wtedy ryby nie są karmione. Kiedyś byłem tak zdesperowany że wyjąłem cały żwirek,wypażyłem go to samo zrobiłem z filtrami,w zasadzie zbiornik zrobiłem na nowo ale pomogło to na jakieś 4 miesiące i zaczęły znów pojawiać się małe świderki. Chodzi mi po głowie jeszcze może jakaś mała półapka wkładana na noc do akwa do której mógł bym włożyć jakieś jedzenie które je zwabi i stopniowo może by się zmiejszała ich liczba.... Nie wiem juz sam,dziś pojadę do sklepu i zobaczę co mi tam poradzą.

Opublikowano

Heh, kiedyś używałem pułapki w postaci kawałka gotowanej marchewki :P wrzucałem do akwa wieczorem, rano było na niej full ślimaków..

Opublikowano
mam zbiornik jednogatunkowy-około 12 szt demasoni.



:D

No i wszystko jasne czemu nikt nie interesuje się świderkami :)

Roślinożercy niezbyt chętnie przekopują piasek w celu poszukiwania pokarmu :) a ślimaki już wogóle omijają.

Warto spróbować z marchewką, ale wkładać ją po zgaszeniu światła bo prędzej do niej będą dobierały sie demasonki niż ślimaki.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.