Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Akwa 300 l.

Obsada:


2x M - nie Saulosi(czyli tez z tematu)

2x F - nie Saulosi

4x małe nie Saulosi


2x M - socolofi

2x F - socolofi


2x M - lombardoi (zapewne tez skundlone)

2x F - lombardoi

ok. 8x - małych do 5 cm lombardoi


3x M - maingano

(najprawdopodobniej trzy samce, bo nie maiłem nigdy tarła. Owszem - walczą ze sobą, ale umiarkowanie, dlatego nie odławiam)


Wiem, że ryb za dużo, ale cholernie trudno odłowić te młode. Od trzech dni funkcjonuje pułapka DIY, która odchudziła zbiornik o dwie sztuki.


Nie wiem na ile to możliwe ale te lombardoi chyba krzyżują mi się z socolofi. Ikrę nosi socolofi, a to co wyrasta jest takie szare, bez wyrazu i przypomina lombardzkie. Po południu wrzucę zdjęcia.


Kupowałem rybki z dwóch źródeł - malawi.pl w Sosnowcu i prywatny hodowca. To pierwsze - polecam. Jakości drugiego źródła dotyczy ta dyskusja. Równie dobrze mógłby facet sprzedawać pyszczaki pod nazwą paletka. Ale się nie znałem, ryby były małe i niewybarwione.

Opublikowano

pytałem o obsadę bo zastanawiałem się czy jakiś czynnik może powodować taki stres u saulosi że te się jeszcze nie wybarwiły

niestety jednak IMHO w akwarium masz niezły mętlik.

akwarium 120 cm czy 150 cm długie?

Opublikowano

120 cm


Wszystkich młodych muszę się pozbyć. I lombardzkich też. Chociaż jeden wybarwił się niesamowicie - żółto fioletowo czarny. Wtedy obsada spadnie o 12 sztuk.

Opublikowano

tak się zastanawiam czy to właśnie nie lombardzkie wpływają na saulosi ale gdyby były zestresowane to raczej były by szare nie tak intensywnie żółte.

Ja proponował bym Ci jednak zmienić całą obsadę i kupienie ryb u rzetelnego źródła

Opublikowano

Ja proponował bym Ci jednak zmienić całą obsadę i kupienie ryb u rzetelnego źródła


a z tą co ma zrobić? Oddać Darunkowi, który wrzuci je do 70l czy uśmiercić?

Opublikowano

Wiesz co, zarówno stare jak i narybek od urodzenia są cytrynowo zółte. Ani śladu pasów, czy przebarwień na inny kolor. A samiec nr 1 jest wyjątkowo aktywny i raczej to jego unikają lombardzkie i pozostałe.

No nic - chyba do tego nie dojdziemy. Dzięki za sugestie.

Opublikowano
Wiesz co, zarówno stare jak i narybek od urodzenia są cytrynowo zółte. Ani śladu pasów, czy przebarwień na inny kolor. A samiec nr 1 jest wyjątkowo aktywny i raczej to jego unikają lombardzkie i pozostałe.

No nic - chyba do tego nie dojdziemy. Dzięki za sugestie.




no właśnie - bo raczej to nie mają one nic wspólnego z saulosi, a ze jeszcze lombardy ich unikają toż to strach myśleć co to może być ;)


a z tą co ma zrobić? Oddać Darunkowi, który wrzuci je do 70l czy uśmiercić?



Niestety ja nie oddawał bym ich nikomu tylko je uśmiercił :/

Opublikowano

Pytanie, odchowales juz jakies mlode (do doroslosci)?

Saulosi to na pewno nie jest, tym bardziej estherae (nie to czolo, nie ta sylwetka - to niby 2letnie ryby). Obstawialbym mieszanca jakichs Labidochromis sp/Metriaclima sp. Zrob zdjecia samic i samego narybku. Moze to wynik jakiejs deformacji genetycznej (problem z pigmentem, malo fikocyjaniny, tylko czy on mialbyc niebieski?! - naciagana teoria ofkorz). Napisz cos wiecej o tych rybach, jak duze sa te samce, jak sie zachowuja?

Ta ryba, cos mi przypomia :?

Opublikowano
Wiesz co, zarówno stare jak i narybek od urodzenia są cytrynowo zółte. Ani śladu pasów, czy przebarwień na inny kolor. A samiec nr 1 jest wyjątkowo aktywny i raczej to jego unikają lombardzkie i pozostałe.

No nic - chyba do tego nie dojdziemy. Dzięki za sugestie.




no właśnie - bo raczej to nie mają one nic wspólnego z saulosi, a ze jeszcze lombardy ich unikają toż to strach myśleć co to może być ;)


a z tą co ma zrobić? Oddać Darunkowi, który wrzuci je do 70l czy uśmiercić?



Niestety ja nie oddawał bym ich nikomu tylko je uśmiercił :/



Co za brednie przecież to są ładne zdrowe ryby. Oddaj je komuś jak ich nie chcesz niech sobie pływają (nie żebym był przeciwko karze śmierci jestem za , wiernym też nie jestem , politykiem nie jestem , ani TUTSI ani HUTU)


Psy kundle też proponuję wybić itp.

Jak byłyby chore to OK


Panowie coś wam się z głowami porobiło.


Pytanie tylko co to za ryby.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.