Skocz do zawartości

Prosze o pomoc w wyborze akwarium (rozmiar, producent)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

makok : jak bym był dystrybutorem tych filtrów to bym pewnie z 1000 zł zapłacił za wszystko :D ;

wiem że parę stów przepłaciłem bo przez internet za 1.500 zł może bym dostał :mrgreen: , jednak należę do ludzi, którzy wolą dać parę stówek więcej i mieć święty spokój, niż denerwować się kiedy sklep internetowy mi wyślę i czy w ogóle mi wyśle :?: itp itd.

co do marki EHEIM mam filtr tej firmy od 8 lat, działa 24h/ dobę 365 dni w roku i jest cichy i szczelny tak jak był 8 lat temu,

może poprostu chciałem się pochwalić wśród fachowców, bo komu mam się pochwalić żonie :) , ona za bardzo na filtrach się nie rozeznaje, więc nie znajdę u niej zrozumienia, a już napewno jak przeliczy cenę filtra na ciuchy, kosmetyki itp :D

niech człowiek zadający pytanie pozna różne altermatywy zarówno te tańsze jak i te droższe, a wyboru dokona sam na miarę swoich możliwości i potrzeb.

pozdrawiam

Opublikowano

mój eheim 2213 ma koło 16 lat i miał zmieniony trzpień bo jako fizol go połamałem ;) ... pracuje jest szczelny i baaaaaardzo cichy ...

Opublikowano

Sorry,że w nieswoim temacie


Potem jakieś bakterie typu nitrivec dajecie do kubła czy normalnie chodzi?

Przerwa związana z czyszczeniem nie ma wpływu na jego późniejszą pracę?(chodzi mi o pożyteczne bakterie)

Opublikowano

jeżeli będą w wodzie, to w ciągu 30 min nic im się nie stanie. Hary zapomniał wspomnieć o smarowaniu uszczelki. Ja smaruje przy każdym otwarciu - tubka za 5 zeta wystarcza na kilka razy ( i przy okazji ułatwia montaż świetlówek w oprawach hermetycznych jeżeli zajdzie taka potrzeba ;) )

Opublikowano

no i pamiętać trzeba że czyści sie w wodzie zlanej z akwarium, nie w kranówie bo w ten sposób to możemy tylko sobie narobić kłopotu.

Co do tetry 10 letniej ? - może marzenia się spełniają ;)

Opublikowano

dziękuję wszytkim za pomoc, niestety? zamówiłem 150x50x50, w zasadzie droższe tylko o jakieś 70 zł było

150x60x60 ale pokrywa już o ok 500zł droższa. to jednak nie stanowiło problemu, tylko rozmiar do mojego pokoju na tą

chwile troche chyba za duży, (przy nowym mieszkaniu postaram sie o 200x..)

zastanawiam sie czy jednak nie zmienić na 150 x 60 (głębia) x 50

prosze o podpowiedź.

mam jeszcze pytanie: czy oglądanie tv lub słuchanie muzyki głośniej może mieć jakiś negatywny wpływ na akwarium?

(pęknięcie lub coś podobnego?)

Opublikowano

Przy 150x60x60 i 150x60(głębia)x50 pokrywę masz dokładnie taką samą. Te tańsze okrywy masz przy akwariach 50cm szerokich i wówczas polecałbym jednak 60cm wysokości. Sam mam standartowe 150x50x50, ale widziałem 150x50x60 i jednak różnica jest znaczna i to na plus.


Co do TV, czy muzyki i ich wpływu na akwarium to nie słyszałem o takim przypadku, ale nie wiem jakiej i jak głośno muzyki słuchasz :D . Byc może jakaś speedmetalowa solówka na konkretnym sprzęcie mogłaby miec jakiś wpływ :twisted::twisted:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.