Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Powidzcie mi prosze jak przygotowac szybke akwa (sa w nim juz ryby i jest juz ustabilizowane) aby przykleic silikonem akwarystycznym kawalek plytki szklanej??

cos kiedys czytalem o odtluszczaniu denaturatem, czy czy to nie zaszkodzi rybom??

Opublikowano

szyba przygotowana do przyklejenia musi byc sucha, to primo, wiec tak, czy inaczej musisz spuscic troche wody

powinienes ją przetrzeć wilgotną sciereczką zamoczoną w denaturacie, ale delikatnie, nie tak, zeby z niej kapalo...

przetrzyj, poczekaj chwile i klej

Opublikowano

ok dzieki a ten denaturat po przetarciu jak zaleje pozniej woda to nie zaszkodzi?? I po jakim czasie moge zalac wode do normalnego poziomu??

Opublikowano

denaturat nie jest problemem, paruje on prawie natychmiast, problemem jest raczej silikon, ktory powinien miec czas na zwiazanie - dobrze byloby zostawic go na 24h w spokoju

Opublikowano
denaturat nie jest problemem, paruje on prawie natychmiast, problemem jest raczej silikon, ktory powinien miec czas na zwiazanie - dobrze byloby zostawic go na 24h w spokoju



a po 24 h powienien byc dokladnie wyplukowany z nadmiaru octanow ,, i to juz jest nieco problem ja zwywalem kilkadziesiat razy wilgotna szmatka zeby pozniej jak wlejesz wode ten caly kwas octowy i inna chemia w silikonie utwardzacze itp nie dostaly sie do wody ,,,

,,,ciezko ...ale da rade....


pzdr


ps ,, ja odtluszczalem acetonem technicznym ,,, bdzo szybko paruje pozostawia mala warstwe do zmycia ,,

akwa po operacji wklejania wspornika dziala juz 3 tydzien wiec chyba dobrze je obmylem / wytarlem ,,, skoro rybery plywaja brzuchem na dol :)

Opublikowano

lukaszra jaka szkoda ze wczesniej tego nie napisales!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Nic nie wiedzialem ze trzeba ten silikon pozniej przecierac zeby usunac kwas octowy i cala reszte :shock: Zalalem jak tylko zwiazalo aaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!

Ryby juz tydzien plywaja i chyba nic im nie jest (bynajmniej nie zauwazylem zadnych dziwnych zachowan)

Czy powinienem teraz cos z woda zrobic tak na wszelki wypadek?? Podmianke robilem wczoraj, oczywiscie biolog chodzi non-stop i mechanik tez.

Opublikowano

Ja też wklejałam wzmocnienie, ale nic nie przecierałam. Jak wyschło to zalałam, wpuściłam ryby i nikt do dziś nie ucierpiał. Nie widzę też żadnych niepokojących zachować u ryb. Łukasz, a Ty to miałeś akwarystyczny silikon?

Opublikowano

tak akwarystyczny i nawet na opakowaniu pisze aby doakldnie umyc po wyschnieciu ,,, kazdy silikon jest na bazie octanow ito za zdrowe nie jest dlatego tak smierdzi kwasem jak sie kleji szybe

Opublikowano

bdzo dziwne moze uwazaja ze jest to oczywiste ze trzeba przez wpuszczeniem czegos zywego co bedzie mialo kontakt z ta chemia ,,,,,wyczyscic te zwiazki chemiczne,,,


u mnie jest napisane klej firmy tytan

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.