Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Crabro jest silną i potężną rybą ... wizerunek jej agresji jest jednak budowany na jej obserwacji w mniejszych zbiornikach. Każda ryba powinna być dopasowana do zbiornika o odpowiedniej wielkości. Crabro pasuje do na prawdę sporych zbiorników jak dla mnie nawet 150 cm wydają się za małe, crabro może mieć blisko 18 cm. Szczerze mówiąc saulosi nie ma szans na zdominowanie crabro :mrgreen: ale ten klocek nie będzie czuł zagrożenia takim pętakiem o ile nie będzie mu za ciasno. W akwa które przedstawia autor nie powinien mieć klaustrofobii i w związku z powyższym nie powinien prześladować ryb. Monituje je w dwóch zbiornikach w tym identycznym z policemanem. Crabro w jeziorze jest bandytą ale rabusiem a nie mordercą, jego terytorializm jest ograniczony. Dlatego nie poleciłbym tej ryby do 150 cm z saulosi ale w 200 cm i 720 litrach będzie OK. Piękno dobrej jakości crabro ( nie wszystkie takie są ) jest ujmujące i już żałuje że nie dałem do mojego mix-a w klubie tej pięknej ryby.

Opublikowano

Zrobiłem przegląd tzn. poczytałem popatrzyłem na zdjęcia filmiki i coś wybrałem. Podaję dwa warianty obsady. Uprzedzam od razu, że nie jestem na tyle doświadczony, że twierdzę, iż ryby z propozycji mogą przebywać razem, więc dlatego pytam. Podaję również listę rezerwową które ewentualnie można zamienić. Jeśli można oczywiście.


Propozycja nr. 1


Labeotropheus trewavasae

Maylandia estherae red red,

Ps. Saulosi

Melanochromis cyaneorhabdos - maingano

Maylandia Greshakei

Maylandia crabro


Propozycja nr.2


Melanochromis auratus - PYSZCZAK ZŁOCISTY

Maylandia estherae red red,

Maylandia crabro

Melanochromis cyaneorhabdos - maingano

Ps. Saulosi

Labidochromis sp. Mbamba


Lista rezerwowa:


Iodotropheus sprengerae

Pseudotropheus msobo "magunga"

Pseudotropheus acei

Labidochromis sp. hongi

Melanochromis, parallelus


Czekam na propozycję i odpowiedzi na mój problem.

Opublikowano

Jeśli ja obsadzał bym taki baniaczek, a może uda mi się w tym roku, to postawiłbym na takie gatunki:


Jako bazowy to Acei w większym stadzie

Auratus z dużą ilością samic

Crabro

M. estherae OB

Maingano

i coś pasiastego typu pulpican czy M. zebra

Opublikowano

Ok dziękuje Ci M_sobo za odpowiedz.Ale czy może mi ktoś powiedzieć czy takie obsady jak wymieniłem mogą być ze sobą.Tak naprawdę to chciałem się rozejrzeć czy w ogóle nie będę miał problemu z dostępnością tych gatunków w Łodzi. A po drugie to nie chciał bym się przekonywać na własnej skórze (i skórze ryby) czy takie osady mogą ze sobą funkcjonować.Więc proszę o radę

Opublikowano

M_sobo zastanawia mnie czy umieszczanie maingano i auratusa w jednym akwarium nie jest kontrowersyjne? W końcu dwa melanochromisy, więc ryzyko krzyżówek spore :D Poza tym chyba byłby problem z dobraniem diety przy takiej obsadzie - typowy roślinożerca auratus oraz crabro (mam wrażenie, że od tego gatunku rozpoczął układanie obsady policeman) - preferujący pożywienie wysokoproteinowe - "pasożyty i ikra, poluje na drobne skorupiaki, małe ryby, czasem larwy owadów" http://www.klub-malawi.pl/artykuly_klubowiczow/opisy_gatunkow/maylandia_crabro.html.


W Twoich obsadach policeman do crabro również proonujesz innego pyszczaka typowo ukierowanego roślinnie - Labeotropheus trewavasae. Mi by się najbardziej podobała obsada:

- Pseudotropheus acei - jak naisał M_sobo w większej obsadzie

- Maylandia crabro

- Melanochromis, parallelus - bo jest w przeciwieństwie do auratusa "mięsnożerny"

- Labidochromis sp. Mbamba - choc tu mam wątliwości czy zgra się dietą

Opublikowano

No właśnie i tego się obwiałem żeby dieta się zgrała z obsadami jakie wybrałem więc Maylandia crabro odpada.Nie chcę aby ryby się żle czuły albo odżywiały że tak powiem.Ale żeby się też na wzajem nie powybijały. Więc może za crabro dał bym Labidochromis sp. hongi co wy na to.

Opublikowano

Mogę :mrgreen::mrgreen::mrgreen:


obsada 1


Labeotropheus trewavasae

Maylandia estherae red red,

Ps. Saulosi

Melanochromis cyaneorhabdos - maingano

Maylandia Greshakei

Maylandia crabro


Mieszasz tutaj ryby wszystkożerne z roślinożernymi i w sumie nie jest to nic złego. Crabro jest rybą wszystkożerną a nie mięsożerną i to wszystkożerną w sposób jak najbardziej pozytywny ( RABUNEK IKRY TO JEDEN ZE SPOSOBÓW ZDOBYWANIA POKARMU ALE NIE JEDYNY ), pasie się na wszystkim i wciąga wszystko, na roślinnym żarciu rozwija się bardzo dobrze a że ma tendencje do tycia to taka dieta nawet dobrze mu robi. Ryba przecudna i większych baniakach nie tak agresywna jak w mniejszych. Obsada w sumie OK zamiast saulosi i maingano. ... możesz dać albo melanochromisa vermivorus w połączeniu z msobo magunga czy elongatusem ornatusem lub ornatusem tanzania ( luhuchi )


Obsada 2


Melanochromis auratus - PYSZCZAK ZŁOCISTY

Maylandia estherae red red,

Maylandia crabro

Melanochromis cyaneorhabdos - maingano

Ps. Saulosi

Labidochromis sp. Mbamba


Nie pisz polskich nazw bo to bez sensu nie ma ich dla wszystkich ryb wiec bez sensu wyróżniać te które mają ;). Nie mieszaj melano bo te są dla siebie ostre i traktują walki miedzy sobą jak wewnątrz gatunkowe. Saulosi z Mbambą też nie za dobry pomysł. Dorzuć zamiast saulosi ... msobo magunga zamiast auratusów dorzuć hongi i też byłoby OK

Opublikowano
M_sobo zastanawia mnie czy umieszczanie maingano i auratusa w jednym akwarium nie jest kontrowersyjne? W końcu dwa melanochromisy, więc ryzyko krzyżówek spore :D


Tu ryzyko krzyzówek jest raczej znikome, bardziej obawiał bym się o agresję, jak Harisimi napisał, ale ja osobiście w takim akwarium bym zaryzykował z tymi Melanochromisami. Co do Crabro to mam takie samo zdanie jak Hari, zawsze można coś dodać o innych preferencjach pokarmowych i często jest to robione, ale nie wszystkie gatunki się do tego nadają, typy wszystkożerne jak crabro czy rdzawy można próbować łączyć z Mbuniakami, czy choć by S. fryeri do redukcji narybku( co sie dobrze sprawdza)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Chindongo socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.