Skocz do zawartości

Restart czy chemia.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ani ja Ciebie ani ty mnie nie przekonasz :)

nie mówię że kranówka jest zła - natomiast nie polecam do świeżego akwarium dolewać kranówkę, jeżeli jednak trzeba robić podmiankę to wolę to zrobić mineralką niż kranówką

Opublikowano

Żeby rozwiać wszelkie niepokoje testy mineralki:

Ca - 26

Mg - 6

K - <1

NO3 - 4

pH - 7,4

To tyle z naklejki


Testy pokazały:

pH - 7,5

NO2 - 0

NO3 - prawie niewykrywalne


Woda Scottish Mountain z Tesco

Opublikowano

do takiej wody dodał bym sodę i czymś takim podmieniał bym wodę w niedojrzałym zbiorniku.

Po ustabilizowaniu parametrów, już sobie odpuścił bym sobie mineralkę i robił sobie podmianki zwykłą kranówką.

Jednak dzisiaj masz problem NO2 które trzeba zbić do stanu niewykrywalności, więc niech wszystko się kręci tak jak jest, ogranicz karmienie, nawet do jednego razu na dzień, dwa i raz w tygodniu rób podmiankę przygotowaną wodą, może być to ta mineralka z podniesionym parametrem pH, albo kranówka ale pamiętaj aby była ona odstana, bez zwiazku chloru.

Opublikowano
do takiej wody dodał bym sodę i czymś takim podmieniał bym wodę w niedojrzałym zbiorniku.

Po ustabilizowaniu parametrów, już sobie odpuścił bym sobie mineralkę i robił sobie podmianki zwykłą kranówką.

Jednak dzisiaj masz problem NO2 które trzeba zbić do stanu niewykrywalności, więc niech wszystko się kręci tak jak jest, ogranicz karmienie, nawet do jednego razu na dzień, dwa i raz w tygodniu rób podmiankę przygotowaną wodą, może być to ta mineralka z podniesionym parametrem pH, albo kranówka ale pamiętaj aby była ona odstana, bez zwiazku chloru.



Co do podnoszenia pH to raczej nie ma potrzeby bo nawet po podmianie mam 8,5 (12 litrów) więc raczej z tym nie będzie problemu.

W sumie się zastanawiałem skąd mi się wzięło tak wysokie pH KH i GH?

Do wody niczego nie dodawałem a pH podskoczyło z 7,5 do 8,5?

GH na poziomie 35?


NO2 już trochę zbiłem (SERA TOXIVEC) i jest na poziomie 0,5

Wodę podmieniam co 2 dni okolo 10%

Rybki karmione raz dziennie w niewielkich dawkach.

Nitrivec co dzień.

Opublikowano

uuuch

mówię rób podmiany, ale nie co dwa dni :/

bo zbijesz NO2 do zera ale i zero będziesz miał bakterii nitryfikacyjnych.

Jak boli Cię gardło i lekarz przepisuje Ci jeden lek - to bierzesz go pięć razy więcej gdy Cię zaboli mocniej?

Opublikowano
uuuch

mówię rób podmiany, ale nie co dwa dni :/

bo zbijesz NO2 do zera ale i zero będziesz miał bakterii nitryfikacyjnych.

Jak boli Cię gardło i lekarz przepisuje Ci jeden lek - to bierzesz go pięć razy więcej gdy Cię zaboli mocniej?



Bakterie dolewam za każdą podmianką, a i te robię niewielkie jakieś 5 litrów dziennie jeśli z parametrami coś nie tak.

Od dziś zaprzestaje podmianek jak tak dalej będzie szło.

Po dzisiejszych testach:

pH 8,3

NO2 0,3

NO3 25

NH3 prawie niewykrywalne.


Po tych wszystkich doświadczeniach z niesamowicie wysokimi parametrami chociaż testów mam do oporu (bo myślałem że źle wskazują no ale jak się NO2 lub NO3 i jest na maxa na skali to jak ma być dobrze)


Co się tyczy karmienia to daję im jeść raz dziennie nie za dużo i ...... najgorzej wyszły na tym moje ślimaki bo praktycznie ich nie widać (jakieś puste muszle się walają)

Opublikowano

Wodę podmieniam co 2 dni okolo 10%





..... podmianką, a i te robię niewielkie jakieś 5 litrów dziennie jeśli z parametrami coś nie tak.




w każdym poście co innego :/

nie szalej z tymi podmiankami - w końcu i NO2 zejdzie do stężenia niewykrywalnego.

Opublikowano

w każdym poście co innego :/

nie szalej z tymi podmiankami - w końcu i NO2 zejdzie do stężenia niewykrywalnego.



W każdym poście co innego bo jak podmieniałem 10%-15% to było naprawdę gorrrąco (NO2 i NO3 max na skali).

Później jak się trochę zbiło to podmieniałem tak żeby cały czas było spoko.

Dziś już nie podmieniałem bo:

NH3 - ledwie wykrywalne

NO2 - mniej niż 0,3

NO3 - 25


Teraz już tylko NITRIVEC każdego dnia 15ml na baniak.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To próbuj już z tym frejkiem, zawsze to lepiej niż te sumy, a przy okazji frejek ma bajeczne ubarwienie.
    • Temat czytałem, dorosły livingstoni jest za duży do 450l, a podrośniętego nie mam jak oddać w dobre ręce. 
    • Miałem problem odwrotny - zero narybku, więc zagruzowałem trochę i mam teraz sporo własnych ryb. Ale do rzeczy, kolega chyba nie czytał tego tematu bo pisze na temat frejka, lepszy byłby livingstoni jak już. Żeby było mało narybku: - mało gruzu - drapieżnik typu nimbochromis livingstoni - pułapka na ryby - ręczne odłowienie siatką - robienie rybom głodówki, lub oszczędne karmienie co często zmusza dorosłe do zwrócenia uwagi na małe ryby, jest szansa że dorosłe wyjedzą troche narybku.
    • Podłoga już wykuta, będzie wylewka 10cm zbrojona, stelaż już się spawa z profili zamkniętych 60x60, i zaraz można zamawiać akwarium 😁😁😁
    • Podepnę się pod temat; mój plan na kontrolę populacji (3 synodonty na 18 mbuniaków, gatunki w stopce) nie wypalił, bo te trzy giętozęby baaardzo wolno rosną i nawet jeśli coś tam redukują, to populacja Acei rozrasta się turbo-szybko, rdzawych też przybywa i co najmniej jeden yellowek już się wychyla w ciągu dnia. Na dnie nie mam piasku tylko tło strukturalne, do tego sporo gruzu, więc w opór schowków dla knypli. Facet z zoologa doradza dołożenie jednego-dwóch już podrośniętych giętozębów albo kilku krabów. Agresji w baniaku nie mam prawie wcale, czasami yellowki się pogonią, pojedynczy Sciaenochromis fryeri dałby radę? Problem w tym, że irlandzka akwarystyka przy polskiej to trzeci świat, nie miałbym komu podrośniętego oddać w dobre ręce a nie do rybnej zupy. 
    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.