Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie długo te ryby dołączą do maylandi estherae red red i pseudotropheus demasoni, i chciałbym się o nich jak najwięcej dowiedzieć. Wszyscy co mieli, lubią, coś wiedzą o tym gatunku niech piszą, jak z agresją, czy dominują w akwariach, czy w 150 cm, będą mogły się wypływać, i ogólnie wszystkie spostrzeżenia na jej temat ;)

Opublikowano

Napisz proszę jaką odmianę będziesz trzymał w swoim baniaczku.

Trochę znam te ryby i ich temperament zależy od odmiany, ale ogólnie sprawę ujmując jest to gatunek , choćby ze względu na swe rozmiary, dominującą ryba w akwarium.

Lubi pływać nad substratem , z reguły ignoruje mniejsze gatunki , z demasoni choćby na upodobania żywieniowe powinien się zgrać w takim , bądź co bądź małym akwarium.

U mnie pływały w 800l i to przy haremie 1+|4 i miejsca za dużo nie miały , więc Twoja 450-ka będzie taka na styk:)

I najważniejsze , a mianowicie , to delikatna ryba , jeśli więc nie masz doświadczenia z Malawi , to raczej sobie odpuść:)

Opublikowano

Chcę trzymać odmianę katale :D . Wiesz coś o niej? Ciekawi mnie właśnie jakie będą stosunki międz tymi trzema gatunkami (fuelleborni, demasoni, estherae), trzymałeś te gatunki razem? No i najbardziej mnie niepokoi czy nie będzie za mało miejsca...

Opublikowano

Piękna ryba :D

Mój faworyt , jeszcze gdyby udało Ci się dostać odmianę OB , to już by było miodzio:)

Ale w Twoim akwarium ograniczyłbym się do demasonów i właśnie fuelli.

Po prostu , jakby nie patrzeć , mały zbiornik:(

Opublikowano

Mam szansę kupić tylko katale albo marmelade cat, i się zastanawiam... Ale myślisz że te 3 gatunki nie nadają się zeby je trzymać w tym akwarium? Ryb będzie poniżej 15, więc nie za dużo, nie chciałbym pozbywać się red redów, musiałbym je oddać żeby trzymać fuelle w takim akwa?

Opublikowano

Jeśli nie chcesz pozbywać się redów to trudno , ja dałbym na Twoim miejscu 8-10 demasonów , oraz 1+4 fuelli.

Chodzi o to , że demasoni są dość agresywne , a w większym stadzie ta agresja się rozłoży , poza tym demasoni wolą skałki i tam obiorą sobie terytorium , natomiast fuelle będą pływały nad substratem , więc cały słup wody będziesz miał wypełniony rybami:)

Opublikowano

O demasonach już trochę wiem, po kilku miesięcznej obserwacji tych ryb, mam o nich jakieś pojęcie;). A z tymi fuellebornami to mam zagwozdkę, jak znalazłbym chętnego na moje redy, to zostawiłbym katale i demasoni, ale nie ukrywam, że moje redy są niesamowite z wyglądu, i wolałbym je zostawić... A mówiłeś że różne odmiany się różnie zachowują, jak się zachowuje katale? No i ogólnie, nawet jakby były tylko z demasonami, to czy w 150 cm będą te ryby miały się gdzie wypływać?

Opublikowano

No i chciałbym jeszcze wiedzieć jak u fuellebornów jest z agresją wewnątrz gatunkową?? Bo kupuje tylko 3 sztuki odmiany katale(tylko tyle jest) i zastanawiam się czy np 2 samice to nie będzie za mało dla 1 samca...

Opublikowano

Chyba wiesz, że ten gatunek strasznie ciężko zdobyć, i mam możliwość kupienia ostatnich 3 szt młodych... Nawet nie wiem co się trafi, myślisz, że warto wziąść?? Bo możliwe, że jak wezmę to te 3 szt już w takim składzie będą musiały pływać, bo może się okazać, że nie zdobędę więcej sztuk...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
    • Gdziekolwiek kupisz to upewnij się , że ten rozmiar akwa nie jest produktem firmy Wromak ( z Wrocławia).  To ich akwaria "słynęły" z tego , że po prostu pękały.  Przyczyną nie była zbyt cienka grubość szyb bo była akurat zgodna z normami ( znajdziesz w necie) , ale przyczyną były źle wykonane wzmocnienia wzdłużne i źle montowane. Firma dostawała setki ( w owym czasie) monitów ale nie brała ich chyba pod uwagę bo ich akwa wtedy dalej pękały.  Też tego doświadczyłem tyle , że mi w nocy pękło samo wzmocnienie wzdłużne. Takiego hałasu długo się nie zapomina. A żeby było śmieszniej to wiele awarii tego typu odbywa się w nocy:) . W Szczecinie masz super fachowca  @przemek wieczorek.  Nie wiem jak teraz z nim jest jeżeli chodzi o kontakt. Ale fachowiec super. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.