Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

pisałem na przykładzie swojej... wiem co polecałeś i uważam że nie wystarczy...


raczej nie będziemy mówić jednym głosem, bo jestem osobą która do akwa 240l z malawi postawiła kiedyś sumpa, potem hydroponikę, następnie zraszany... na pompach CO, z wierceniami w dnie itd... zobacz sobie zakładane przeze mnie wątki w dziale DIY :D teraz się z tego śmieje, ale wcześniej ignorowałem porady typu "wariacki pomysł...." :lol:


wszystko dlatego że "normalny" nie jestem :P

Opublikowano

Koledzy rozmawiamy o 160L brutto :!: :lol:

P.S.

... wszystko zależy od całego układu

Makok w twoich projektach orurowania dostrzegam wiele ocynku :wink: i wiele kolanek 90 stopni. To też ma wpływ na spadek wydajności układu, zgodnie z tabelką którą dostarczył g.pająk.

jestem osobą która do akwa 240l z malawi postawiła kiedyś sumpa, potem hydroponikę, następnie zraszany... na pompach CO, z wierceniami w dnie itd... zobacz sobie zakładane przeze mnie wątki w dziale DIY teraz się z tego śmieje, ale wcześniej ignorowałem porady typu "wariacki pomysł...."

Jestem z Tobą od początku. :wink: Czekam na jakiś wątek o twoim akwa i nie mogę się doczekać. Może dowiem się czegoś nowego... Może coś napiszesz :?: Pozdrawiam.

Opublikowano

moje rurki ani w milimetrze nie były z ocynku :P

to jest stal kwasoodporna - najdroższy z możliwych systemów :lol: hehe same te kolanka kosztowały mnie majątek... i po co? :mrgreen:


a nowego wątku o moim akwa nie będzie... pojawi się za to artykuł na serwisie w prezentacjach... jak w końcu kiedyś usiądę przed akwa i powiem "skończyłem projekt" :lol:

Opublikowano

Nie wiem , albo ja mam mgłę na oczach , albo nie umiem czytać wykresów , ale przy tym grundfosie 25-60 wyraźnie pisze , że na trzecim biegu , czyli przy poborze 70W i podnoszeniu na 5m wydajność wynosi ok 0,5m3/h i to bez oporów sieci , więc wsadzać tę pompę do piwnicy , jaki sens :?:

Opublikowano

Mi się wydaje że to podnoszenie jest takie bez "naczyń połączonych", czyli pompa zaciąga wodę jak pompa w sumpie i wtedy podnoszenie spada do podanej przez Danielj. Jeżeli są "naczynia połączone" to nie widzę większego problemu :roll: .

Opublikowano
Mi się wydaje że to podnoszenie jest takie bez "naczyń połączonych", czyli pompa zaciąga wodę jak pompa w sumpie i wtedy podnoszenie spada do podanej przez Danielj. Jeżeli są "naczynia połączone" to nie widzę większego problemu :roll: .

podłącz w systemie i zobaczysz :)

testowałem

Opublikowano


wszystko dlatego że "normalny" nie jestem :P



Heh coś w tym jest :lol::lol::lol:


25-40 z 3 narurowcami -5mikro - 20 - 20 mikro po tygodniu wydajność spada do około 1,5L na minutę... a nawet poniżej...


Niedługo wymienie wkłady na 20-50-50 i wtedy zrobie ponowne pomiary... przyda się dla potomnych....

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
    • Wszystko zależy od tego skąd bierzesz wodę i jakie są jej parametry. Ja w Gdańsku używam kranówki i stosuję tylko filtr węglowy. Tutaj prezentujesz swój zestaw do podmianek:  Nie sprawdza się?
    • Zdecydowanie duże kamienie robią robotę. Jedna pokaźna skała, to nie to samo co podobnej wielkości kopiec usypany z mniejszych kamieni. Oczywiście jest to też kwestia gustu i własnych preferencji. Fakt że większe głazy sporo ważą, ale przy odpowiednim zabezpieczeniu i stabilnym ustawieniu, ryzyko jakiegoś nieszczęścia jest minimalne. U mnie dwie największe skały na środku aranżacji ważyły 39 i 48 kg. Na tył dałem już moduły o fakturze zbliżonej do serpentynitu. 
    • Mam pytanie o przygotowywanie wody do dolewki. Wystarczy DEMI, puszczona przez trójstopniowy filtr narurowy i potem przez takie coś:   https://mojawoda.com/filtr-do-wody-demineralizator-demi-duo-mb400-10-, czy powinna być RO? Jeżeli DEMI, jaki przepływ wody ustawić?
    • To już jesteś o krok od zrobienia własnych modułów z zaprawy ;). To jest jakieś rozwiązanie. Trzeba tylko tak je zaaranżować, żeby woda i ryby miały łatwy dostęp do środka. Moduły z zaprawy trzeba rzeczywiście moczyć kilka dni, zmieniając wodę, z aż będzie czysta.
    • Ja u siebie mam tak: Na dnie leżą połączone ze sobą kratki rastrowe (https://pl.aliexpress.com/item/32963167196.html) Bezpośrednio na nich układałem kamienie, tak żeby nic się nie ruszało. Na koniec poszedł piasek z wodą dzięki czemu wszystkie przestrzenie pomiędzy kamieniami się wypełniły. Konstrukcja stoi stabilnie, nawet jak pyśki podkopią kamienie. Kratkę widać tylko jak woda przesunie piasek z przodu akwarium albo któryś delikwent zrobi podkop - ale wtedy wystarczy wyrównać piasek i jest git.
    • Ja to rozwiązałem tak: na dno dałem piankę 5 m, na to spienione PCV (lepiej, żeby nie dochodziły do przedniej szyby, bo to źle wygląda). Dalej poszła kratka trawnikowa do 1/2 - 2/3 szerokości dna od tyłu. Kratkę wypełniłem lawą, na wierzch dałem kamyki granitowe 2 - 4 cm. Na przednią część dna dałem parę kamieni 5 - 10 cm i piasek do wysokości kratki (4 cm). Takie podłoże (mówię o kratce) podnosi i dobrze stabilizuje kamienie, czy moduły i nie pozwala na podkopywanie ich. Lawa to dobre siedlisko dla bakterii a w ażurowym podłożu trudniej o strefy beztlenowe. Kratka jest czarna, nawet, jak ją odgrzebią, nie razi to. Pomysł z wysoką aranżacją z luźno ułożonych dużych kamieni - jak najbardziej, moim zdaniem świetny efekt. Rozważ moduły DIY. Dobrze zrobione są nie do odróżnienia od prawdziwych głazów a ważą 10x mniej. Kamień 40x30x20 cm to ok. 40 kg. Moduły łatwiej układać, chwycisz je jedną ręką. Łatwiej zmieniać ułożenie w poszukiwaniu ideału, lub z potrzeby odmiany. Tworzą więcej kryjówek dla ryb. Planujesz wysoką aranżację - gdyby coś się osunęło, z dużo mniejszą siłą uderzy w przednią szybę. Jedyny minus - trochę się trzeba przy tym narobić. Na forum są instrukcje, jak takie moduły wykonać. Ja w najbliższych dniach będę miał trochę czasu, to opiszę moje doświadczenia.
    • @BaltazarGąbka wypowiem się na podstawie moich doświadczeń  Jeśli planujesz podnieść taki kamień na czymkolwiek to licz się z tym, że ta "podstawka" prawie na 99% będzie po czasie widoczna. Jak jeszcze jakiś "pyskacz" sobie obierze tam rewir do tarła i okaże się, że podłoże mu tam w czymś będzie przeszkadzało to zbuchtuje Ci tam jak dziki knur  Musiałbyś zrobić jakąś mechaniczną zaporę żeby to ograniczyć. Jeśli natomiast masz fizyczną możliwość włożenia tam po prostu wielkiego głazu to ja bym doradzał taką wersję. Jednak optycznie taki głaz robi dużo lepsze wrażenie niż mały kamień udający duży kamień  Ewentualnie możesz się pokusić o stworzenie własnego "menhiru" przy użyciu trików opisanych na forum pod hasłem "moduły samozatapialne"   Pozdrawiam 👋
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.