Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Koledzy, wiem ze potocznie to nasze rybki przezywamy itd itp i tak jak innych biotopów sie nie czepiam jak ktos pisze paletki, pinpongi, gloncie placostomki, gupole bo to u nas poboczne zjawisko wręcz marginalne to aby nie wprowadzać zamieszania i nie wprowadzać w błąd czytelnków to poza powszechnie spolszczonymi i uzywanymi nazwami typu Lombardy, yelloły, dimidio które jednak nawiązuja do nazwy oryginalnej to nie wymyślajcie nazw własnych i ich tu nie używajcie bo groszek, grześ czy demonek naprawde niewiele wnoszą - sami się smiejemy że gdzieś ktos napisał w oceanarium nazwę typu malawik niebieski a sami robimy brzydko mówić gówno na własnym podwórku

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

No wiec czekam i czekam na dostawę i okazało się że nie da rady wszystkiego co zdecydowałem, czyli

yellow,

afra

maingano

acei.


Zamiast afry zaproponowano mi greshakei lub hongi. Co byście wzięli?

Opublikowano

Podpisuje się pod tym co napisał sision - Greshakei. Dodatkowo zamiast maingano dobrałbym innego melanochromisa. Maingano to ma tu każdy dumny właściciel 200l na tym forum, a Ty jednak masz większe możliwości. Podobnie doradził mi kiedyś kolega M-sobo i mu za to serdecznie dziękuję,;)

Opublikowano
Podpisuje się pod tym co napisał sision - Greshakei. Dodatkowo zamiast maingano dobrałbym innego melanochromisa. Maingano to ma tu każdy dumny właściciel 200l na tym forum, a Ty jednak masz większe możliwości. Podobnie doradził mi kiedyś kolega M-sobo i mu za to serdecznie dziękuję,;)


No właśnie masz coś do 200L? :)

A poza tym nie każdy - ja mam 200L i melanochromisa, ale johanni. Wiec bez uogólnień proszę, bo te są zawsze krzywdzące.

;))

Opublikowano

Oj, nie odbierajcie tak osobiście mojej uwagi o 200l, nie miałem zamiaru nikogo obrazic :)


Chodzi mi o co innego. Maingano jest bardzo rozpowszechniony i chyba z tego powodu zdarzaja się w tym gatunku rybki "słabej jakości". Nie raz czytałem o tym na forum, jak i w galerii. Freelanc3r to, że maingano jest świetny nie znaczy, że inne melanochromisy są brzydkie. Ja miałem okazję na żywo widziec maingano, auratusy, johani a codziennie widzę moje parallelusy i maingano jakoś szczególnie się nie wybija. Twierdzę, że w akwarium 200cm maingano - ze względu na wielkośc będzie się słabiej przezentował niż któryś z jego większych kuzynów i tyle. Dlaczego, tylko z tego powodu, że ktoś jest początkujący, a mimo tego że ma konkretny zbiornik, doradzacie sztampowe obsady?

Opublikowano

Bo sztampowe obsady zazwyczaj są mniej kłopotliwe dla początkujacego akwarysty

Bo są łatwiej dostępne

Bo łatwiej zdiagnozować problem

Bo większość ma doświedczenie w hodowli tych gatunków i łatwiej jestt o pomoc

Bo są sztampowe bo coś w nich jest - skoro tak duzo ludzi chce je posiadać


chyba wystarczy odpowiedzi - dlaczego

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.