Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jestem na etapie "projektowania" aranżacji mojej 400. Wygląd ma się zmienić diametralnie, łącznie z tłem. Mam całkowicie odmienną od obecnej koncepcję. Wykonywanie nowego tła chcę wykorzystać i przy okazji ulepszyć filtrację. Zauważyłem, że po przeporowadzce do nowego mieszkania robi mi się osad na powierzchni wody, mimo że deszczownia jest blisko tafli.


Zastanawiam się, czy przy nowym tle nie zrobić rozdzielenia wylotu kubła (na zasadzie trójnika) i nie zrobić dwóch miejsc ujścia wody z kubełka. Jeden wylot byłby w postaci deszczowni (nie wiodoczny od przodu akwa), ale tylko jednej części tejże deszczowni (jedna rurka) albo nawet mniej. Drugi wylot byłby w postaci rurki na wysokości tafli wody - nie nad wodą (chlupanie). Coś takiego zastosowałem w mojej 160 i ruch tafli jest na prawdę świetny, chociaż niestety taki sam osad też się pojawia (a nie było go :( ) Wtedy mógłbym taki wylot dać po drugiej stronie akwa (i deszczowni) co doprowadziło by do zwiększenia powierzchni tafli, która będzie dość mocno wzburzona.


Co o tym myślicie? Jest sens robienia czegoś takiego? jeśli nie, to chyba zdecyduję się na wylot taki, jak w 160l. Wiem, że przy rozdzieleniu spadnie siła wylatującej wody, ale może tak będzie lepiej? oczywiście jest to też sposób, w jaki napowietrzam akwa, nie znoszę bąbelków.

Opublikowano

IMO jeden nierozgaleziony strumien (czy to z deszczowni/rurki) bedzie mocniej wprawial w ruch tafle wody. Chyba nie ma co kombinowac deszczownia + wewnetrzny ustawiony np wylotem na tafle wystarczy. Do tego dochodzi powolny spadek przeplywu z powodow mechanicznych...

Zostanie problem cyrkulacji wody (czesc z nas ustawia wylot wewnetrznych ku podlozu).

Argument z brzeczkiem

nie znoszę bąbelków
bardzo przekonywujacy i sluszny :)

Mysle, ze osad to chwilowy problem zwiazany z pracami w domu. Duza ilosc pylu itp osadza sie na wszytskim lacznie z woda w akwa (nawet jak wydaje Ci sie , ze masz szczelnei przykryte).

Opublikowano

Wewnętrzny mam skierowany normalnie na akwa, on wprowadza cyrkulację wody, a napowietrza deszczownia. Ale ona za mało rozbija tą taflę wody, bo tylko w pewnym miejscu.

Opublikowano

ja mam podobny problem, na tafli tworzy się dziwna warstewka jakby kurzu??? hmm czy czegoś innego, jest deszczownica ustawiona poniżej poziomu lustra wody ale skierowana w górę ok.45st. i porusza lustrem wody, filtr wew. ustawiony pod kątem 45st. po to żeby był ruch wody na dnie ale i tak nie daje rade na całe 125cm. zastanawiam cię co można poprawić żeby ten obieg jakoś usprawnić i zastosować efekt ruchu wookoło.

Opublikowano
Mysle, ze osad to chwilowy problem zwiazany z pracami w domu. Duza ilosc pylu itp osadza sie na wszytskim lacznie z woda w akwa (nawet jak wydaje Ci sie , ze masz szczelnei przykryte).

kurz kurzem ale równie dobrze moze to być problem tzw filmu bakteryjnego, występuje on w wielu akwariach, najlepszą metodą na niego jest .... sump z kominem :wink::D

Opublikowano
Mysle, ze osad to chwilowy problem zwiazany z pracami w domu. Duza ilosc pylu itp osadza sie na wszytskim lacznie z woda w akwa (nawet jak wydaje Ci sie , ze masz szczelnei przykryte).

kurz kurzem ale równie dobrze moze to być problem tzw filmu bakteryjnego, występuje on w wielu akwariach, najlepszą metodą na niego jest .... sump z kominem :wink::D


Oj nie mars, sump odpada. Nie dlatego, że nie chcę, ale nie będę przerabiał w takim stopniu akwa. Mimo opinii sabotage chyba zastosuję to, o czym pisałem. Filtr wew ma mi służyć do zbierania syfu, nie mogę go używać do rozbijania tafli wody. Do tego chcę użyć kubła.

Opublikowano

Sision! Jaki kubełek będziesz miał w 400L :?:

Proponuję zrobić tak - jeden wylot z kubełka z troszkę spłaszczoną końcówką co daje wyższą prędkość na wylocie. Mam tak w moim Atamnie CF-1200. Miałem chwilę deszczownie z zestawu ale uważam że deszczownie same w sobie tłumią przepływ i wyglądają nieestetycznie. Powłoka na tafli wody blokuje dostęp tlenu do wody - u mnie wylot z kubła rozwala powłokę na szczępy i zanika. Lubię zafalowanie tafli i teraz się przymierzam do zakupu pompy cyrkulacyjnej do wytwarzania fal i pradów wody w akwa http://www.allegro.pl/item442541201_pompa_cyrkulacyjna_3000l_h_uchwyt_magnetyczny.html.

Opublikowano

Widziałem tę pompę we Wrocławiu, były zamontowane w zbiornikach sklepumalawi. Podoba mi się to, ale przynajmniej na razie je wykluczyłem, bo możliwe pieniądze wkładam w drugi zbiornik, w ten nie chciałem. Dlatego zastanawiałem się nad dwoma wylotami. Ciekawe jest to, co piszesz o spłaszczeniu końcówki. gdybym zrobił takie dwie, po przeciwnych stronach akwa?Blisko tafli, bliżej, niż deszczownia.


mój filtr, to Atman at 3338 - 1200l/h.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.