Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Dzieki sision tym bardziej ze u mnie jest więcej niz 200l.

Więc nawet nie patrzyłbym w stronę Szuta (przy opcji jednego wewnętrznego). Po prostu jest za słaby. Owszem, dobry, ale nie do ponad 200l

Opublikowano

A co byście powiedzieli na porównanie Fluvala 4+ (załóżmy po stuningowaniu) i Aquael'a Turbo 1100l do takiego litrażu jak ma autor wątku?

Wg. mnie Turbo ma ten plus/minus, że ma gąbkę, zatem większa powierzchnia chłonna/leci syf podczas wyjmowania z wody. Nie biorę pod uwagę biowkładu, bo ten mam w kuble.

A co do Fluvala to sam nie wiem. Kupować, żeby ulepszać... Niby nic złego ale pytanie po co jak można kupić już dobry filtr wewnętrzny.

To takie moje uwagi po przeanalizowaniu specyfikacji filtrów i przeczesaniu paru postów :wink:


Sam stoję przed dylematem zakupu wewnętrznego i tak się zastanawiam nad jednym z tych dwóch.

A z tego co pamiętam to Czester jest posiadaczem Turbo 1100l. Może masz porównanie z Fluvalem 4+?

Opublikowano

AquaElom szybko spada przepływ, szybko się zatykają. Nie miałem wspomnianego modelu, ale miałem kilka innych. Fluval ma poprostu lepszą głowicę. A fakt, że lepiej zbiera filtr na gołą gąbkę, niż do koszyków. Gdyby faktycznie źle zbierał fluval, zdjąłbym koszyk i tyle. AquaEla bym nie kupił.

Opublikowano
A co byście powiedzieli na porównanie Fluvala 4+ (załóżmy po stuningowaniu) i Aquael'a Turbo 1100l
a co tu porównywać? wrażenia z używania papieru toaletowego i (w jego zastępstwie) papieru ściernego :wink:;) To są dwie różne klasy. W zoologu w którym pracował znajomy aquael o którym piszesz obsługiwał akwarium 40 L
Opublikowano

W takim razie chętnie bym zobaczył jak działa ten Turbo 1100 w realu, bo filtr z wydajnością 1100l/h do 40l szkła :?: :lol:

Sision, kupiłeś Aquamedic'a PF 1000, miałeś też kontakt z Fluvalem 4+. Jak wrażenia?

Opublikowano

Powiem tak:

Zostawiłem na razie koszyk na gąbce.

Pompa nie ma regulacji przepływu, ani możliwości sterowania strumieniem wody, co uważam za minus.

Jak do tej pory pompa działa bardzo dobrze, dmucha mocno, jest cicha, woda kryształ. Nie widziałem w wodzie niczego, co powinno być wciągnięte przez filtr. Czyli działa dobrze, mimo, że mam tło z cr i filtr jest zasłonięty.

Opublikowano
a co tu porównywać? wrażenia z używania papieru toaletowego i (w jego zastępstwie) papieru ściernego :wink:;) To są dwie różne klasy. W zoologu w którym pracował znajomy aquael o którym piszesz obsługiwał akwarium 40 L

Dokladnie - u mnie pracuje w 65L kotniku i nie robi szału :)

Zmieniam go niedługo na Aquaszuta 750 bo szkoda tylko energii na jego "przepływ" :D

Opublikowano

Aquamedic PF 1000 - wrażenia po dobie.

1 Dmucha jak dziki :) w porównaniu do chinczyka 1400l/h jest wydajniejszy

2 Nie jest bezglośny ciut go słychać ale mam nadzieje że sie wyciszy (dotrze)

3 Ma dziwną kształtke wylotową i ciężko nią osiągnąć wymagany przez siebie kierunek ale tu już DIY

4 No i pobiera 10W (zmierzyłem) więc o 2W mniej niż AquaEl FAN 3plus a jest 3 razy bardziej wydajny

To tyle ocen po dobie użytkowania :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.