Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wydaje mi się że tu nikt nie załamuje rąk (monika495 chyba zadowolona) jak na razie same plusy i dwa największe atest i opakowanie 5kg

Opublikowano

yaro imho a czy jest jakas róznica miedzy małym uszczelnieniem a uszczelnieniem wiekszym niz 1m kwadratowy tak czy siak ten cr cx5 siedzi w wodzie pitnej i sie nadaje co do przypadku moniki wydaje mi sie ze farba niewyschła tak jak trzeba


monia moczyłas tło w wannie przed zalaniem w akwa ?


edit: co to wysychania farby akrylowej na scianie warstwa 0.5mm schnie 24 g to mozesz sama sie domyslic ile moze wysychac warstwa grubsza albo miejsca w szczelinach gdzie wrecz zalalas ubytek gruba warstwa

Opublikowano

nie moczylam tła w wannie poniewaz nie doczytalam na forum ze trzeba, myslalam zeby je moczyc, kurde i teraz zaluje, ale nic straconego, wczoraj sie moczylo w akwa.. dzis spuscilam cala wode i postanowilam czekac do calkowitego wyschniecia, mysle ze bedzie ok, jak myslicie?? acha i jeszcze jedno ile trzeba moczy takie tło?? czy to zalezy od grubosci pomalowania?

Opublikowano
yaro imho a czy jest jakas róznica miedzy małym uszczelnieniem a uszczelnieniem wiekszym niz 1m kwadratowy

uwierz ze jest.

tak czy siak ten cr cx5 siedzi w wodzie pitnej i sie nadaje

to że siedzi to wiem, ale czy się nadaje to już nie wiem.

Wiem jedno - brak atestu do kontaktu z wodą pitną.


Nie wiem jak mam bardziej to wytłumaczyć, niż poprzez wklejenie stronki z produktem włącznie z cytatem który mówi że w przypadku wody pitnej korzystać z CR65.

Opublikowano

yaro właśnie wszedłem na stronkę producenta CR i wiesz co CX5 ma taki sam atest jak CR65 i CR166. Z czystej ciekawości wysłałem zapytanie czy wszystkie te trzy produkty mogą mieć kontakt z wodą pitną. Mi nadal się wydaje że tak ale poczekam na 100% pewność na pewno jeszcze się odezwę.

Opublikowano

yaro a ty ciagle z tym atestem za na www producenta nie ma to zalezy od ich oprawy graficznej i jakosci stronki ja przed soba trzymam opakowanie CX5 i


Wyrób posiada ocene higieniczna Panstwowego Zakładu Higieny 484/B/-382/91, ocene na kontakt z woda pitna W/165/92 , aprobate techniczna Instytutu Techniki Budowlanej AT-15-3275/98 oraz Krajowa Deklaracje Zgodnosci nr CX 5/5/05 z dnia 04.04.2005r


przepisane z opakowania 5kg


a skoro mamy problem który z crów jest lepsiejszy to mi sie wydaje ze cr65 cx5 i cr 166 słuza do tego samego tylko w innych etapach budowy zbiornika na wode


do wiadomosci cr166 jest dwuskładnikowy i kosztuje ponad 300 zł takie info w sklepie :)



Monika tło moczysz w wannie albo płukasz pod prysznicem az uzyskasz czysta wode tak jak w przypadku ze zwirkiem , chyba ze lubisz zalewac wielokrotnie akwa :)

Opublikowano
Wyrób posiada ocene higieniczna Panstwowego Zakładu Higieny 484/B/-382/91, ocene na kontakt z woda pitna W/165/92 , aprobate techniczna Instytutu Techniki Budowlanej AT-15-3275/98 oraz Krajowa Deklaracje Zgodnosci nr CX 5/5/05 z dnia 04.04.2005r


jeżeli coś takiego jest to chylę czoła i przyznaję rację, miałem widocznie starsze dane.

Opublikowano

Ja się nie chcę mądrować, ale gwoli ścisłości zauważam różnicę w sformułowaniu 'ocena na kontakt z wodą pitną' a 'atest na kontakt'. Obym się mylił, ale ciekaw jestem odpowiedzi na pytanie które ktoś wysłał do Henkela.

Dla mnie jest jeszcze jeden szczegół zastanawiający: różnica w oznaczeniu serii materiałów CR i CX - mnie to podpowiada, że jednak jakieś różnice mogą być. Niestety nie udało mi sie wygooglać podanej dla CXa 'oceny na kontakt z wodą pitną'.

Meldujcie dalej by rowiaż wątpliwości.


http://www.matchembud.com.pl/henkel/cx5.pdf

Opublikowano

prosze sprawdzic na stronie producenta dokument pdf Karta Charakterystyki Produktu


i porównac dwie z cx5 i cr65 z tego mi wiadomo to oznaczenie X znaczy ze produkt jest drazniacy dla skóry i oczu


pozostale walory jak wodoodpornosc czy toksycznosc sa identyczne jak dla cr65


a dlaczego jest drazniacy ? moze dlatego ze twardnieje w 4 minuty a nie jak cr65 24h

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.