Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

OK. To teraz obserwuj parametry NO2 NO3  a w razie czego to reaguj jak napisał @VrzechuNie znam tych bakterii , nie wiem czy są z pożywką to nie będę się wypowiadać. Ja zawsze startowałem na łyżeczkę pokarmu i do tego prodibio biodigest , których nie przedawkujesz. Myślę , że skoro zalałeś miesiąc temu to mimo wszystko będzie OK. Ale parametry obserwuj i w razie dużego skoku NO2  rób częste podmiany a będzie dobrze.

  • Lubię to 2
Opublikowano

Microbe-lift Special w połączeniu z Microbe-lift Nite-Out II ,w akwarium towarzyskim od dłuższego czasu stosuję te drugie jest super, te pierwsze okrutnie "waniają"😜

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

No to czas na systemazacje tematu

1.Zbiornik 200x50x50

2.Filtracja 1xSunsun 304a+Ikola 600max obydwa robią jako biologia+mechanika zasypane,ceramika+zeolit+ława+purigen

3.Grzałki 1x500w aqua+hygerr 800w i to w zasadzie nie potrzebne chyba bo temp w domu 21 stopni non stop a w baniakach po 23 grzałki praktycznie nie pracują

4.Oświetlenie wlasna inicjatywa listwy led12v zamknięte w rurkach z tworzywa wysterowane z chińskiego sternika LED Control

5.napowietrzacz przeznaczony do 1000 l ale pracuje na 2 akwaria ustawiony na włączniku czasowym w sekwencji 2 pracy 1 godzina pauzy

6.Gruzowisko własne wykopaliska z działki mam piękne kamoloe na działce takie tereny pewnie na wiosnę coś dorzucę jeszcze

7.Piach kwarcowy z marketu budowlanego jeśli chodzi o o obsadę wyżej już pisałem 

Szafka i takie inne wlasna produkcja 😉

 

 

Edytowane przez ironclad
  • Lubię to 2
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, ironclad napisał(a):

ceramika+zeolit+ława+purigen

Zeolit jest zbędny z tego względu , że po około 3 miesiącach  i tak traci zdolności absorpcji i trzeba go wymieniać. Ponadto często można zaobserwować potem biały nalot na ściankach filtra co świadczy o tym , że ma to potem wpływ na pracę wirnika. W miejsce zeolitu warto włożyć cokolwiek innego lub zostawić pusty kosz czym polepszy się przepływ. Inaczej co trzy miesiące będzie trzeba otwierać kubełek .

Edytowane przez Andrzej Głuszyca
  • Lubię to 3
Opublikowano (edytowane)

zeolit mam tylko w sunsun w ikoli nie mam ?czy zamiast zeolitu można zastosowć węgiel? będzie to lepsze rozwiązanie?

PS.Cały czas bawiłem się w małe zbiorniki 100-120 litrów z obsad a towarzyską teraz kiedy pierwszy raz poszedłem w temat "dużego" bo dla mnie to duży zbiornik powiem tak szkoda że nie wcześniej i szkoda że dopiero teraz odważyłem się na pyszczaki na razie jestem mega zadowolony kapitalne ryby, super się obserwuje ich harce pościgi zabawy w chowanego rano zawsze coś przekopane normalnie mam wyrzuty sumienia bo podopieczni obok w akwarium towarzyskim lekko zaniedbani i mniej obserwowani

Edytowane przez ironclad
  • Lubię to 1
Opublikowano

W akwarium z pyszczakami zawsze coś się dzieje ;) zawsze jakieś zadymy, romanse, skandale i walki terytorialne :D Powiem Ci, że w grzałki uzbroiłeś ten zbiornik jak ciepłownię ;) 800W możesz śmiało wyjąć. Nie będzie Ci miejsca zajmować :) To samo z napowietrzaczem. Jeśli masz ustawione wyloty z filtrów w taki sposób żeby poruszały lustrem wody to bąbelki są kompletnie niepotrzebne. Chyba, że po prostu lubisz patrzeć jak sobie bąbelkują, bo są i tacy :) Co do wkładów filtracyjnych absorbujących cokolwiek z wody to wg mnie sens ich używania jest wówczas, gdy zaobserwujesz coś niepokojącego co trzeba zaabsorbować :) Jedynie absorber NO3 do mnie przemawia jako, że można robić rzadziej podmiany wody. Jakiś dodatkowy blok z żywicą do tego celu planuję zrobić u siebie. Nie ma co kombinować za bardzo tylko patrzeć jak podopieczni rosną i harcują :) P.S. Warto karmić pokarmem dobrej jakości bo te tańsze potrafią i brudzić wodę i psuć jakość wody. 

  • Lubię to 3
Opublikowano

co do grzałek święta prawda praktycznie nie odpalają się co do podopiecznych fakt ,skandaliści ,zadymiarze ogólnie wesoła ekipa,co do bąbęlków tak jak pisałeś niektórzy lubią patrzeć na to zjawisko i ja do nich si e zaliczam

  • Lubię to 2
Opublikowano
15 godzin temu, ironclad napisał(a):

czy zamiast zeolitu można zastosowć węgiel?

Można. Możesz włożyć cokolwiek . Chodzi o to aby niepotrzebnie zbyt często nie otwierać filtra i o to , że zeolit szybko przestaje absorbować i trzeba po prostu zbyt często ( co 3 mc ) go wymieniać.

  • Lubię to 2
Opublikowano
7 godzin temu, Andrzej Głuszyca napisał(a):

Można. Możesz włożyć cokolwiek . Chodzi o to aby niepotrzebnie zbyt często nie otwierać filtra i o to , że zeolit szybko przestaje absorbować i trzeba po prostu zbyt często ( co 3 mc ) go wymieniać.

Trudno, w marcu zamienię zeolit na coś innego, u mnie plus jest taki że są 2 kubły i obydwa pracują jako biologia i mechanika więc może szybko odbuduje się biologia po wymianie mediów 

Opublikowano
W dniu 15.02.2025 o 07:43, ironclad napisał(a):

obydwa pracują jako biologia i mechanika więc może szybko odbuduje się biologia po wymianie mediów 

Jeżeli w kuble masz dwa , trzy , cztery kosze a decydujesz się wymienić tylko jeden to nie ma obaw , że biologa się  rozhuśta.  Jeżeli chcesz wymienić wszystkie media w danym kuble to warto to robić na raty co 5-7 dni.  Warto też dodawać wtedy po dwie ampułki prodibio biodigest , których nigdy nie przedawkujesz.

  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dokładnie tak jest jak mówisz. Ale to wynika z niewiedzy a nie z jakiejś technicznej nieudolności .
    • Spójrz ile jest tematów nowicjuszy w dziale Tło, podłoże, dekoracja gdzie porady dotyczące podniesienia aranżacji czy dołożenia większych głazów idą jak krew w piach. 
    • Dlatego jak nowicjusz chce stawiać akwa z naszym biotopem  to ma do poczytania tematy w dziale PODSTAWY . Wiem..nie każdy czyta. To po to ma forum aby pytać. Bartku..nie wiem czemu ustawienie aranżacji pod tafle jest niewykonalne dla nowicjusz. Chyba , że sam będzie to robić bez konsultacji. Ja jednak uważam , że Demasoni jest dla nowicjusza z naszym biotopem z zachowaniem warunków które wszyscy opisaliśmy. W końcu akwarysta to też człowiek myślący.
    • Dziękuję, właśnie go przejrzałem. 👍
    • @Andrzej Głuszyca moje pytanie jak najbardziej dotyczy ryb z naszego biotopu. Uważam, że jest mnóstwo gatunków, które w hodowli wymagają  niesamowitych operacji ze strony akwarysty. Wracając do tematu wątku, ja w swojej przygodzie z Malawi największe problemy miałem z Metriaclima Msobo Magunga. Z moich obserwacji wynikało, że ten gatunek po pierwsze jest bardzo delikatny i wybredny jeśli chodzi o żywienie a po drugie bardzo łatwo wywołać u niego stres, który później odbija się na zdrowiu. W pierwszym stadzie, które miałem, na bodajże 12 sztuk, 9 okazało się samcami. Sam początkowy etap wybarwiania przebiegał tak nerwowo, że nie udało mi się w żaden sposób tego okiełznać i z 12 sztuk została mi jedna samica i jeden samiec. Przy drugim podejściu miałem nieco więcej szczęścia i samic było tyle samo co samców, jednakże przy jakichś pracach porządkowych w zbiorniku tak zestresowało je moje grzebanie w baniaku (wcale nie jakieś intensywne), że przez 3 miesiące jak tylko podchodziłem do zbiornika to chowały się po kątach jakby miały jakąś traumę. Finalnie najlepiej funkcjonował mi o dziwo układ 3 Panów i 2 Panie. Panie miały względny spokój od natarczywych samców ponieważ Panowie większość energii pożytkowali na ustalanie kto będzie mógł spędzić czas z Panią. W każdym razie ten gatunek uważam za trudniejszy i wymagający większego zaangażowania ze strony akwarysty.
    • Podpięty. @Andrzej Głuszyca zgadzam się z tą teorią. Również uważam, że Malawi to jeden z najłatwiejszych biotopów. Ale jak w każdym biotopie mamy tu ryby "łatwe" i te bardziej wymagające i Demasoni należy właśnie do tej drugiej grupy. @SlavekG i @Gonera1992 ładnie wypunktowali wymagania, które dla nas "starych wyjadaczy" nie powinny stanowić problemu, ale dla nowicjusza już samo ułożenie aranżacji pod taflę wody jest niewykonalne. Dlatego w mojej opinii Demasoni nie powinno się polecać osobom na pierwsze akwarium Malawi.
    • Jeżeli do tego tła dasz przemyślane oświetlenie czyli takie aby było sporo po bokach półmroku  to będziesz miał bajkowe akwarium. Ciemne klimaty i kolory Twoich ryb będą cieszyć oczy.
    • @VrzechuBardzo ładnie to ująłeś i mam nadzieję , że Twoje pytanie dotyczy ryb z naszego biotopu a nie innych ryb , które wymagają czasami " skomplikowanych" choćby parametrów wody, które mogą sprawiać początkującemu akwaryście problemy. Powtórzę to co pisałem ja i inni koledzy włącznie z Tobą:   muszą być spełnione warunki siedliskowe ( obsada, aranż ) , żywieniowe no i odpowiednia wielkość akwarium . Często czytam na forum , że jakieś tam dwa czy nawet trzy gatunki można trzymać w akwarium np. 240 litrowym. Owszwm ..można. Ale my jednak mający jakieś doświadczenie zawsze polecamy większe i wtedy zaczynają się dyskusje ( zbędne) . W takich dyskusjach często brakuje argumentacji swoich racji. bo odpowiedź , że można trzymać czy nie można niczego nie tłumaczy. Uzasadnienie swoich wypowiedzi czasami wymaga czasu czy chęci bo pytania się powtarzają. Dlatego @Vrzechubardzo dobrze zrobiłeś zakładając ten temat. Proponuję aby Bartek @Bartek_Dego podwiesił i niech będzie widoczny. A tak na marginesie to w swoim życiu prowadziłem akwa które wymagały wiedzy wtedy niedostępnej w internecie bo go nie było. O "pyszczakach" nie myślałem . Ale właśnie z tego względu , że prowadzenie akwa z naszym biotopem jest bardzo łatwe ( moje zdanie) w porównaniu do innych , dlatego zdecydowałem się na ten biotop. Potem wróciłem do innych biotopów ale chyba wrócę jednak do Malawi.
    • @TomekTmoje pierwsze demonarium miało 240L, pływało w nim około 30 osobników. Nie było z nimi najmniejszych kłopotów, ale miały dużo kryjówek.  Jeśli masz do dyspozycji 420L spokojnie możesz startować z grupą demasoni. Później postaram się znaleźć parę fotek zbiornika 240L i 670L. 670L bylo bezpiaskowe, same kamienie. Na forum jest dokładny opis tego zbiornika pod tytułem Demonarium.   @Vrzechuw zasadzie tak, masz rację. Przykładem może być Flavus, ryba która odstrasza wiele osób ze wzgledu na swoj charakter. U mnie z powodzeniem plywaly w zbiorniku o podstawie 180x60cm. Byly dwa samce które podzieliły się zbiornikiem. Nie mialem z nimi najmniejszych kłopotów poza jedną sytuacja kiedy maingano chciał przejąć grotę flavusa i nie doczekał rana. Ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
    • Dzięki @Andrzej Głuszyca, @Bartek_De, @SlavekG, @Gonera1992 za takie rzeczowe i obszerne spostrzeżenia dotyczące Chindongo Demasoni  Czy zgodzicie się z moją teorią, że wobec tego każda ryba nada się dla początkującego, o ile, i to jest najważniejsze, O ILE akwarysta zapozna się z jej wymaganiami siedliskowymi oraz żywieniowymi i spełni je w znakomitej większości? Wg mnie tak właśnie jest. Później dochodzi już kwestia charakteru konkretnych osobników. Chyba, że za początkującego akwarystę uznamy po prostu leniwego akwarystę, który dysponując jakimś akwarium i jakimś pokarmem wpuści do niego nieprzemyślaną wcześniej obsadę i zastanawia się dlaczego zbiornik "nie gra". 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.