Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No, Łukasz, widzę, że "wypoczywałeś" nad wodą, bo tak trzeba nazwać ten litraż. 😉 Gratulacje! Dodałem Twój wątek do obserwowanych i będę śledził rozwój sytuacji, powodzenia!

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

Piękny projekt, szkoda tylko moim zdaniem, że odudowałeś boczne ścianki tłem. Teraz masz taką samą długość akwarium jak moje, oczywiście piszę po obudowie ☝️

Jeżeli chcesz trzymać w akwarium w Champsochromis caeruleus - to proponuję na końcach akwarium zainstalować rondo - aby ryba, gdy dorośnie do 40cm nie musiała zawracać na " trzy" 😜

Ale to Twój wybór ☝️

Ja cały czas powtarzam to samo - może się nie znam, bo tylko - w tym roku będzie 37l. Jak zajmuję się akwarystyką🫣

Ale wpuścił byś np. jakiegoś saulosi do akwarium o szerokości 20cm.  gdy ten dorasta do 12cm? Tutaj jest podobnie, z tą różnicą, że mbuną nie poluję i nie jest tak dynamiczna jak drapieżniki ☝️

Ale mimo wszystko Kibicuję projektowi 👍

Edytowane przez jaras
  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

@S_owa Ja mam pytania techniczne:

- na jakiej średnicy rurach zrobiłeś wyloty wody?

- możesz przybliżyć nieco budowę kaseciaka? Jakie wymiary samej gąbki (widzę, że spora), kasety, zdjęcia z budowy, jeśli masz, itp. Jestem ciekaw, jak będzie to u Ciebie funkcjonowało, bo piszesz, że może dodasz mniejszą pompę. Do swojego "1000+" zastanawiam się nad jedną większą pompą albo dwoma mniejszymi, w dwóch modułach.

image.png.5a67be689806dc7cc206ac2fdc47c9f4.png

Edytowane przez TomekT
Opublikowano

@jaras

Jak tylko zaczęła tlić się nadzieja, że wcisne w salonie jakieś większe szkiełko, w mojej głowie pojawił się pomysł ,,przygody z drapieżnikami". Początkowo miałem iść w trochę mniejsze gatunki, bardziej uzupełnione o jeden większy gatunek lub dużego przedstawiciela non-mbuny (F. Rostratusa). Gdy ostatecznie okazało się, że uda się chyba upchnąć litraż 1200+ (ostatecznie jeszcze trochę cm dorzuciłem, właśnie z myślą o tle strukturalnym, a nie większej ilości wody, a co za tym idzie dodatkowym obciążeniem stropu) pomyślałem, że może uda się to wszystko pogodzić i zapuścić ,malawijskiego szczupaka" :P - Champsochromisa, który wpadł mi w oko jeszcze w czasach starej literatury, kiedy w sklepach akwarystycznych powszechnie dostępne było 5 podstawowych gatunków mbuny. Szukając szerszych informacji na temat drapieznikow natrafiłem m.in. na Twoj wątek i nie ukrywam, że dał do myślenia. Jednak przeczesując internet natrafiałem na różne historie, często dające nadzieję. Tym bardziej, że nie jest to wątek o wciśnięciu 50 ryb do akwarium 300l i dodaniu 20cm drapieżnika, tylko już dość spore akwarium (choć zdaję sobie sprawę, że jest kilka osób również na tym forum które mają wyraźnie większy ,,basen", nawet i 4 tys litrów). Piszę to aby pokazać, że nie zadzieram nosa i absolutnie, szczególnie przy większych rybach nie mam wyobrażenia ,,jaki to nie jest duży zbiornik". Argument ciasnoty w przypadku dużych gatunków jest jak najbardziej trafiony i ciężko się z nim kłócić. Nie ma czegoś takiego jak zbyt duże akwarium, w każdym razie faktem jest, że przy dużych drapieżnikach dobrze byłoby dysponować zbiornikiem 300x100 i nie jest to jakaś przeszacowana wielkość. Mimo wszystko uważam, że przy obecnych gabarytach można już podjąć rękawice i spróbować (kolejny raz podkreślając, że nie jestem świadomy, że mogą byc ciężary). Co do obsady to mam jeszcze chwilę aby wszystko przemyśleć. Wstępny plan jest taki jak w pierwotnym opisie. Jeśli nie będzie jakieś tragedii albo straszliwie nie zatęsknię za mbuną to tak jak napisałem, mam też opcje B czyli wymianę największych gatunków na trochę mniejsze. Dla przykładu moja alternatywą dla champso jest taeniochromis holotaenia, a dla buccochromisa np Exochromis. Zobaczymy, przyszłość pokaże. W każdym razie co do gabarytów Champsochromisa to trochę czasu potrwa zanim zbliży się do maksymalnych rozmiarów, a chyba podane przez Ciebie 40cm są w tym przypadku lekko przeszacowane, bo maksymalne wymiary samca champso z jakimi się spotkałem to 30cm z małym plusem (co nie zmienia faktu, że to kawał krokodyla. Lewa strona tła jest dość mocno slim, ma jedno wybrzuszenie. Po obu stronach mam dodatkowe wzmocnienia boczne (mój wymysł) i patrząc z góry, bez miarki doskonale było widać ile realnie zajmują boki tła. Z prawej strony są miejsca gdzie jest cienko, plus dwa odstające ,,cycki". Także same boki nie są jakimś wielkim problemem, trochę miejsca zabiera kaseta, choć zabudowa też miejscami jest cienka, a w kilku miejscach bardziej odstaje. W każdym razie parę ładnych centymetrów do pływania bezpowrotnie przepadło.

  • Lubię to 5
Opublikowano

@TomekT

Wymiary kasety dostosowałem do pompy Jebao DCP z uwzglednieniem dużej powierzchni gąbki. Do komory wchodzi pompa Jebao DCP do 10 000 l/h (a do 8K to na pewno). Kaseta ma 50cm wysokosci, więc gąbka jest odrobinę  niższa, pewnie około 47/49cm i lekko ponad 30cm szerokości. Kaseta ze względów bezpieczeństwa zbudowana jest z pcv 5mm (nie 3mm), z racji gabarytów i mocy pompy.

Na dole w komorze mam kawałek gąbki później pompę (zdecydowałem się na 6,5tys l/h) a później idzie już cała hydraulika, która najpierw wyprowadza ,,wodę z kompy", a następnie prowadzi wodę po tylnich wzmocnieniach, az do +/- 60-65cm lewego boku (szerokości) i tam pod lekkim kątem jest drugi wylot (jak się dobrze przyjrzy i wie gdzie spojrzeć to na zdjęciu można je zauważyć). Woda krąży pod lekkim kątem po tylnej ścianie (w kierunku lewgo boku), a drugi wylot - ten po lewej stronie kieruje strumień w kierunku prawej bocznej szyby (a dokładniej prawego tyłu gdzie jest zasys kasety). Dokładnie taki sam obieg wody mam w drugim zbiorniku. Bliźniacza konstrukcja tylko tu mam kasetę na tyle po stronie prawej, a tam miałem po lewej. Nie stosowałem typowo akwarystycznej hydrauliki, tylko zakupiłem całość w Castoramie. Możliwe, że oszczędności nie są duże, ale zależało mi tylko na tym aby na spokojnie sobie to złączyć na miejscu. Moment i masz wszystko gotowe, do wyboru jest dużo kolanek, złączek, pod różnymi kątami, trojknikow itp. Drugi raz bez najmniejszych komplikacji udało mi się wszystko zgrać i dobrać tak aby weszło na jedną z dostępnych do pompy ,,mufek". W Castoramie są 3 średnicę tej plastikowej hydrauliki (białe rury), z tego co pamiętam to jest ta o najmniejszej średnicy (jak przypomnisz się to w wiadomości prywatnej to mogę Ci sprawdzić i napisać) ale różnica w średnicy jest na tyle duża, że sam z siebie intuicyjnie sięga się wlasnie po te właściwe (bo inne są zwyczajnie za szerokie). Dzięki takiej konstrukcji w poprzednim akwarium mimo zostawionego miejsca zrezygnowałem całkowicie z falownika.

Wracając do komory pompy to w komorze pompy w woreczkach dojadą jeszcze kulki maxpect, które moczą się jeszcze w kasecie, w drugim zbiorniku. 

Na górze komory zostanie jeszcze miejsce na ewentualną druga małą pompę. Choć nie wiem czy będzie potrzebna (na dzień dzisiejszy raczej nie planuje), bo przy 65-70% mocy ,,sika" wystarczająco aby spowodować delikatny ruch tafli w najspokojniejszym i najbardziej oddalonym miejscu od wylotu tj. w prawym rogu akwarium. 

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Opublikowano

@S_owa gratuluję realizacji marzenia akwarystycznego :) Kibicuję całym serduchem i życzę powodzenia :) Temat wyjątkowo mnie interesuje gdyż sam próbuję spiąć "do kupy" projekt dużego (jak na moje możliwości) akwarium z drapieżnikami ale podobnie jak Ty muszę najpierw zrobić zmianę aranżacji salonu łącznie ze wstawieniem okna dachowego :P Powodzenia i czekam na nowe wpisy 🤝

  • Lubię to 1
Opublikowano

@S_owa

Myślałem, że zabudowa boków zajmuję więcej miejsca....

Oczywiście - próbuj z drapieżnikami. 

Jeżeli chodzi o champsochromisa, to przyznam, że nigdy nie widziałem tej ryby na żywo. Ale Wojtek w swojej książce napisał, że dorasta do 40cm i zdarzają się też większe egzemplarze. Dlatego od razu wykreśliłem go z mojej obsady.

Wiem, że kiedyś te ryby miał Zbyszek @crav z nim pogadaj, albo może sam tutaj napiszę.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Super projekt, fajny opis i minirelacja z powstawania, a rozmiar szkiełka zdecydowanie godny pozazdroszczenia 💪 obsada zresztą też, dla mnie zwłaszcza Fossorochromis rostratus zawsze był obiektem marzeń. I póki co takim musi pozostać :D kibicuję, żeby powiodło Ci się z wybranymi gatunkami. Oczywiście wątek do obserwacji 🧐

P.S. wszystko tak ładnie i bezbłędnie napisane, dlatego dążąc do ideału pozwolę sobie na malutką korektę 😉

3 godziny temu, S_owa napisał(a):

Exochromis

Exochochromis :)

 

Jeszcze raz gratulacje i powodzenia 👊

  • Lubię to 2
Opublikowano
9 godzin temu, S_owa napisał(a):

@jaras

Jak tylko zaczęła tlić się nadzieja, że wcisne w salonie jakieś większe szkiełko, w mojej głowie pojawił się pomysł ,,przygody z drapieżnikami". Początkowo miałem iść w trochę mniejsze gatunki, bardziej uzupełnione o jeden większy gatunek lub dużego przedstawiciela non-mbuny (F. Rostratusa). Gdy ostatecznie okazało się, że uda się chyba upchnąć litraż 1200+ (ostatecznie jeszcze trochę cm dorzuciłem, właśnie z myślą o tle strukturalnym, a nie większej ilości wody, a co za tym idzie dodatkowym obciążeniem stropu) pomyślałem, że może uda się to wszystko pogodzić i zapuścić ,malawijskiego szczupaka" :P - Champsochromisa, który wpadł mi w oko jeszcze w czasach starej literatury, kiedy w sklepach akwarystycznych powszechnie dostępne było 5 podstawowych gatunków mbuny. Szukając szerszych informacji na temat drapieznikow natrafiłem m.in. na Twoj wątek i nie ukrywam, że dał do myślenia. Jednak przeczesując internet natrafiałem na różne historie, często dające nadzieję. Tym bardziej, że nie jest to wątek o wciśnięciu 50 ryb do akwarium 300l i dodaniu 20cm drapieżnika, tylko już dość spore akwarium (choć zdaję sobie sprawę, że jest kilka osób również na tym forum które mają wyraźnie większy ,,basen", nawet i 4 tys litrów). Piszę to aby pokazać, że nie zadzieram nosa i absolutnie, szczególnie przy większych rybach nie mam wyobrażenia ,,jaki to nie jest duży zbiornik". Argument ciasnoty w przypadku dużych gatunków jest jak najbardziej trafiony i ciężko się z nim kłócić. Nie ma czegoś takiego jak zbyt duże akwarium, w każdym razie faktem jest, że przy dużych drapieżnikach dobrze byłoby dysponować zbiornikiem 300x100 i nie jest to jakaś przeszacowana wielkość. Mimo wszystko uważam, że przy obecnych gabarytach można już podjąć rękawice i spróbować (kolejny raz podkreślając, że nie jestem świadomy, że mogą byc ciężary). Co do obsady to mam jeszcze chwilę aby wszystko przemyśleć. Wstępny plan jest taki jak w pierwotnym opisie. Jeśli nie będzie jakieś tragedii albo straszliwie nie zatęsknię za mbuną to tak jak napisałem, mam też opcje B czyli wymianę największych gatunków na trochę mniejsze. Dla przykładu moja alternatywą dla champso jest taeniochromis holotaenia, a dla buccochromisa np Exochromis. Zobaczymy, przyszłość pokaże. W każdym razie co do gabarytów Champsochromisa to trochę czasu potrwa zanim zbliży się do maksymalnych rozmiarów, a chyba podane przez Ciebie 40cm są w tym przypadku lekko przeszacowane, bo maksymalne wymiary samca champso z jakimi się spotkałem to 30cm z małym plusem (co nie zmienia faktu, że to kawał krokodyla. Lewa strona tła jest dość mocno slim, ma jedno wybrzuszenie. Po obu stronach mam dodatkowe wzmocnienia boczne (mój wymysł) i patrząc z góry, bez miarki doskonale było widać ile realnie zajmują boki tła. Z prawej strony są miejsca gdzie jest cienko, plus dwa odstające ,,cycki". Także same boki nie są jakimś wielkim problemem, trochę miejsca zabiera kaseta, choć zabudowa też miejscami jest cienka, a w kilku miejscach bardziej odstaje. W każdym razie parę ładnych centymetrów do pływania bezpowrotnie przepadło.

Exo piękna ryba, ale bądź przyszykowany na wyławianie trupów... exo potrafi zdechnac na widok swiderka 🙂

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • A ja chciałbym natomiast zwrócić uwagę na filtrację - czy jest ona dobra i wydajna to sprawdzi się dopiero w praniu 🙂  Po pierwsze filtr UV na starcie nie jest zalecany - niepotrzebnie wydłuży czas dojrzewania zbiornika. Po drugie podwodna deszczownica (tak jak każda inna) tylko spowalnia przepływ wody z filtra, tak samo jak każde kolanko - zdejmij deszczownie, kolanko z wylotu filtra wewnętrznego wtedy uzyskasz dużo lepszą cyrkulację. A jeżeli już o cyrkulacji mowa to zmorą białego piasku będą widoczne odchody, które albo będą zalegać (przy niewłaściwej cyrkulacji), albo będą widoczne w czasie ich przemieszczania się wraz z nurtem wody. Z kolie białe kamienie szybko obrosną glonami (zielonymi albo jak to zwykle zaraz po starcie brązowymi) - ryby to lubią, ale będzie wyglądało to słabo na białym tle - takie uroki Malawi 🙂 
    • @Tomash Wpisz w SZUKAJ słowo ŚMIERDZĄCA , zaznacz WSZĘDZIE . Z najdziesz parę tematów z podobnym problemem. Może tam znajdziesz podpowiedz.  Masz link do strony na wszelki wypadek:  https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=śmierdząca&quick=1  
    • Hej. Dobrze, że wrzuciłeś zdjęcie bo podpowiem Ci w innej kwestii niż pytasz. Nie o parametrach ale też o komforcie dla ryb. Śnieżno biały piasek plus białe kamienie to nie najlepszy pomysł. Każdemu podoba się coś innego, wiadomo gusta są różne ale niestety rybą to się na pewno nie spodoba. Takie kolory będą odbijały mocno światło co wywoła stres u ryb. Nie będą się wybarwiać i na pewno nie będą się czuły dobrze w takiej aranżacji. Kolejna  ważną kwestią jest ułożenie skał. Masz ich za mało i są ułożone zbyt płasko Ryby z grupy mbuna żyją pośród skał, w grotach i na dużych powierzchniach skalnych. Pooglądaj naszą galerię, może będzie dla Ciebie inspiracją do stworzenia czegoś co będzie dla Ciebie ładne a dla ryb funkcjonalne i chociaż trochę będzie przypominać naturę w której żyją. Trzymam kciuki👍
    • Dzięki za odpowiedź, wstawiam zdjęcie dla lepszego oglądu sytuacji.   Jeżeli chodzi o parametry to NO2  i NO3 niewykrywalne w testach, GH*d około 14, KH*d około 10, ph bliżej 7,6 niż 7,8 i CL2 zero.   Jeżeli chodzi o dojrzewanie to cykl biologiczny raczej się zaczął, bo to o czym nie wspomniałem to na początku wrzuciłem dwa sumiki tymczasowo aby produkowały minimalne odchody i też były bakterie w płynie na początku. BTW sumiki się mają dobrze, ale wiadomo suma nic nie zajedzie i nie jest miarodajny.   Kamieni nie chciałbym usuwać raz, że mi się podobają, dwa że dojechałem do końca budżetu. Więc jeżeli nie będę pewien, że są toksyczne to wolałbym ich nie usuwać.   W sobotę jestem umówiony z hodowcą na odbiór gromadki saulosi. Jak oceniacie ryzyko, jeżeli mierzalne parametry wody są ok, węgiel aktywny zainstalowany w filtrze wewnętrznym działa i sumy wyglądają normalnie? Z góry dzięki za pomoc!        
    • Wieczorową porą: Od zalania zbiornika minęło niecałe 2 m-ce. Ryby pływają już miesiąc, nawet nie wiem kiedy to minęło...😉 Podopieczni rosną w oczach. Są żarłoczni jak piranie. Mam wrażenie, że zjadły by ile bym im nie dał... Ładnie się wybarwiają, pojawiają się już dominujące samce które zaczynają się stroszyć między sobą i samicami. Na chwilę obecną wszystko hula bez problemu🙂 jak widać na zdjęciach udało się wychodować zielony dywan z którego ryby są zachwycone🙂 mam nadzieję, że pokryje większą powierzchnię modułów, wtedy efekt będzie super. Oczywiście nie wszystko zawsze musi być kolorowo... Po zarybieniu i nauce karmienia, różnych próbach, lepszych i gorszych zdarzało się, że część karmy spływała do komina. Kilka razy i w różnych ilościach😕. Skutkiem czego niestety pojawiło się zachwianie parametrów. Testy Kropelkowe JBL. (wzrost NO2 do wartość ok. 0,3). Na szczęście sprawdzałem wyniki codziennie i szybko zareagowałem podkręceniem stałej podmiany wody. Potem wlałem bakterie Prodibio. Zwiększenie podmiany wody niestety spowodowało spadek temp. w zbiorniku do niecałych 20°C. Zasilanie mam bezpośrednio z sieci i w zimie ma ok 8°C. Nie chcąc już obniżać temperatury wody w akwarium, przy stanie N02 na poziomie 0,2 zastosowałem trzymane w pogotowiu Sachem Prime. N02 wróciło do niewykrywalnego poziomu (<0,01) Także, było stresu przez dwa dni ale udało się obyć bez żadnych strat w rybach.  Jeszcze jedną, rzeczą z którą się borykam to ocieranie się ryb. Po przeczytaniu kilku wątków i zastosowaniu chyba już wszystkiego.  Zmiana pokarmu, mocne ograniczenie karmienia, w końcu głodówka, zastosowanie soli akwarystycznej, miałem też preparat Preis Carely Coly-podejrzewajać pasożyty. Nic nie pomogło i ocierały się wszystkie gatunki. Co dziwne nie było to od razu po wpuszczeniu do zbiornika (do nowych parametrów wody) lecz po jakimś czasie. Już teraz nie pamiętam ale pewnie zbiegło się to z wahaniem N02, obniżeniem temp i prawdopodobnie mogło to wywołać u nich stres i rozwój pasożytów. Nie chciałem od razu wlewać lekarstw, więc próbowałem wszystkie lżejszego co tylko wyczytałem w innych wątkach. Jednak pomimo poprawnych odchodów ryb, idąc w stronę pasożytów kończę leczenie Capisolem/Protosolem podawanym w karmie naprzemiennie rano/wieczór. Z tego co obserwuje to pomogło. Odbieranie występuje już rzadziej i nie z taką "natarczywość" jak wcześniej.  Oprócz w/w problemów wszystko śmiga, żyje, rośnie i ma się dobrze. Gratuluję dotarcia do końca lektury😉
    • Cześć kupiłem rybki pod tą nazwą z hodowli od Pana z czech jest ktoś mi wstanie powiedzieć czy jest to rzeczywiście ten gatunek ? Wiem że zdjęcie nie jest najlepsze spróbuję wieczorem przy innym świetle zrobić lepsze. Kupiłem 15 maluchów z myślą o redukcji ale teraz się zastanawiam czy to w ogóle będzie to 😅
    • Czyli jeszcze start biologiczny mógł się nie zacząć. Co to znaczy w normie? Podaj konkretne wyniki bo samo pH akurat jest OK.  Błąd. W trakcie dojrzewania wody w akwarium nie rób podmian. Może faktycznie te kamienie są przyczyną nieprzyjemnego zapachu. Kamienie gipsowe faktycznie podnoszą pH  wody. Sprawdź pH wody w kranie.  Trudno mi to ocenić .  Może jednak warto dać inne kamienie  ? Choćby serpentynit ? Lub otoczaki?
    • Witam! Jestem w trakcie zakładania nowego malawi 100x40x40. Będzie tam dziesięć saulosi. Akwarium zalałem 2 tygodnie temu, wrzuciłem bakterie, mam dobrą filtrację (1400l/h kubełek z lampą UV, filtr kaskadowy jako mechaniczny + filtr wewnętrzny z węglem jako biolog). Chciałem za tydzień jechać po rybki, ale woda mimo, że kryształ to ma dosyć nieprzyjemny zapach. Podstawowe parametry NO2, NO3 w normie, pH 7,8. Zacząłem mieć podejrzenia co do kamieni czy to nie są one przypadkiem źródłem zapachu. Kamloty przywiozłem kiedyś z plaży z Chorwacji, są prawie białe. Może to głupie pytanie, ale czy kamienie mogą być źródłm zanieczyszczeń i czy mogą być groźne dla rybek? Zapach trochę przypomina gips. Kamienie przed włożeniem do baniaka wymyłem i odmoczyłem 24h. Wodę zmieniłem dwa razy po 30%. Proszę o radę bo nie chciał być wrzucić rybek w jakieś g...   Z góry dzięki za pomoc!!!
    • Dokładnie chodzi mi o ten  https://www.akwarystyczny24.pl/produkt/tlo-slim-line-50a-river-l-50-x-h-45-cm  Ale znalazłem mniej więcej bo w szarościach podobny tylko że w całości 200x50 to może w tym kierunku pójde , zobaczymy 👍💪
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.